Z okazji 95. rocznicy powołania policji w piątek w Warszawie uczczono pamięć poległych funkcjonariuszy. Jak mówił podczas uroczystości komendant główny Marek Działoszyński, zawód policjanta jest specjalny - przeznaczony dla wyjątkowych ludzi i połączony z ryzykiem utraty życia.
Uroczystości odbyły się w piątek w Komendzie Głównej Policji przed tablicą pamięci poświęconą poległym policjantom. Widnieje na niej 105 nazwisk funkcjonariuszy, którzy zginęli na służbie lub w związku z nią. W piątek rodziny funkcjonariuszy, którzy zginęli na służbie, odsłoniły tam siedem nowych tabliczek z nazwiskami.
"Zawód policjanta to specjalny zawód dla wyjątkowych ludzi. Ogromna większość z nas traktuje swoją służbę w policji jako misję działania na rzecz dobra wspólnego, służenia ludziom, stawania w obronie porządku prawnego państwa" - powiedział w przemówieniu gen. insp. Działoszyński.
Przypomniał, że ryzyko utraty zdrowia lub życia jest trwale wpisane w zawód policjanta. Powiedział też, że w czasie służby rannych zostaje co roku kilkuset policjantów. "Czynimy starania, aby zarówno procedury postępowania policjantów w trakcie pełnienia służby, jak i ich wyposażenie w sprzęt oraz środki ochrony osobistej były coraz lepsze i pomogły zapobiegać tragicznym wydarzeniom" - zapewnił szef KGP.
95 lat temu - 24 lipca 1919 r. - Sejm przyjął ustawę o Policji Państwowej. Po wojnie, 7 października 1944 r. Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego formalnie powołał Milicję Obywatelską, która faktycznie istniała już od dwóch miesięcy na terenach zajętych przez Armię Czerwoną. 6 kwietnia 1990 roku Sejm rozwiązał MO, a na jej miejsce powołał policję.
Podkreślił, że policja nie zostawia bez pomocy i opieki rodzin swoich funkcjonariuszy, którzy zginęli lub zostali poszkodowani na służbie. Zwrócił uwagę, że w ustawie o policji znalazł się zapis, że każde dziecko policjanta, który zginął na służbie, będzie miało zagwarantowaną pomoc finansową na kształcenie na poziomie średnim i wyższym.
Modlitwę w intencji poległych policjantów odprawili krajowy duszpasterz policji Józef Guzdek i naczelny prawosławny kapelan policji Andrzej Bołbot. Złożono wiązanki kwiatów, trębacz odegrał melodię "Śpij kolego".
Wśród upamiętnionych funkcjonariuszy jest dowódca Polskiego Kontyngentu Policyjnego Misji ONZ w Liberii podinsp. Bogdan Laskowski. Krótko przed zakończeniem służby w styczniu 2005 r. zmarł na malarię w szpitalu wojskowym w Monrowii.
Sierż. Mateusz Klimczak z komendy miejskiej w Łodzi zmarł 15 lutego 2014 r. W czasie pościgu za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, zderzył się z innym pojazdem. Po kilkunastu dniach zmarł w szpitalu.
Asp. Tomasz Skowronek komendy w Lublinie zmarł w październiku 2013 r. Funkcjonariusz, pełniąc służbę na motocyklu, zderzył się z innym pojazdem nieprawidłowo poruszającym się po drodze.
Post. Wojciech Rabęda z komendy w Łodzi 16 maja 2013 r. został ciężko ranny podczas patrolu - jadąc na sygnale, zderzył się z innym pojazdem. Zmarł po miesięcznym pobycie w szpitalu.
Upamiętniono także st. sierż. Adama Kochańczyka z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, który zmarł w 1996 r. Podczas pościgu po dachu kamienicy za sprawcą włamania wpadł przez otwór w dachu. W wyniku odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu.
Mł. asp. Józef Faszczowy z posterunku policji w Horyńcu zmarł w 2008 r. - w wyniku tragicznego zbiegu okoliczności został śmiertelnie postrzelony przez innego funkcjonariusza.
Sierż. sztab. Tadeusz Sopel zmarł w 1997 r. Był dzielnicowym z komendy w Lubaczowie. Zmarł w wyniku obrażeń spowodowanych przez pijanego kierowcę, gdy wracał prywatnym samochodem po zakończonej służbie.
Wieńce i kwiaty złożono też przed znajdującym się przy gmachu KGP obeliskiem "Poległym Policjantom – Rzeczpospolita Polska". W tym miejscu znajduje się urna z prochami policjantów, którzy na mocy rozkazu z 5 marca 1940 r., podpisanego m.in. przez Józefa Stalina, zostali zamordowani przez NKWD i pogrzebani w Miednoje.
W uroczystościach wziął udział m.in. nadzorujący policję wiceszef MSW Grzegorz Karpiński, b. komendanci główni policji oraz przedstawiciele innych formacji mundurowych.
Wcześniej odbyły się uroczystości poświęcone obchodom 10-lecia Stowarzyszenia Generałów Policji RP. Podsumowano też program konkursu "Policjant, który mi pomógł". To plebiscyt organizowany przez Niebieską Linię, w którym nagrody otrzymują funkcjonariusze szczególnie zaangażowani w ochronę osób pokrzywdzonych przemocą domową.
Otwarta została też odnowiona siedziba Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach. Fundacja przeprowadziła się do większych i odremontowanych pomieszczeń w KGP.
Wieczorem w ramach obchodów w Katedrze Polowej Wojska Polskiego zostanie odprawiona msza w intencji poległych policjantów. Po niej w sali przy Katedrze będzie można wysłuchać koncertu Chóru Komendy Stołecznej Policji oraz orkiestry z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
95 lat temu - 24 lipca 1919 r. - Sejm przyjął ustawę o Policji Państwowej. Po wojnie, 7 października 1944 r. Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego formalnie powołał Milicję Obywatelską, która faktycznie istniała już od dwóch miesięcy na terenach zajętych przez Armię Czerwoną. 6 kwietnia 1990 roku Sejm rozwiązał MO, a na jej miejsce powołał policję.
Obecnie w policji służy ok. 100 tys. funkcjonariuszy, wspieranych przez prawie 25 tys. pracowników cywilnych. (PAP)
gdyj/ ral/ malk/ abr/