Intelligenzaktion Schlesien (akcja Inteligencja Śląsk) była również nazywana lapidarnie Flurbereiningungaktion (akcja oczyszczania gruntu). Jej celem było przejęcie przez III Rzeszę Niemiecką pełnej kontroli nad zdobytym terytorium II Rzeczpospolitej. Środkiem do zapewnienia dominacji było zminimalizowanie ewentualnego ruchu oporu przez całkowitą eksterminację warstwy przywódczej. Zaliczano do niej inteligencję, osoby zaangażowane w działalność kulturalną, polityczną, religijną, ziemiaństwo, kapitalistów, a także działaczy społecznych oraz byłych powstańców śląskich.
Pierwszym sposobem radzenia sobie z problemem śląskiej warstwy przywódczej były egzekucje dokonane na Górnym Śląsku we wrześniu 1939 r. Szacuje się, że zginęło w nich ok. 1400 osób (powstańców śląskich, harcerzy oraz działaczy plebiscytowych). Później ruszyły masowe aresztowania, w których rozszerzono katalog osób represjonowanych o nauczycieli, księży i urzędników (jeśli chodzi o urzędników i pracowników województwa śląskiego, drugorzędne znaczenie miało zajmowane przed wojną stanowisko, prześladowano również szoferów, woźnych, woźnych pomocniczych oraz niższych woźnych pomocniczych). Aresztantów wywożono bardzo szybko do obozów koncentracyjnych, najczęściej do Buchenwaldu.
Pierwsze aresztowania i egzekucje
Jednym z aresztowanych w tym czasie był Karol Kulisz, senior Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP, a także filantrop, działacz narodowy i społeczny. Założył dom dla starców i ludzi niedołężnych „Betezda” w Ligotce Kameralnej, Zakłady Opiekuńczo-Wychowawcze „Eben-Ezer” (domy dla starców, osób niedołężnych i sierot). Działał również na rzecz przyłączenia Śląska Cieszyńskiego do Polski (był bliskim współpracownikiem Franciszka Michejdy) i został jednym z sygnatariuszy memoriału przedłożonego na konferencji wersalskiej. Razem z ks. Mamicą pojechał do Paryża bronić stanowiska cieszyńskich ewangelików, ujętego w Głosie polskiego duchowieństwa ewangelickiego w sprawie przyłączenia Śląska Wschodniego [czyli Cieszyńskiego] do Polski, który kończył się podniosłą deklaracją:
„Pragniemy tedy powrócić do domu naszego, do przyrodzonej naszej ojczyzny i połączyć się z braćmi naszymi według rodu i języka i z braćmi naszymi według wiary i wyznania w Chrystusie. Wierzymy, że nas Bóg zachował przez tak liczne wieki, przez tyle prześladowań i ucisków, pod obcem panowaniem, a my nie straciliśmy ani wiary, ani języka naszego, ponieważ Pan jeszcze nas potrzebuje. [...] Dlatego podnosimy nasz głos i prosimy każdego, kto będzie radził i stanowił o losie ludów i narodów w nowym porządku świata, nie zapominajcie o nas, polskich ewangelikach na Śląsku, dotąd austriackim i pruskim, w Poznańskiem, w Zachodnich i Wschodnich Prusach i na Pomorzu, lecz oddajcie i nam sprawiedliwość, połączcie nas z Macierzą naszą polską, do której serce ciągnie i gdzie jest zadanie nasze do pracy dla Królestwa Bożego”.
Na Karola Kulisza został nałożony tak zwany areszt ochronny (Schutzhaft) 23 września 1939 r. Transportem z więzienia wrocławskiego 16 października 1939 r. przewieziono go do KL Buchenwald, gdzie nadano mu numer 9589, a później 1597. Zmarł 8 maja 1940 r. – jako oficjalną przyczynę śmierci podano niewydolność mięśnia sercowego i osłabienie starcze.
Kulminacją Intelligenzaktion Schlesien były działania rozpoczęte na wiosnę 1940 r. Ich wspólnym mianownikiem stały się czas zatrzymań, tzn. kwiecień–maj 1940 r., oraz przebyta droga. Wszystkie ofiary zostały najpierw przewiezione transportami zbiorowymi do KL Dachau, a stamtąd w ciągu kilku tygodni przekazane do KL Mauthausen-Gusen. Podstawą podjętych działań było zarządzenie RSHA Berlin IV-D2-480/40 z 2 kwietnia 1940 r. Pierwsze transporty do KL Dachau dotarły 14 kwietnia 1940 r. Chociaż cała akcja dotyczyła mężczyzn, to 2 kwietnia 1940 r. aresztowano nauczycielkę gimnazjalną Jadwigę Murzynowską, która została skierowana do kobiecego obozu koncentracyjnego Ravensbrück. Postawiony jej zarzut brzmiał: „fanatyczna Polka”.
