Osoby konsekrowane, naśladując Jezusa czystego, ubogiego i posłusznego, są świadkami Jego obecności pośród nas – napisał przewodniczący Komisji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego KEP bp Jacek Kiciński w liście na Światowy Dzień Życia Konsekrowanego.
Kościół katolicki 2 lutego obchodzi święto Ofiarowania Pańskiego, a od 1997 r. tego dnia także Światowy Dzień Życia Konsekrowanego.
W liście z tej okazji, przekazanym w piątek PAP, bp Kiciński zaznaczył, że w święto Ofiarowania Pańskiego "jesteśmy zaproszeni przez Świętą Rodzinę, by wejść do wnętrza świątyni i ponownie zawierzyć swoje życie Panu Bogu".
"Uroczystość zaprasza nas, byśmy z nową gorliwością odkryli znaczenie przyrzeczeń chrzcielnych i wiernie je wypełniali w naszej codzienności" – napisał.
Zdaniem hierarchy święto Ofiarowania Pańskiego jest okazją do zadania sobie pytania, czy zdajemy sobie sprawę z tego, jak wielkim darem jest ten sakrament.
Przytoczył słowa papieża Franciszka z 7 stycznia 2024 r. wypowiedziane podczas modlitwy "Anioł Pański": "Chrzest – to Bóg, który do nas przychodzi, oczyszcza, leczy nasze serca, czyni nas swoimi dziećmi na zawsze, swoim ludem, swoją rodziną, dziedzicami raju".
Zaznaczył, że święto Ofiarowania Pańskiego to także dzień, w którym razem dziękujemy Bogu za instytuty zakonne, kontemplacyjne, prowadzące dzieła apostolskie i za stowarzyszenia życia apostolskiego, za instytuty świeckie i za indywidualne formy życia konsekrowanego.
"Ich członkowie składają Bogu swoje życie w ofierze, aby oddać się Jemu niepodzielnym sercem, dzięki czemu stają się całkowitym darem dla każdego człowieka, dla Kościoła i dla świata. Osoby konsekrowane, naśladując Jezusa czystego, ubogiego i posłusznego, są świadkami Jego obecności pośród nas. Realizując wiernie swoje powołanie, czynią wszystko, by Bóg był bardziej znany i kochany – uczestniczą w ten sposób w powszechnej misji Kościoła" – podkreślił.
Bp. Kiciński zauważył też, że "dzisiejszy świat biegnie tak szybko, że brakuje nam coraz częściej czasu dla siebie nawzajem", dlatego też "ważne jest to, by zatrzymać się przy Bogu i drugim człowieku".
"Gdy wciąż się biegnie, trudno dostrzec szczegóły. Gdy się zatrzymujemy i poświęcamy swój czas innym, wówczas rozumiemy coraz bardziej ich życie i zaczynamy dostrzegać prawdziwe oblicze konkretnego człowieka. Papież Franciszek nazywa taką postawę duszpasterstwem obecności i przypomina, że jest ono podstawowym lekarstwem na chorobę aktywizmu dzisiejszego świata" – napisał.
Dodał, że osoby konsekrowane są obecne przy tych, dla których człowiek współczesny nie chce znaleźć czasu – przy chorych, odrzuconych, samotnych, cierpiących i umierających zarówno duchowo, jak i fizycznie.
"Ich siłą jest miłość Chrystusa. Jego oblicze rozpoznają w obliczu każdego człowieka, któremu oddają swój czas. W ten sposób przypominają nam, że wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Boga, że Kościół jest naszym domem i w nim jest prawdziwe Źródło Życia" – zastrzegł bp Kiciński.
Podkreślił, że posługi, które osoby konsekrowane podejmują w Kościele i w świecie, nie zawsze są widoczne i eksponowane.
Przypomniał, że niektóre osoby konsekrowane "oddają się całkowicie sprawom Pana w zakonach kontemplacyjnych; inni znowu podejmują dzieła misyjne; jest wiele osób zaangażowanych w edukację; nie brak sióstr, braci i ojców zaangażowanych w posługę ubogim i potrzebującym, a wiele osób zakonnych pracuje w domach opieki, przedszkolach, domach dziecka czy szpitalach".
"Bogactwo różnorodności ich charyzmatów jest wielkim darem nie tylko dla wspólnoty Kościoła, ale dla całego świata. Wiele z nich podejmuje trudne zadanie obecności pośród tych, którzy doświadczają głodu, wojny i innych dramatycznych wydarzeń. Ich obecność stanowi niekiedy jedyne światło nadziei tam, gdzie po ludzku już jej nie ma" – zaznaczył.
Hierarcha przypomniał, że Światowy Dzień Życia Konsekrowanego jest okazją do wyrażenia wdzięczności za osoby, które ślubując czystość, ubóstwo i posłuszeństwo, przypominają, że "Bóg jest miłością". (PAP)
Autor: Iwona Żurek
iżu/ joz/