W naszym miejscu w Europie nie ma wolności bez nowoczesności - powiedział w sobotę prezydent Bronisław Komorowski podczas uroczystości z okazji 223. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Apelował też o docenienie twórców III Rzeczpospolitej.
Na pl. Zamkowym w Warszawie prezydent wyraził wdzięczność twórcom konstytucji z 3 maja 1791 r. Zastrzegł, że nie była ona zwieńczeniem dzieła modernizacji Polski, ale raczej postulatem głębokiej reformy i zapowiedzią działań zmierzających do przełamania słabości państwa. "Wtedy nie udało się nam wyzwolić z zależności od Wschodu. Nastąpiła rosyjska interwencja, wsparta przez rodzimy obóz narodowej głupoty, zdrady i anachroniczności, zwany Targowicą. Wielki zamysł głębokiej modernizacji Polski legł wtedy w gruzach" - przypomniał prezydent.
Zaznaczył, że obalona konstytucja z 1791 r. przypomina dziś, że nie ma "wolności bez nowoczesności". Nawiązał do przypadających w tym roku rocznic: 25-lecia odzyskania wolności, 15-lecia członkostwa w NATO i 10-lecia wejścia do UE. "Dzieło naprawy Rzeczypospolitej rozpoczęliśmy od wielkiej reformy politycznej, społecznej i gospodarczej. Konstytucja z roku 1997 była ukoronowaniem tego procesu" - zauważył prezydent.
"Doceńmy i okażmy naszą wdzięczność, nie mniejszą niż ta, którą obdarzamy prapradziadów, którzy dobrze rozpoczęli dzieło, ale nie zdołali go wtedy ani obronić, ani doprowadzić do szczęśliwego końca. Okażmy wdzięczność za dobry los, który jest naszym udziałem od 25 lat" - zaapelował prezydent Bronisław Komorowski.
Zaapelował też o docenienie twórców III RP. "Doceniając dzisiaj wielkość myśli konstytucji sprzed 223 lat, doceńmy i własne dzieło - bezpieczną, europejską i rozwijającą się III Rzeczpospolitą. Szanujmy naszą współczesną konstytucję, doceńmy efekty naszej walki, naszych wyrzeczeń i poświęceń, efekt naszej pracy i wysiłku, mądrości twórców odrodzonej, demokratycznej i niepodległej ojczyzny" - powiedział Komorowski.
"Doceńmy i okażmy naszą wdzięczność, nie mniejszą niż ta, którą obdarzamy prapradziadów, którzy dobrze rozpoczęli dzieło, ale nie zdołali go wtedy ani obronić, ani doprowadzić do szczęśliwego końca. Okażmy wdzięczność za dobry los, który jest naszym udziałem od 25 lat" - zaapelował prezydent.
Prosił też, by zapamiętać lekcję historii, zarówno z XVIII w., jak i współczesności. "Pamiętajmy, że w naszym miejscu świata, w naszym miejscu w Europie nie ma wolności bez nowoczesności. Bo kto stoi w miejscu, kto trwa w samozadowoleniu, kto trwa w przekonaniu, że nie trzeba się ciągle doskonalić, unowocześniać, ten skazuje siebie i kraj na przegraną w trwającej od zawsze i na zawsze konkurencji ludzi, narodów i państw" - przestrzegał prezydent.
"Ten, kto chce zagwarantować rozwój, bezpieczeństwo i wolność ojczyzny, musi być gotów do jej ciągłej modernizacji, ciągłej pracy na rzecz nowoczesności, ciągłego wysiłku na rzecz pojawiających się nowych wyzwań, nowych zagrożeń i nowych szans. Nie ma wolności bez nowoczesności" - zakończył prezydent.
W sobotę w południe pogoda w Warszawie nie sprzyjała udziałowi w uroczystościach - padało, było ok. 10 stopni Celsjusza. Komorowski nawiązał do tego na początku wystąpienia. "Pogoda nas nie rozpieszcza w ramach +majówki z Polską+, ale wiadomo: taki mamy klimat. Cieszymy się z tego, że jest dobry klimat i dobra pogoda dla Polski, w sensie politycznym, przez całe 25 lat naszej wolności" - powiedział.
W uroczystości na pl. Zamkowym wzięli udział przedstawiciele najwyższych władz państwowych, m.in. premier Donald Tusk, marszałkowie Sejmu i Senatu: Ewa Kopacz i Bogdan Borusewicz, generalicja oraz duchowieństwo.
W sobotę rano prezydent wziął udział w mszy św. za ojczyznę w archikatedrze św. Jana na Starym Mieście. Natomiast przed południem na Zamku Królewskim Komorowski wręczył odznaczenia państwowe. (PAP)
ral/ abr/