Ryszard Riedel - wokalista zespołu Dżem. 1988 r. Fot. PAP/J. Linder
21 września w katowickim Spodku odbędzie się koncert specjalny „Rysiek Riedel. Wehikuł Czasu” w 30. rocznicę śmierci artysty. Udział wezmą zespół Dżem, z którym od kilku miesięcy śpiewa syn Ryszarda - Sebastian, a także liczni goście specjalni.
Jak zapowiadał w wywiadzie dla PAP na początku sierpnia Sebastian Riedel, na koncert przygotowywane są nowe aranże piosenek Dżemu. Pierwsza część koncertu będzie akustyczna, z orkiestrą kameralną Aukso z Tychów. Pod tym kątem są przygotowywane utwory, które były grane już bez Ryszarda, a nagrane na albumach „Akustycznie” i „Akustycznie – suplement”.
W drugiej części wydarzenia swój blok pamięci dawnego lidera wykona Dżem z Sebastianem Riedlem. W obu częściach pojawią się goście. Będą m.in. Józef Skrzek i Maciej Maleńczuk, którzy występowali z Ryszardem, a także inni, którym jego muzyka jest bliska.
Jak zapowiedział w ostatnich dniach w swoich mediach społecznościowych Sebastian Riedel, koncert odbędzie się 21 września w Spodku, który był przed laty miejscem najważniejszych koncertów zespołu Dżem z Ryśkiem Riedlem przy mikrofonie.
„Szyku dodadzą goście specjalni, którzy także zmierzą się z kultowymi kompozycjami – Anita Lipnicka (wykona przepiękny i nieczęsto prezentowany utwór z dyskografii Dżemu pt. +Tylko Ja i Ty+), Maciej Maleńczuk (+Niewinni+), Adam Nowak z zespołu Raz Dwa Trzy (+Autsajder+). Na scenie pojawi się też ikona muzycznego Śląska, legendarny multiinstrumentalista związany z formacją SBB - Józef Skrzek” - napisał Sebastian Riedel.
Koncert poprowadzi dziennikarz muzyczny Piotr Metz. W sumie na scenie Spodka pojawić ma się blisko czterdziestu artystów. Wydarzeniu towarzyszyć ma specjalnie stworzona na tę okazję oprawa, zostaną też wyświetlone niepublikowane multimedia (pochodzące między innymi ze Spodka), dzięki którym też główny bohater wieczoru symbolicznie pojawi się przed publicznością.
Ryszard Riedel urodził się 7 września 1956 r. w Chorzowie, a zmarł 30 lipca 1994 r. w tym samym mieście. Dżem nie rozpadł się mimo śmierci lidera. Do dziś grają w nim jego założyciele, bracia Adam i Benedykt Otręba. Przez lata zmieniali się wokaliści, ale w 2024 r. mikrofon przejął syn Riedla.(PAP)
mtb/ agz/
