08.02.2024–15.05.2024
Elementy z grobu książęcego w Giebułtowie, brązowy posążek Dionizosa odkryty w okolicy Sieradza oraz ponad tysiąc innych artefaktów można zobaczyć na wystawie „Okruchy Antyku – importy rzymskie na ziemiach polskich” otwartej w czwartek w Muzeum Zamkowym w Sandomierzu.
Autorem koncepcji wystawy i jej kuratorem jest dr Wojciech Rajpold, adiunkt w Dziale Archeologicznym Muzeum Zamkowego w Sandomierzu. Na wystawie zaprezentowano ponad tysiąc obiektów odnalezionych na terenach polskich, wypożyczonych z siedmiu instytucji muzealnych, a znajdujących się w zbiorach własnych Muzeum Zamkowego.
Na ekspozycji znalazły m.in. naczynia terra sigillata, rzymskie miecze oraz brązowe i srebrne ozdoby, naszyjniki z bursztynu i szkła, posążek Bachusa, zabytki z grobów książęcych w Giebułtowie i Sandomierzu – Krakówce, a także wiele innych artefaktów.
Celem wystawy jest podkreślenie znaczenia wpływu, jaki wywarło Cesarstwo Rzymskie na tereny dzisiejszej Polski. Autorzy chcieli także ukazać europejski wymiar dziedzictwa materialnego i historii regionu świętokrzyskiego. W czasach zwanych przez archeologów okresem wpływów rzymskich (I-IV w. po Chr.) w Górach Świętokrzyskich funkcjonowało jedno z największych centrów metalurgicznych w Europie.
Organizatorzy zwrócili uwagę, że rzymscy historycy m.in. Tacyt, Pliniusz czy Jordanes wykazywali zainteresowanie ludami zamieszkującymi tereny znajdujące się poza granicami imperium. Wynikało to głównie ze względu na handel, utrzymywany poprzez tzw. szlak bursztynowy, łączący basen Morza Śródziemnego z ziemiami leżącymi na południowym wybrzeżu Morza Bałtyckiego.
Wystawie towarzyszył wykład zatytułowany "Jak to z importami rzymskimi było", który wygłosił prof. dr hab. Andrzej Kokowski z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
Ekspozycja będzie dostępna dla zwiedzających do 15 maja. (PAP)
wdz/ dki/