Od tego roku Kościół grekokatolicki w Polsce obchodzi Wigilię Bożego Narodzenia 24 grudnia. Obowiązuje post ścisły, a wieczerzę rozpoczyna dzielenie się prosforą – mówi PAP proboszcz grekokatolickiej parafii Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny w Warszawie bazylianin o. Piotr Jan Kuszka.
Ojciec Kuszka przypomniał, że w poprzednich latach Święta Bożego Narodzenia Kościół Grekokatolicki obchodził według kalendarza juliańskiego - rozpoczynały się 7 stycznia. Zmiana nastąpiła 1 września 2023 roku - od tego dnia święta stałe w Kościele Grekokatolickim w Polsce obchodzone są według kalendarza gregoriańskiego.
Zaznaczył, że w Kościele Grekokatolickim Święta Bożego Narodzenia trwają trzy dni. Podobnie jak w Kościele łacińskim, poprzedza je Wigilia, która po ukraińsku nazywa się Swjat-Weczir (Święty Wieczór). Wyjaśnił, że 25 grudnia Kościół grekokatolicki wspomina "narodzenie Boga jako Dzieciątka".
W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia obchody koncentrują się na Maryi - to tzw. Sobór Przenajświętszej Bogurodzicy (Sobor Preswjatoji Bohorodyci). "Wspominamy wtedy tę, z której narodził się Bóg i, oczywiście, św. Józefa, jako opiekuna Świętej Rodziny. W jakimś stopniu ten dzień ma swój odpowiednik w święcie Świętej Rodziny, obchodzonym w Kościele Rzymskokatolickim" - wyjaśnił ojciec Kuszka.
W trzecim dniu Świąt Bożego Narodzenia Kościół Greckokatolicki wspomina pierwszego męczennika św. Stefana, w Polsce zwanego Szczepanem.
Ojciec Kuszka zastrzegł, że w Wigilię w Kościele Grekokatolickim obowiązuje post ścisły, czyli jedynym posiłkiem winna być wieczerza wigilijna.
"Na początku wieczerzy dzielimy się prosforą, czyli kwaszonym chlebem z drożdży, wody i mąki, który zwykle używany jest do sprawowania Eucharystii" - mówił.
Jak zastrzegł, grekokatolicy nie mają zwyczaju dzielenia się otrzymanym kawałkiem chleba na zasadzie każdy z każdym. "Głowa rodziny składa życzenia i podchodzi do każdego członka rodziny z prosforą" - wyjaśnił. Dodał, że w tym czasie reszta rodziny śpiewa kolędy. Śpiew kolęd przeplata się także z poszczególnymi potrawami, podawanymi na stół.
Ojciec Kuszka zaznaczył, że pod obrusem oraz pod wigilijnym stołem rozsypuje się siano, na pamiątkę stajenki, w której narodził się Jezus. Grekokatolicy, podobnie jak wierni Kościoła łacińskiego, ubierają choinkę.
"W Ukrainie nie mamy natomiast w tradycji obdarowywania się prezentami w Wigilię Bożego Narodzenia. Prezenty dajemy sobie na św. Mikołaja. Chociaż w niektórych domach, zwłaszcza u grekokatolików mieszkających w Polsce, ten zwyczaj zaczyna się pojawiać. Ale jest to raczej efekt wpływów kulturowych niż naszej własnej tradycji" - stwierdził.
Podkreślił, że grekokatolicy pozostawiają przy stole pusty talerz, który symbolizuje otwartość na przybycie niespodziewanego gościa oraz pamięć o tych członkach rodziny, którzy zmarli. "Ten drugi aspekt przeważa, zwłaszcza po wybuchu wojny, kiedy tak wiele rodzin cierpi z powodu straty bliskich" - podkreślił.
"Wieczerzę zaczynamy zawsze od modlitwy. U mnie w domu zawsze przewodziła jej mama. Później tata składał wszystkim życzenia i podchodził do każdego z prosforą. Dopiero wtedy zaczynaliśmy posiłek" - powiedział.
Wyjaśnił, że zgodnie ze zwyczajem wieczerza wigilijna w Kościele Grekokatolickim składa się z potraw bezmięsnych. "Jedną z potraw jest marynowany śledź lub inna ryba. W Ukrainie karp nie jest aż tak popularną świąteczną potrawą. Na świątecznym stole zazwyczaj są również pierogi z grzybami oraz kapusta. Ostatnią potrawą zawsze jest kutia, czyli gotowana pszenica z makiem, miodem i bakaliami" - wymienił.
Po wieczerzy wigilijnej wierni udają się do cerkwi na nabożeństwo Wielkie Powieczerze, podczas którego jak refren wybrzmiewają charakterystyczne słowa: "Z nami Bóg! Rozumiejcie narody i drżyjcie, bo z nami Bóg!" i odczytywane są wersety z księgi proroka Izajasza.
"Podczas nabożeństwa poświęcone zostają: chleb, wino, oliwa i pszenica. W mniejszych parafiach poświęcony chleb kroi się na kawałki, polewa się winem i rozdaje uczestnikom nabożeństwa" - powiedział.
Dodał, że często po nabożeństwie odprawiana jest w cerkwi również Eucharystia. "Jest to już liturgia świąteczna, więc osoby, które w niej uczestniczą, spełniają obowiązek uczestnictwa w Eucharystii w pierwszy dzień świąt" - wyjaśnił.
Zaznaczył, że w czasie Świąt Bożego Narodzenia w cerkwiach pojawia się ikona Bożego Narodzenia, którą umieszcza się na ołtarzu przed ikonostasem. "Ludzie przychodzący do cerkwi podchodzą do tej ikony i składają pokłon lub pocałunek" - mówił ojciec Kuszka.
Ojciec Kuszka zaznaczył, że po wybuchu wojny w Ukrainie w 2022 r. liczba wiernych w jego parafii wzrosła trzykrotnie. "To widać w statystykach: do 2021 roku mieliśmy rocznie około 90 chrztów, w ubiegłym roku ochrzciliśmy ponad 260 dzieci, a w roku 2023 będzie ich pewnie 350" - poinformował.
Dodał, że przed 24 lutego 2022 roku w parafii ślub brało rocznie około 15 par. "W tym roku mieliśmy już 43 śluby" - powiedział.(PAP)
Autor: Iwona Żurek
iżu/ mhr/