
Dalajlama ogłosił w środę, że zgodnie z 600-letnią tradycją po jego śmierci pojawi się następca. Kończący wkrótce 90 lat Dalajlama XIV jest duchowym przywódcą szkoły gelug buddyzmu tybetańskiego i do 2011 r. pełnił też rolę politycznego lidera Tybetańczyków na uchodźstwie.
W 1989 r. został laureatem Pokojowej Nagrody Nobla. Siedmiokrotnie odwiedził Polskę.
Choć często bywa postrzegany jako reprezentant całego Tybetu, dalajlama formalnie przewodzi największej z kilku szkół buddyzmu tybetańskiego, a jego duchowy autorytet nie obejmuje wszystkich Tybetańczyków.
Według szkoły gelug dalajlamowie są manifestacją bodhisattwy Awalokiteśwary, czyli oświeconej istoty, która odradza się, by pomagać innym osiągnąć wyzwolenie z cierpienia.
Temat sukcesji jest jednak kontrowersyjny, ponieważ Chiny, które anektowały Tybet w 1950 r., twierdzą, że to one wybiorą przyszłego dalajlamę i że musi on pochodzić z terytorium Chin. Przebywający od 1959 r. na przymusowej emigracji w Indiach Dalajlama XIV wcześniej sugerował, że po jego śmierci instytucja może przestać istnieć.
„Ponieważ wszyscy dzielimy tę małą planetę Ziemię, musimy nauczyć się żyć w harmonii i pokoju ze sobą nawzajem oraz z naturą. To nie jest tylko marzenie, ale konieczność” – powiedział Dalajlama XIV.
Pierwszy z dalajlamów urodził się w 1391 r. Samo słowo dalajlama oznacza "ocean mądrości". Tybetańczycy jednak najczęściej zwracają się do dalajlamy: Jego Świątobliwość, Klejnocie Spełniający Życzenia lub Kundum, co oznacza Obecność.
Od XVII wieku dalajlama pełnił w Tybecie rolę nie tylko religijnego, ale także politycznego przywódcy kraju. Aż do chińskiej napaści na Tybet w 1950 r. dalajlama był teokratycznym władcą państwa.
Dobre wróżby towarzyszyły Dalajlamie XIV już od momentu jego przyjścia na świat 6 lipca 1935 r. Jako dwulatek przeszedł zgodny z tradycją tybetańską test i został rozpoznany jako tulku, czyli uznany za reinkarnację swojego poprzednika, Dalajlamy XIII. Osadzono go na tronie, gdy miał pięć lat.
W wieku sześciu lat rozpoczął naukę, którą ukończył, gdy miał 25 lat, otrzymując doktorat z filozofii buddyjskiej. Został mnichem, a także przywódcą jednej z czterech szkół buddyzmu tybetańskiego – gelug, zwanej szkołą żółtych czapek, od charakterystycznego koloru okryć głowy noszonych przez mnichów.
W 1951 r. w wieku 16 lat dalajlama przejął pełną władzę nad Tybetem, zostając głową państwa, co miało związek z najazdem chińskiej armii na Tybet i zajęciem tego regionu rok wcześniej. Zwyczajowo urząd ten dalajlamowie obejmują w wieku 20 lat.
Trzy lata później spotkał się w Pekinie z przewodniczącym Komunistycznej Partii Chin Mao Zedongiem, a także z innymi czołowymi politykami: premierem ChRL Zhou Enlajem i sekretarzem kierownictwa partii komunistycznej Deng Xiaopingiem. W związku z pogarszającą się sytuacją polityczną dwa lata później w Indiach rozmawiał z premierem Jawaharlalem Nehru i ponownie z Zhou.
