"Swoistym fenomenem, niemającym odpowiednika w okupowanej Europie, były powołane przez ludowców w 1940 r. Bataliony Chłopskie" - mówił dr Janusz Gmitruk na konferencji "Zapomniana armia. Odkryj na nowo Bataliony Chłopskie".
Bataliony Chłopskie były drugą pod względem liczebności formacją polskiego podziemia w okupowanej przez Niemcy Polsce.
"Organizacja miała klasowy i demokratyczny charakter; była otwarta dla wszystkich, którzy chcieli walczyć z okupantem, bez względu na wyznanie i pochodzenie społeczne" – podkreślił w trakcie konferencji naukowej pt. „Zapomniana armia. Odkryj na nowo Bataliony Chłopskie” dr Janusz Gmitruk, dyrektor Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego.
Konferencja wraz z wystawą została zorganizowana 8 października 2024 r. w MHPRL w Warszawie z okazji 84. rocznicy powstania Batalionów Chłopskich. Wydarzenie to było okazją do przypomnienia historii tej niezwykłej formacji zbrojnej, jej znaczenia w walce z okupantem oraz wkładu w pomoc polskiemu społeczeństwu podczas II wojny światowej.
Podczas konferencji dr Janusz Gmitruk podkreślił unikalność Batalionów Chłopskich na tle innych organizacji konspiracyjnych działających w okupowanej Europie. Powołana przez ruch ludowy w 1940 roku formacja zbrojna stała się drugą pod względem liczebności siłą oporu w Polsce, charakteryzującą się demokratycznym i klasowym podejściem. – Bataliony Chłopskie były otwarte dla wszystkich, którzy chcieli walczyć z okupantem, bez względu na wyznanie i pochodzenie społeczne – mówił dr Gmitruk. Podkreślił również ogromny wkład BCh w pomoc społeczną, opiekę nad wysiedlonymi z Zamojszczyzny, inteligencją oraz Żydami, co uratowało życie tysiącom ludzi.
W swoim wystąpieniu dr Gmitruk przypomniał o licznych akcjach zbrojnych przeprowadzonych przez Bataliony Chłopskie.
W roku 1944 w walce z okupantem uczestniczyło ponad 157 tysięcy żołnierzy BCh, 70 oddziałów partyzanckich i około 400 Oddziałów Specjalnych BCh, które przeprowadziły kilka tysięcy akcji, w tym 830 bitew i potyczek. Bataliony Chłopskie były także pierwszą formacją, która stanęła w obronie wysiedlanych mieszkańców Zamojszczyzny. Ich zbrojne działania, w tym słynne bitwy pod Wojdą i Zaborecznem, stanowią ważny element historii polskiego oporu wobec okupanta.
Nieoceniony wkład w konspirację miały również kobiety związane z ruchem ludowym. Zenon Kaczyński, badacz MHPRL, przedstawił działalność Ludowego Związku Kobiet, organizacji liczącej około 20 tysięcy członkiń. LZK wspierał Bataliony Chłopskie, organizując pomoc sanitarną, kwatery, wyżywienie oraz kolportaż prasy. Wydawał także podziemne pismo dla dzieci – „Biedronka”. Kaczyński podkreślił, że wiele z tych kobiet poległo w walce lub zginęło w obozach koncentracyjnych, oddając życie za ojczyznę.
O powojennych losach żołnierzy Batalionów Chłopskich opowiedział prof. dr hab. Romuald Turkowski. Po zakończeniu wojny, mimo że wielu z nich próbowało włączyć się w życie społeczne i polityczne, spotkała ich fala represji ze strony komunistycznego aparatu władzy.
"Ludowcy, którzy walczyli o Polskę Ludową, paradoksalnie znaleźli się w trudnej sytuacji. Wielu z nich szykanowano, pozbawiano pracy, a ich chwalebne czyny z okresu wojny były celowo zapominane" – mówił Turkowski.
Konferencja była nie tylko okazją do przypomnienia o bohaterskich czynach żołnierzy Batalionów Chłopskich, ale również refleksją nad ich powojennymi losami. Dr hab. Jerzy Mazurek, prof. UW, przybliżył postać Władysława Zwiejskiego, dowódcy BCh w powiecie opatowskim, który zapisał się w historii ruchu ludowego jako wzór patriotyzmu i poświęcenia dla ojczyzny.
Konferencję poprzedziło uroczyste złożenie kwiatów pod pomnikiem Żołnierzy Batalionów Chłopskich i Ludowego Związku Kobiet, znajdującym się przy zbiegu ulicy Czerniakowskiej i Alei Polski Walczącej w Warszawie.
Źródło: Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego