Wrzesień 1939 r.: Wojska sowieckie zajmują wschodnie tereny Polski/Źródło: polona.pl
Instytut Strat Wojennych rozpoczął prace nad liczeniem strat wyrządzonych Polsce przez Sowietów – poinformował w Lublinie szef instytutu Bartosz Gondek. Naukowcy będą katalogować straty m.in. gospodarcze, terytorialne, infrastrukturalne. Mamy o czym przypominać, mamy co liczyć – powiedział.
Zastępca szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jakub Stefaniak na wtorkowym briefingu w Lublinie poinformował, że Instytut Strat Wojennych rozpoczyna prace nad katalogowaniem strat, które wyrządzili Sowieci. – Nikt w Polsce nie ma monopolu na historię. Dzisiaj zmieniamy niejako podejście Instytutu Strat Wojennych do tematów historycznych. To nie ma być broń i oręż polityczny, bo to nie przynosi żadnych efektów – zaznaczył Stefaniak.
W jego opinii jest to też próba wywołania pewnego rodzaju dyskusji. - Być może będzie to preludium do tego, żeby rozpocząć dyskurs czy nie warto jednak rozpocząć starań o partycypowanie w pieniądzach, które są zamrożone jako aktywa rosyjskie dzisiaj w krajach Unii Europejskiej – mówił Stefaniak.
Dyrektor Instytutu Strat Wojennych Bartosz Gondek zwrócił uwagę, że straty wyrządzone Polsce w trakcie II wojny światowej przez Niemcy liczone są już od 80 lat. Inaczej jest - jak wyjaśnił - w przypadku strat powstałych wskutek działalności Związku Sowieckiego. - To jest temat, którego najpierw do ’89 roku nie można było poruszać. Potem przez krótki czas udawało się o pewnych rzeczach rozmawiać, a od 1997-98 r. było coraz trudniej – dodał.
Naukowcy będą badać straty w poszczególnych dziedzinach, m.in. infrastrukturze, przemyśle, rolnictwie, sztuce. Wkrótce ukaże się - jak podał dyrektor - pierwszy zeszyt źródłowy ukazujący, jak „sowieckie komisje ukrywały swoją działalność, wrzucając to w straty ogólne”. Kolejny zeszyt poświęcony będzie stratom w leśnictwie. – Opublikujemy nasz półrocznik Studia i materiały, które będą całkowicie przeznaczone tematyce strat wojennych w kontekście Rosji sowieckiej – zapowiedział Gondek.
Zapytany o szacunkową skalę strat wyrządzonych przez Sowietów przekazał, że jest ostrożny w tej kwestii. - Szacowało się, że same straty wojenne w wyniku agresji 17 września przeliczane są bardzo wstępnie na około 600 miliardów, ale to jest kropla w morzu – stwierdził szef ISW.
Naukowców – jak dodał – będzie interesować okres od 17 września 1939 r. do lat 90. XX wieku, czyli symbolicznego opuszczenia Polski przez oddziały północnej grupy wojsk sowieckich. - Mamy o czym przypominać, mamy co liczyć – zaznaczył Bartosz Gondek.
17 września 1939 r., łamiąc polsko-sowiecki pakt o nieagresji, Armia Czerwona wkroczyła na tereny II Rzeczypospolitej. Sowiecka napaść na Polskę była realizacją układu podpisanego w Moskwie 23 sierpnia 1939 r. przez ministra spraw zagranicznych III Rzeszy Joachima von Ribbentropa oraz ludowego komisarza spraw zagranicznych Związku Radzieckiego Wiaczesława Mołotowa, pełniącego jednocześnie funkcję przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych. Konsekwencją sojuszu dwóch totalitaryzmów był rozbiór Polski. (PAP)
gab/ lm/