W 1959 r. Dalajlama XIV uciekł wraz ze swoim rządem z Tybetu, w którym wybuchło krwawo stłumione zbrojne powstanie przeciwko Chinom. Pierwszym indyjskim azylem było Mussoorie, miasto u podnóża Himalajów. O przenosinach tybetańskich uciekinierów do mniejszej i bardziej prowincjonalnej Dharamsali zdecydował indyjski premier, uznając, że będą się tam mniej rzucać w oczy i nie będą tak drażnić Chin. Od 1960 r. Dharamsala odgrywa rolę „małej Lhasy”, tybetańskiej stolicy na wygnaniu.
Przez kolejne lata dalajlama występował na forum międzynarodowych organizacji i gremiów, apelując o rozwiązanie kwestii tybetańskiej. Już od 1974 r. twierdził, że nie dąży do niepodległości Tybetu, lecz do „sensownej autonomii”, która umożliwiłaby zachowanie tybetańskiej kultury i dziedzictwa.
Zaproponował m.in. Pięciopunktowy Plan Pokojowy w 1987 r., w którym wezwał do wyznaczenia Tybetu jako strefy pokoju, położenia kresu masowym przesiedleniom Chińczyków do Tybetu, przywrócenia podstawowych praw człowieka i wolności demokratycznych oraz odstąpienia przez Chiny od produkcji broni nuklearnej i składowania odpadów nuklearnych w Tybecie, a także do „poważnych negocjacji” w sprawie przyszłości Tybetu i stosunków między narodem tybetańskim i chińskim.
„Ponieważ wszyscy dzielimy tę małą planetę Ziemię, musimy nauczyć się żyć w harmonii i pokoju ze sobą nawzajem oraz z naturą. To nie jest tylko marzenie, ale konieczność” – powiedział Dalajlama XIV w wykładzie noblowskim, który wygłosił 11 grudnia 1991 r. Jak podano w uzasadnieniu, otrzymał on Pokojową Nagrodę Nobla za zaangażowanie na rzecz pokojowego wyzwolenia Tybetu. W sumie dalajlama otrzymał ponad 150 nagród, doktoratów honoris causa, wyróżnień, w tym Order Uśmiechu przyznawany przez dzieci.
W przeciwieństwie do swoich poprzedników Dalajlama XIV przez całe swoje życie spotykał się i rozmawiał z ważnymi osobami szeroko rozumianego świata Zachodu, w tym z głowami państw, przywódcami religijnymi, politykami, gwiazdami kultury i dziennikarzami. W sumie odwiedził 67 krajów na sześciu kontynentach. Spotkał się m.in. z papieżem Pawłem VI, papieżem Janem Pawłem II, prezydentami USA, politykami z Wielkiej Brytanii i Tajwanu. Dalajlama był także otwarty na kontakty ze zwykłymi ludźmi, m.in. w 2017 r. uruchomił oficjalną aplikację na smartfony, w której publikowane są jego wypowiedzi oraz informacje dotyczące jego działalności.
Dalajlama XIV siedmiokrotnie odwiedził Polskę. W 2000 r. przekazał osobiście Książnicy Pomorskiej dwie cenne sutry. Uczestniczył także w obchodach 25-lecia przyznania nagrody Nobla Lechowi Wałęsie w 2008 r., a także w 13. Szczycie Noblistów w Warszawie w 2013 r. W 2008 r. został doktorem honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego. W tym samym roku został honorowym obywatelem Wrocławia, a rok później Warszawy. Ostatnia jego wizyta w Polsce odbyła się w 2016 r. Wówczas odwiedził Dolny Śląsk.
W 2011 r. Dalajlama XIV podjął decyzję o przejściu na polityczną emeryturę. Podpisał dokument formalnie przekazujący polityczną władzę nad Tybetem demokratycznie wybranemu przywódcy. W ten sposób formalnie zakończył 368-letnią tradycję dalajlamy, który pełni funkcję zarówno duchowego, jak i politycznego przywódcy Tybetu.
Przez lata Dalajlama XIV rozważał różne scenariusze dotyczące swojej reinkarnacji, w tym wyznaczenie następcy w Indiach, a nie w Tybecie, a także objęcie tej roli po raz pierwszy przez kobietę. (PAP)
mzb/ baj/ kar/ lm/