Szczątki, które według wstępnej analizy, mogą należeć do Józefa Suchego, ps. Ryś, żołnierza AK, a po wojnie Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, odnaleziono na cmentarzu komunalnym w Cieszynie – wynika z komunikatu przekazanego przez katowicki oddział IPN.
Adam Kondracki z wieloosobowego stanowiska ds. Poszukiwań i Identyfikacji oddziału IPN w Katowicach podał, że prace poszukiwawcze na cieszyńskiej nekropolii przeprowadzono 17 i 18 października.
„Ich celem było odnalezienie miejsca spoczynku śp. Józefa Suchego, ps. Ryś, pełniącego służbę w czasie okupacji w plutonie AK o kryptonimie `Wędrowiec` pod dowództwem sierż. Pawła Heczki ps. Lampart, który po zakończeniu wojny został podporządkowany, tworzonym od maja 1945 roku w Cieszynie strukturom Narodowego Zjednoczenia Wojskowego” – zakomunikował Kondracki.
IPN podał, że Józef Suchy został ranny 15 października 1945 roku niedaleko schroniska na Błatniej w Beskidzie Śląskim w starciu z funkcjonariuszami miejscowego UB i MO oraz KBW w Katowicach. Zmarł następnego dnia w szpitalu w Cieszynie.
Podczas prac poszukiwawczych odnaleziono szczątki ludzkie, które według wstępnej analizy antropologicznej mogą należeć do poszukiwanej ofiary. „Zostaną poddane dalszym badaniom w celu ich identyfikacji genetycznej” – oznajmił Adam Kondracki.
Historyk z IPN Dariusz Węgrzyn podaje, że jesienią 1944 roku rozpoczął się proces wychodzenia z AK konspiracji wojskowej związanej ze Stronnictwem Narodowym. Tworzyło się Narodowe Zjednoczenie Wojskowe, nazywane często przez partyzantów Narodową Organizacja Wojskową.
W Cieszynie powstała struktura pod nazwą Komenda Powiatowa Cieszyn NZW (NOW) „Czesław–20”. Kierował nią Edward Bąk vel Walenty Zając „Strzemię”. Celem działalności przede wszystkim była infiltracja struktur aparatu bezpieczeństwa i milicji.
Powiat cieszyński został podzielony na pięć obwodów. Dariusz Węgrzyn podaje, że w terenie operowały patrole bojowe dowodzone między innymi przez Heczkę, Emila Ruśnioka, Józefa Borkałę i Stanisława Klusa. W sumie liczyły nie mniej niż osiemdziesięciu partyzantów.
„W starciu z nimi zginął między innymi zastępca szefa PUBP w Cieszynie Henryk Kozioł wraz z trzema innymi funkcjonariuszami. Grupa Ruśnioka we wrześniu 1945 roku, podczas akcji przechwycenia samochodu osobowego, zastrzeliła oficera sowieckiego i raniła kolejnego, co odbiło się echem w całym województwie śląskim” – wskazał Węgrzyn.
We wrześniu 1945 roku doszło do kontaktu między strukturami cieszyńskiego NZW oraz operującą w rejonie Bielska i Żywca grupą NSZ dowodzoną przez Henryka Flamego. Planowano wspólnie rozbić UB w Cieszynie i uwolnić zatrzymanych tam partyzantów.
„Niestety, w prowadzonych rozmowach pośredniczył agent UB, co doprowadziło do dekonspiracji cieszyńskich struktur NZW i aresztowań. Działalność zakończyła się rozbiciem +Czesława–20+, po czym doszło do procesu pokazowego, przeprowadzonego 15 lipca 1946 roku przez Wojskowym Sądem Rejonowy w Katowicach. Sześć osób, z Edwardem Bąkiem na czele, zostało skazanych na karę śmierci” – podał Dariusz Węgrzyn. Wyrok wykonano. Szczątków żołnierzy dotychczas nie odnaleziono. (PAP)
szf/ dki/