
Obecny kształt Zamku Królewskiego w Warszawie to zasługa panujących w XVIII wieku w Polsce Sasów. Jednak tylko część planów doczekała się realizacji. Przypomina o tym wystawa i zaprezentowana w środę publikacja.
Trzytomowa publikacja „Wspólne dziedzictwo polsko-saskie. Polonica w zbiorach rysunków architektonicznych z XVIII w. w Dreźnie” zaprezentowana w środę na Zamku Królewskim w Warszawie to efekt siedmioletniej (przerwanej na dwa lata z powodu pandemii koronawirusa) pracy polskich badaczy w drezdeńskim archiwum.
Historycy sztuki - dr hab. Jakub Sito i dr hab. Paweł Migasiewicz – opowiadali o tym, jak miały wyglądać np. Zamek Królewski i Wilanów, gdyby panującym w XVIII wieku Augustowi II Mocnemu oraz jego synowi Augustowi III udało się zrealizować wszystkie pomysły.
Pałac w Wilanowie miał być podwyższony o dodatkowe kondygnacje, zaś Zamek Królewski miał się otwierać w stronę Wisły. W myśl sporządzonego już projektu miała to być rezydencja w stylu Ludwika XIV. Naśladownictwo było celowe, bo August II Mocny kreował się na silnego monarchę, zaś architektura była jednym z narzędzi, które w osiągnięciu tego celu miały mu pomóc.
Wśród zaprezentowanych materiałów znajdują się plany i widoki m.in. Starego i Nowego Zamku w Grodnie, pałaców w Dąbrowie, Kutnie, Kleczewie, krakowskiego Wawelu, a przede wszystkim licznych warszawskich założeń i budynków – w tym Zamku Królewskiego i Założenia Saskiego. Rysunki te powstały w ramach działalności Królewskiego Urzędu Budowlanego (Bauamt), założonego przez Augusta II, a ich dokumentacja była systematycznie przekazywana do Drezna. Część z nich wkrótce po wywiezieniu z Polski uległa zniszczeniu - w trakcie bombardowania Drezna przez pruską artylerię.
Niezrealizowany projekt przebudowy Zamku Królewskiego i ponad 20 innych wypożyczonych z drezdeńskiego archiwów planów można oglądać do 20 lipca na wystawie „Saskie wizje. Architektura władzy”. Dzięki lupom (znajdują się przy każdym z takich planów) można przyjrzeć się szczegółom i docenić kunszt autorów tych rycin. Całość uzupełniają zaś makiety, z których można się dowiedzieć, jak niegdyś wyglądał Zamek Królewski i jego okolice.
Swego rodzaju uzupełnieniem wystawy jest trzytomowa publikacja „Wspólne dziedzictwo polsko-saskie. Polonica w zbiorach rysunków architektonicznych z XVIII w. w Dreźnie”. Zawiera aż 1100 pozycji katalogowych. „Dzięki tym rysunkom znamy wygląd tych budynków, które już nie istnieją lub zostały mocno przebudowane. Bez tych rysunków zupełnie by popadły w zapomnienie” – podkreślił prof. Migasiewicz. Publikacja, przygotowana m.in. dzięki współpracy Instytutu Sztuki PAN, Zamku Królewskiego w Warszawie, Instytutu Polonika oraz spółki Pałac Saski. (PAP)
jkrz/ aszw/