Szyfrogramy dotyczące rządu Tadeusza Mazowieckiego w czwartek - przeddzień 25. rocznicy jego powołania - udostępniło na swojej stronie internetowej Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Dokumenty ilustrują okres przełomu od czerwca do grudnia 1989 r.
Zbiór 46 dokumentów obejmuje wszystkie szyfrogramy wysyłane z centrali MSZ w Warszawie do placówek zagranicznych dotyczące sytuacji wewnętrznej w kraju. Otwiera go szyfrogram z 22 czerwca informujący o przygotowaniu do XIII Plenum KC PZPR i obchodach 45. rocznicy PRL. Ostatnim dokumentem jest okólnik ministra Krzysztofa Skubiszewskiego z 21 grudnia dotyczący przyjęcia przez Sejm pakietu dokumentów rządu kształtujących politykę gospodarczą w 1990 r.
"Za najważniejszy należy uznać dokument wysłany 13 września, w którym to minister Skubiszewski poinformował o utworzeniu nowego rządu. Jest to pierwszy od ponad 40 lat szyfrogram w Europie Środkowo-Wschodniej wysłany przez niekomunistycznego ministra spraw zagranicznych" - mówił dziennikarzom historyk MSZ Piotr Długołęcki.
"Za najważniejszy należy uznać dokument wysłany 13 września, w którym to minister Skubiszewski poinformował o utworzeniu nowego rządu. Jest to pierwszy od ponad 40 lat szyfrogram w Europie Środkowo-Wschodniej wysłany przez niekomunistycznego ministra spraw zagranicznych" - mówił dziennikarzom historyk MSZ Piotr Długołęcki.
Szyfrogram Skubiszewskiego z 30 października opisuje z kolei organizowane w Warszawie posiedzenie Komitetu Ministrów Spraw Zagranicznych państw-stron Układu Warszawskiego. Spotkanie zaplanowane jeszcze przed objęciem rządów przez Mazowieckiego doszło do skutku w nowych okolicznościach. Skubiszewski zalecał polskim ambasadorom, by w kraju urzędowania eksponowali opowiedzenia się podczas posiedzenia "za wszechstronnym rozwojem ogólnoeuropejskiego procesu przełamywania podziałów Europy".
Dokumenty odtajnione przez MSZ można podzielić na dwie części: te wytworzone w okresie sprawowania władzy przez PZPR i te wytworzone przez rząd solidarnościowy po 12 września 1989 r. "Jednak nawet wtedy, gdy resort objął nowy niekomunistyczny minister, na placówkach i w MSZ wciąż istniały struktury partyjne" - zwrócił uwagę Długołęcki. Jeszcze 8 listopada kierownik Wydziału Międzynarodowego KC PZPR i wicedyrektor Departamentu Łączności MSZ pisał o konieczności zachowania tajemnicy korespondencji partyjnej.
Według historyka MSZ z dokumentów proweniencji komunistycznej wynika, że PZPR nie planowała podzielenia się władzą z Solidarnością i nie była na to gotowa; przygotowywała się do utworzenia rządu Czesława Kiszczaka w koalicji ze Zjednoczonym Stronnictwem Ludowym i Stronnictwem Demokratycznym. "Misja utworzenia rządu przez Kiszczaka zakończyła się jednak fiaskiem. Gdy ZSL i SD decyduje się na utworzenie koalicji z Solidarnością, PZPR nazywa to zdradą i zaczyna się zachowywać jak nadąsane dziecko, widać, jak partia nie potrafi sobie poradzić w sytuacji demokratycznie wybranego parlamentu" - zaznaczył Długołęcki.
"Wiele dowiadujemy się też o tym, jak starano się promować osobę gen. Wojciecha Jaruzelskiego, który, wybrany przez Zgromadzenie Narodowe, miał objąć funkcję prezydenta PRL" - mówił historyk MSZ.
Przemiany oddaje również język i formułowane w szyfrogramach opinie. 12 sierpnia w szyfrogramach pisano, że opozycja dąży do przekreślenia politycznego sensu umów Okrągłego Stołu i całkowitego wyeliminowania PZPR z rządu, a 21 sierpnia, gdy stało się jasne, że to Mazowiecki utworzy gabinet, podkreślano, że "Mazowiecki to człowiek rozsądku i odpowiedzialności", a jego wybór "spotkał się z uznaniem zdecydowanej większości środowisk". "W czerwcu i lipcu, kiedy jeszcze wydaje się, że rząd będzie tworzył Czesław Kiszczak, te oceny formułowane pod adresem Solidarności są bardzo krytyczne. Kiedy zbliżamy się do zaprzysiężenia rządu Mazowieckiego, wypowiedzi aparatu zaczynają się robić stonowane i grzeczniejsze" - komentował Długołęcki.
Dokumenty wytworzone przez rząd solidarnościowy pokazują proces rozwijania współpracy z krajami zachodnimi oraz próby integracji polskiej gospodarki z gospodarką zachodnią. Informują też o tym, jak wygląda sytuacja wewnętrzna, o problemach zaopatrzenia na rynku i inflacji.
12 września 1989 r. Sejm powołał rząd Tadeusza Mazowieckiego. Znalazło się w nim 12 ministrów z Solidarności, po czterech z PZPR i ZSL, trzech z SD i jeden niezależny. Rząd uzyskał poparcie 402 posłów, 13 wstrzymało się od głosu. Przeciwnych głosów nie było. (PAP)
mce/ ls/