
Ok. 50 osób z kraju i zagranicy rywalizowało w sobotę w „Biebrzańskich Sianokosach”, zwanych też mistrzostwami świata w koszeniu bagiennych łąk dla przyrody. Główny ich cel to popularyzacja i podtrzymanie tradycji ręcznego wykaszania terenów nad Biebrzą, co służy unikalnej przyrodzie.
Zawody, których organizatorami są Biebrzański Park Narodowy (BPN) i podlaska gmina Trzcianne, odbyły się w tym roku po raz 20. Ich uczestnicy rywalizowali w dwuosobowych drużynach, w możliwie szybkim, ale i dokładnym koszeniu kosami wyznaczonego odcinka łąk w okolicach miejscowości Zajki.
Wzięli w nich udział zarówno miejscowi rolnicy, jak i drużyny z parków narodowych z Polski, Słowenii i Węgier.
Jak podkreśla Biebrzański Park Narodowy, koszenie łąk nad Biebrzą jest konieczne, bo z zarastających terenów migrują rzadkie gatunki ptaków wodno-błotnych, dla których dolina tej rzeki jest ostoją. Tradycyjne metody koszenia są bardzo przyjazne dla środowiska, bo nie stwarzają niebezpieczeństwa dla ptaków i zwierząt, toteż nie oddziałują negatywnie na roślinność.
Współcześnie rolnictwo bardzo się zmieniło i wygląda nad Biebrzą zupełnie inaczej, niż jeszcze to było w latach 80. ubiegłego wieku, gdzie można było zobaczyć tradycyjne stogi i kopy siana. Teraz tego już nie ma, nie zobaczymy takiego krajobrazu – powiedziała PAP Beata Głębocka, kierownik działu edukacji BPN.
Dlatego – jak zaznaczyła – obecnie celem imprezy jest też ochrona dziedzictwa kulturowego związanego z doliną rzeki. Jak przypomniała, dolina Biebrzy to przede wszystkim rozległe torfowiska niskie, a główna roślinność wymagająca wykaszania to turzyce.
Problemem jest susza, która zagraża terenom nad Biebrzą. – To są oczywiście efekty zmian klimatu, bezśnieżnych zim, a nawet gdy są jakieś opady śniegu, to nie ma niskich temperatur, gdy ziemia może zamarznąć, a wiosną woda powoli spływa doliną rzeki. To są też skutki braku opadów wiosną, latem – dodała Głębocka. Jak opisała, w takim miejscu, jak to, w którym rozgrywane były sobotnie zawody, kiedyś potrzebne były kalosze o tej porze roku, a teraz jest tam sucho.
Żeby popularyzować tradycyjne koszenie, park narodowy organizuje w sierpniu również warsztaty takiego koszenia i zachęca, by też np. kosić w ten sposób trawniki w swoich ogrodach. Cieszą się te warsztaty dużym zainteresowaniem.
Bagna Biebrzańskie należą do najbardziej znanych w Europie i na świecie. BPN jest największym polskim parkiem narodowym, ma powierzchnię ok. 59 tys. ha. Od 1995 r. jest wpisany na listę międzynarodowej Konwencji Ramsar o ochronie obszarów wodno-błotnych. (PAP)
rof/ mhr/