Dziewiąta figurka legendarnego smoka pojawiła się na smoczym szlaku w Krakowie. Rzeźbę stwora, któremu nadano imię Kazimierz, uroczyście odsłonięto we wtorek na placu przy ul. Podgórskiej 34 na Kazimierzu.
Figurkę zaprojektował rysownik Andrzej Mleczko. Przedstawia ona radosnego smoka, który niesie torby wypełnione zakupami. Rzeźba, tak jak pozostałe smoki, wykonana została za pomocą odlewu z brązu.
"Smoczy szlak to więcej niż tylko szlak turystyczny – to podróż przez lokalne historie, dziedzictwo miejsc, które kiedyś pełniły inne funkcje, a obecnie otworzyły się na mieszkańców. Mamy nadzieję, że obecność smoka Kazimierza pomoże pielęgnować pamięć o przeszłości tego wyjątkowego miejsca oraz podkreślić jego współczesne znaczenie dla mieszkańców" – powiedziała dyrektor Wydziału ds. Turystyki urzędu miasta Elżbieta Kantor.
Smocze figurki pojawiają się w przestrzeni miejskiej od 2023 r. Tego chcieli mieszkańcy, którzy projekt zgłosili do budżetu obywatelskiego. Zgodnie z informacjami magistratu kolejnych 10 smoków wzbogaci szlak jeszcze tej jesieni.
"Pod opieką" najstarszego i najbardziej znanego krakowskiego smoka, stojącego przy Smoczej Jamie pod Wawelem od 1972 r., małe smoczki w ramach szlaku można spotkać już na al. Krasińskiego (smok filmowiec), al. Dembowskiego (smok geodeta), pl. Axentowicza (smok malarz), parku Bednarskiego (smok turysta), pl. na Groblach (smok wodny), parku Jordana (smok z latawcem), parku Krakowskim (smok z mapą).
W przeciwieństwie do swojego protoplasty zaprojektowanego przez Bolesława Chromego małe smoki nie zieją ogniem. Nawiązują za to do historii miejsca, w którym stoją.
Autorami rzeźb są prof. Jan Tutaj oraz dr Jacek Dudek z Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Projekty figur przygotowali rysownicy Andrzej Mleczko i Edward Lutczyn.(PAP)
bko/ miś/