Zwiedzający na platformie widokowej na szczycie wieży szybu Warszawa II w Muzeum Śląskim, skąd roztacza się widok na panoramę Katowic. Fot. PAP/A. Grygiel
Muzeum Śląskie planuje rewitalizację kolejnych pokopalnianych budynków za ponad 126,4 mln zł. Projekt zakłada adaptację elektrowni, nadszybia i maszynowni szybu „Bartosz”, wieży ciśnień i warsztatu rymarza na cele muzealne oraz komercyjne.
Zaproponowany przez Muzeum Śląskie projekt rewitalizacji został wybrany do dofinansowania z funduszy Unii Europejskiej na lata 2021-2027. Decyzję w tej sprawie zarząd województwa śląskiego podjął na jednym z wrześniowych posiedzeń. Dofinansowanie ma wynieść ponad 39,4 mln zł. Pozostałe ponad 87 mln zł zapisano w wieloletniej prognozie finansowej (2025-2029) jako wkład własny samorządu.
Tym samym zrezygnowano z wcześniejszego planu realizacji projektu w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Placówka poinformowała PAP, że trwa przygotowywanie dokumentów koniecznych do podpisania ostatecznej umowy o dofinansowanie z funduszy UE.
Po rewitalizacji na stałe ma zostać udostępniona zwiedzającym najdłużej działająca w polskim górnictwie maszyna parowa z XIX w., która znajduje się w kompleksie szybu „Bartosz”. Jak wskazał PAP p.o. dyrektora Muzeum Śląskiego dr Karol Makles, „sama elektrownia to ogromna przestrzeń, która powinna mieć charakter multifunkcjonalny”. Natomiast jedna z propozycji na zagospodarowanie wieży ciśnień to urządzenie na górze punktu gastronomicznego z widokiem na panoramę Katowic.
Ma to być ostatni etap rewitalizacji terenu dawnej Kopalni Węgla Kamiennego „Katowice”, na którym od 2015 r. działa Muzeum Śląskie. Jego realizacja zgodnie z planem powinna się zakończyć w 2029 r., czyli w jubileusz stulecia utworzenia Muzeum Śląskiego uchwałą Sejmu Śląskiego.
„To jeden z celów, które sobie wyznaczyliśmy” – powiedział dr Karol Makles. „Widzimy pewną ciągłość zieleni od parku Boguckiego przez Muzeum Śląskie i Strefę Kultury po zielony dach Międzynarodowego Centrum Kongresowego. Występują tutaj jednak pewne nieprzyjazne wyspy betonu, które należy wyeliminować” – podkreślił.
Obecnie Muzeum Śląskie prowadzi działania związane z naprawą hydroizolacji gmachu, który znajduje się pod ziemią. W związku z tym na powierzchni pojawi się nowa roślinność. Zdaniem dyrektora to dobra okazja, aby wraz z innymi inwestycjami – takimi jak rewitalizacja pokopalnianych budynków – przeprowadzić proces zazieleniania całego terenu placówki.
„Brak zieleni powoduje, że ta przestrzeń jest mało przystępna. W lato nie można tutaj wytrzymać. Oczywiście nie chcemy zakrywać tych budynków, więc musimy zadbać o to, aby nie zniknęły między drzewami. Co więcej, nie możemy w tej części posadzić wysokich drzew, ponieważ korzenie mogłyby uszkodzić stropodach” – wyjaśnił dr Makles.
Wskazał, że posadzenie drzew jest możliwe pomiędzy zabytkowymi budynkami dawnej KWK „Katowice”, a na analizę dotyczącą spójnego zagospodarowania terenu Muzeum Śląskie przewidziało 130 tys. zł.
Inny duży projekt rewitalizacyjny dotyczy kuźni oraz warsztatów mechanicznych, gdzie do końca 2028 r. ma powstać m.in. wystawa prezentująca historię przemysłu na Górnym Śląsku oraz w Zagłębiu Dąbrowskim. Szacowany koszt adaptacji budynków oraz terenu wokół nich to 49,4 mln zł. Z tego 32,1 mln zł zapewniła Unia Europejska, a 8,1 mln zł - Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pozostałe 9,1 mln zł to wkład własny placówki.
Muzeum Śląskie za kuźnią oraz warsztatami mechanicznymi zamierza zbudować zadaszony plac do wydarzeń plenerowych. Zgodnie z przygotowaną koncepcją mają tam zostać wykorzystane żagle rozwieszone pomiędzy oryginalnymi łukami z hali dawnego katowickiego Supersamu, które zostały zabezpieczone podczas jego przebudowy.
Poza tym dobiega końca przebudowa łaźni dawnej KWK „Katowice”, w której powstaje magazyn studyjny Muzeum Śląskiego. Natomiast w 2025 r. powinna się zakończyć konserwacja wieży wyciągowej szybu „Warszawa”, na której znajduje się punkt widokowy.(PAP)
pato/ miś/