Intelligenzaktion w Brzeszczach – przypadek Pawła Bystronia
Aresztowania w ramach Intelligenzaktion w Brzeszczach rozpoczęły się 27 kwietnia 1940 r. Zatrzymano wtedy Pawła Bystronia oraz m.in. Władysława Pytlika, Emila Golczyka, Bogusława Chmielewskiego, Tadeusza Tyrnę i Zbigniewa Kowalskiego. Najpierw przetrzymywano ich w budynku ubezpieczalni w Brzeszczach, skąd zostali przewiezieni do aresztu Gestapo w Bielsku, gdzie przebywali około dwóch tygodni. Stamtąd przetransportowano ich do KL Dachau, a później do KL Gusen, gdzie Bystroń otrzymał numer 6898.
Tylko dzięki wstawiennictwu niemieckiego dyrektora kopalni, który potrzebował doświadczonej załogi, Paweł Bystroń jako jeden z osiemnastu górników został zwolniony z obozu 16 października 1940 r. i powrócił do pracy w KWK „Brzeszcze”. Los chciał, że znalazł się w bezpośrednim sąsiedztwie KL Auschwitz. W samej kopalni z czasem urządzono jeden z podobozów. Jeszcze przed jego powrotem żona wraz z dziećmi zaangażowała się w działalność przyobozowej grupy PPS, niosąc wszelką możliwą pomoc więźniom KL Auschwitz (dostarczano żywności, lekarstw, komunikantów, wina mszalnego, pośredniczono w nielegalnej korespondencji).
Z czasem obie córki i żona zostały łączniczkami ZWZ-AK oddziału „Sosieńki”. Młodsza Aleksandra, pracując w biurze kopalnianym, tworzyła odpisy list więźniów górników. Razem z nią zaangażował się w konspirację Paweł Bystroń (sam złożył przysięgę AK), a nawet – według relacji byłego więźnia Alfreda Przybylskiego – stał się najaktywniejszym członkiem ruchu oporu w kopalni. Do jego zadań należało wykonywanie kopii planów obozu oraz dokumentów rozbudowy kompleksu. Gotowe kopie przekazywał Władysławowi Saternusowi, który dostarczał je do Armii Krajowej.
W 1945 r., już po wyzwoleniu KL Auschwitz, Paweł Bystroń włączył się w działalność Polskiego Czerwonego Krzyża. Pamiętał swój stan zdrowia po opuszczeniu KL Gusen (ważył wtedy ponoć 32 kg, a przed wojną 89 kg). Jako wolontariusz zgłosił się do opieki nad wycieńczonymi więźniami w szpitalu PCK, zorganizowanym w KL Auschwitz. Opiekował się chorymi do czasu likwidacji szpitala.
Stefana Czarnecki – młoda ofiara Intelligenzaktion
Ofiarami Intelligenzaktion byli również młodzi ludzie, którzy dopiero co złożyli egzamin dojrzałości. Stefan Czarnecki, syn oficera, został aresztowany w Kozach (dokładny adres: Kozy 508, Kreis Bielitz) i 28 kwietnia 1940 r. dostarczony do obozu koncentracyjnego Dachau, gdzie oznaczono go numerem 6843. Stamtąd transportem 5 czerwca 1940 r. został przewieziony do KL Mauthausen/Kommando Gusen. 22 września 1940 r. wysłał do matki list, z którego wynika, że wymieniali wcześniej korespondencję i otrzymał od niej 60 RM.
Nie wiadomo, jak długo przebywał w obozie i w jakich okolicznościach go opuścił. Jednak biorąc pod uwagę zachowane dokumenty konspiracyjne, musiało to być nie później niż w styczniu–lutym 1941 r. Z zachowanych opowieści rodzinnych można wywnioskować, że matka Stefana Czarneckiego, Sabina Połoncarz (po drugim mężu), wysłała list do władz niemieckich, ręcząc za syna, że będzie odtąd wiernym poddanym Tysiącletniej Rzeszy. Po opuszczeniu obozu Stefan udał się do ojca w Warszawie, gdzie wstąpił w szeregi konspiracji, przyjmując pseudonim „Turski”. Trafił do dwukompanijnego batalionu „Vistula”, który został zorganizowany w drugiej połowie 1941 r. i wchodził w skład Polskiej Organizacji Zbrojnej (POZ), związanej z Chłopską Organizacją Wolności „Racławice”. 21 marca 1943 r. batalion „Vistula” przemianowano na Batalion im. płk. Jana Kilińskiego (w skrócie: „Kiliński”).
***
Szeroko zakrojona akcja przeciwko inteligencji na Śląsku polegała na podjęciu działań represyjnych w stosunku do osób uznaniowo przypisanych do kategorii „inteligent”, często niezgodnie ze współczesnym rozumieniem tego pojęcia. Tym bardziej warto podkreślać znaczenie tych wydarzeń. Wciąż temat Intelligenzaktion Schlesien nie został kompleksowo opracowany. Znane, dzięki śledztwu prowadzonemu przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach, imiona i nazwiska ofiar wymagają ciągłego uzupełniania. Jest to wielkie zadanie dla historiografów. Teraz, w erze archiwaliów dostępnych online, jest duża szansa na poszerzenie bazy nazwisk ofiar akcji przeciwko inteligencji na Śląsku.
Autorka: Daria Czarnecka
Źródło: Muzeum Historii Polski