To przejmujący obraz wojny widzianej małymi oczami, z perspektywy istot niewinnych, wyrwanych ze swojego wcześniejszego dobrego świata, zmuszonych do ucieczki - powiedziała PAP szefowa Majsterni Daria Antoszko, informując o premierze filmu "Koniec rysowania księżniczek".
Premierowy pokaz krótkometrażowego obrazu będzie głównym punktem programu wydarzenia organizowanego pod hasłem "Odebrane dzieciństwo" przez Stowarzyszenie "Majsternia" w niedzielę, o godz. 15, w kinie Kryterium w Koszalinie, z okazji 2. rocznicy wybuchu wojny w Ukrainie.
"Film +Koniec rysowania księżniczek+ to przejmujący obraz wojny widzianej małymi oczami, z perspektywy istot niewinnych, wyrwanych ze swojego wcześniejszego dobrego świata, zmuszonych do ucieczki. Pokazuje ich strach, lęk, tęsknotę i smutek" – powiedziała Antoszko.
Zaznaczyła, że małych bohaterów widz poznaje, gdy już są w miejscu bezpiecznym, w Polsce, w mieście Koszalinie (woj. zachodniopomorskie). "Tutaj jednak muszą zbudować swoje +ja+ na nowo, odnaleźć się" – przekazała Antoszko.
Obraz powstał w koprodukcji z Państwową Wyższą Szkołą Filmową, Telewizyjną i Teatralną im. L. Schillera w Łodzi. Reżyserem filmu jest pochodzący z Koszalina Mikołaj Mielczarek, twórca m.in. krótkometrażowych: "Teatru lalek" i "Połamanych skrzydeł".
Filmowymi bohaterami są te same dzieci, które w Koszalinie wiosną 2022 r., za sprawą "Majsterni", rysowały Ukrainę, jaką musiały opuścić, uciekając przed wojną. Wystawa ich prac "Pokażę Wam moją Ukrainę" miała premierę 1 czerwca 2022 r. Wybrane rysunki zostały następnie wykorzystane przy tworzeniu kalendarza "365 dni walk o wolność", który został wydany w pierwszą rocznicę wybuchu wojny.
W niedzielę, na premierowym pokazie filmu, będą zarówno jego mali bohaterowie, jak i twórcy.
Ponadto podczas wydarzenia będzie można nabyć książkę "To nie był słoń, to był lęk", w której spisane zostały opowieści dzieci o ich tak niedawnym bezpiecznym dzieciństwie. "Pomysł o książce narodził się w trakcie nagrań do filmu. Głos zabierają w niej wyłącznie dzieci, być może najważniejsze, choć nie dosłowne, ofiary wojny. Przez wiele godzin wysłuchiwaliśmy ich historii, a potem je tłumaczyliśmy, by zapisać i utrwalić, zebrać w jednym miejscu" - powiedziała Antoszko.
Zaznaczyła, że za zebrane środki ze sprzedaży tytułu zakupione zostaną najpotrzebniejsze rzeczy dla dzieci z Ukrainy, które na wojnie straciły jedno bądź oboje rodziców.
Rosja zaatakowała Ukrainę 24 lutego 2022 r. (PAP)
Autorka: Inga Domurat
ing/ mir/