Premier Wielkiej Brytanii David Cameron w środę zwiedzi były niemiecki obóz Auschwitz – wynika z nieoficjalnych informacji uzyskanych przez PAP ze źródeł zbliżonych do organizatorów wizyty.
Według tych informacji, szef brytyjskiego rządu będzie przebywał w Muzeum Auschwitz w środę w godzinach okołopołudniowych. Wizyta odbywa się z inicjatywy strony brytyjskiej, ona też ją organizuje. Samolot z premierem Cameronem wyląduje na podkrakowskim lotnisku Balice; stamtąd też po kilku godzinach odleci do Londynu.
Biuro premiera Wielkiej Brytanii na Downing Street, pytane przez PAP o jego wizytę w Auschwitz, nie potwierdziło ani nie zaprzeczyło, że ma do niej dojść. Downing Street nie ma w zwyczaju informowania z wyprzedzeniem o podróżach szefa rządu z uwagi na jego osobiste bezpieczeństwo.
Podobnie Muzeum Auschwitz. "Nie potwierdzamy, nie zaprzeczamy" - powiedział rzecznik placówki Bartosz Bartyzel, pytany o wizytę.
W przeszłości Miejsce Pamięci Auschwitz odwiedzały już wybitne osobistości z Wielkiej Brytanii. W 2009 r. zwiedził je ówczesny premier Gordon Brown. Byli też m.in. spiker Izby Gmin Michael J. Martin w 2004 r. oraz naczelny rabin Wielkiej Brytanii Jonathan Sacks i zwierzchnik Kościoła Anglikańskiego, arcybiskup Canterbury Rowan Williams w 2008 r.
Paweł Sawicki z biura prasowego Muzeum Auschwitz, pytany o organizację oficjalnych wizyt, poinformował, że ważne osobistości, które przyjeżdżają do Miejsca Pamięci, wchodzą na jego teren przez bramę główną „Arbeit macht frei”.
Zwiedzają muzealną ekspozycję w bloku 4, która ukazuje przyczyny osadzenia w obozie więźniów różnych narodowości i deportacje oraz masową zagładę Żydów. Znajdują się tam m.in. puszki po gazie Cyklon B, którego Niemcy używali do mordowania ludzi, oraz włosy ofiar. W bloku 5 prezentowane są przedmioty zagrabione Żydom, deportowanym z okupowanych przez siebie państw europejskich i krajów satelickich. To m.in. dziecięce ubranka, walizki z nazwiskami i szaty modlitewne.
Ważne osobistości oddają hołd ofiarom przed Ścianą Straceń na dziedzińcu bloku 11, gdzie Niemcy zamordowali wiele tysięcy osób, głównie Polaków. W byłym Auschwitz I wchodzą także do budynku krematorium I.
Większość gości odwiedza były obóz Auschwitz II-Birkenau, w którym Niemcy dokonali na masową skalę zagłady Żydów. Przechodzą wzdłuż rampy kolejowej, przy której bieg kończyły transporty z wiezionymi na śmierć ludźmi i obok ruin krematoriów, w kierunku pomnika ofiar. W tym miejscu składają hołd zgładzonym.
Paweł Sawicki dodał, że szczegółowy program wizyty ważnych osobistości w Miejscu Pamięci zawsze ustalany jest indywidualnie. Bardzo ważne jest to, aby goście odwiedzili zarówno były obóz Auschwitz I, jak i Auschwitz II-Birkenau.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 roku, aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
W kompleksie Auschwitz więzieni byli także brytyjscy jeńcy wojenni. Formalnie byli więźniami obozu. Większość dostała się do niewoli w 1941 i 1942 r. podczas kampanii w Afryce Północnej. Zanim dotarli na tereny okupowanej Polski byli więzieni we Włoszech. Po upadku reżimu Benito Mussoliniego i rozpoczęciu okupacji Italii przez nazistów zostali przewiezieni do Niemiec, a następnie do Oświęcimia, gdzie pracowali w fabryce IG Farben.
We wrześniu 1943 r. Niemcy przenieśli Brytyjczyków z niewielkiego obozu jenieckiego do obozu w pobliżu fabryki w Monowicach. Jego oficjalna nazwa brzmiała: "Kommando E 715, Stalag VIII B, Lamsdorf". Trafiło tam ok. 1,2 tys. jeńców.
Z początkiem stycznia 1945 r. w obozie przebywało jeszcze 578 jeńców brytyjskich. Zostali ewakuowani pieszo na teren obecnej Republiki Czeskiej, a stamtąd przetransportowani do obozu jenieckiego Mooseburg, gdzie doczekali wyzwolenia.
W 1947 roku na terenie byłych obozów Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau powstało muzeum. W ubiegłym roku zwiedziło je 1,33 mln osób, w tym 178 tys. z Wielkiej Brytanii. (PAP)
szf/ rgr/ ala/ par/ woj/