Blisko 101 mln zł - przy czym połowa tej kwoty ma pochodzić z funduszy unijnych, a reszta z budżetu Łódzkiego - ma kosztować przekształcenie dawnego kina Bałtyk w centrum edukacji muzycznej, działające w ramach Filharmonii Łódzkiej. Realizacja projektu zaplanowana jest do połowy 2028 roku.
O decyzji zarządu województwa, zgodnie z którą nieczynne od 2015 r. łódzkie kino Bałtyk zostanie przekształcone w nową instytucję kultury, poinformowała w czwartek marszałek woj. łódzkiego Joanna Skrzydlewska.
"Proces tworzenia centrum edukacji muzycznej będzie trochę trwał, jak każda duża inwestycja. Rozpoczniemy ją w przyszłym roku, na przełomie 2025 i 2026 roku, a zakończenie planujemy do połowy 2028 roku. Całkowity przewidywany koszt to blisko 101 mln zł, przy czym niecałe 50 mln zł pochodzi z UE, w ramach programu Fundusze Europejskie dla Łódzkiego, reszta to środki własne województwa" - przekazała Skrzydlewska na konferencji prasowej.
Kino Bałtyk, począwszy od 1882 roku, gdy zostało zbudowane jako niemiecki teatr Thalia, kilkukrotnie przechodziło przebudowy i modernizacje, dzięki czemu jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku było jednym z największych i najnowocześniejszych w kraju. Jego działalność zakończyła się wraz z erą multipleksów. Od 20 lat należący do Urzędu Marszałkowskiego budynek jest wyłączony z funkcjonowania.
Dawne kino znajduje się na tyłach nowoczesnej, oddanej do użytku w 2004 r., siedziby Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina (FŁ). Postawiono ją na miejscu dawnego Domu Koncertowego - pierwotnej siedziby FŁ, którą zbudował XIX-wieczny przedsiębiorca Ignacy Vogel, będący też inwestorem teatru Thalia.
Przypominając historię tego miejsca, dyrektor Filharmonii Łódzkiej Tomasz Bęben zaznaczył, że przebudowa kina Bałtyk przeprowadzona zostanie z poszanowaniem jego genius loci, nadal bowiem dla wielu łodzian wiąże się ono z wieloma wspomnieniami i wzruszeniami.
"Dla tych, co pamiętają kino Bałtyk, zaprojektujemy salę koncertową tak wyposażoną, by funkcja kinowa była symbolicznie niesiona dalej - aby można w niej było wyświetlac filmy i grać muzykę na żywo, do obrazu; by można było transmitować muzykę z innych lokalizacji, aby film i muzyka tutaj ze sobą współgrały. Natomiast w przestrzeni foyer ma znaleźć się nawiązanie do fasady dawnego teatru Thalia" - podkreślił.
Zgodnie z założeniami projektu w centrum edukacji muzycznej ma znaleźć się miejsce na tę część działalności Filharmonii, która obecnie nie może rozwijać się w odpowiednim zakresie. W budynku kina powstanie sala średniej wielkości dla ok. 70 muzyków występujących na estradzie i dla ok. 350 osób publiczności, z możliwością demontażu kilku pierwszych rzędów, aby można było z estrady prowadzic warsztaty, np. taneczne. Sala ma być otoczona ścisłym kordonem dźwiękowym; grodzie akustyczne będą odcinać salę od zewnętrznych dźwięków, po to, aby w innych przestrzeniach można było jednocześnie prowadzić inną działalność muzyczną.
W centrum znajdą się sale służące do prób sekcyjnych. Jak wyjaśnił dyr. Bęben, chodzi o ten moment w przygotowaniu koncertu, gdy orkiestra dzieli się na sekcje instrumentalne. Obecnie poszczególne sekcje rozprzestrzeniają się po odległych punktach budynku FŁ, często wykorzystując także korytarze.
"W foyer zainstalujemy ekspozycję, która będzie zaproszeniem do przestrzeni dźwięku - nie tylko rozumianego jako melodia, ale też jako fala, fizyczność, dotyk, ciśnienie. Ta ekspozycja nie będzie operowała nowoczesnymi multimediami, bo to wszystko już się trochę nudzi publiczności, co sami zweryfikowaliśmy. W muzeach też obserwowany jest powrót do naturalnego, prostego kontaktu z narzędziem i bezpośrednim doświadczeniem" - wyjaśnił.
W planach jest również połączenie stojących obok siebie budynków FŁ i kina, a także stworzenie na ich podwórzu przyjaznej przestrzeni rekreacyjnej.(PAP)
autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ aszw/