28 stycznia 1905 uczniowie i studenci szkół w „Kongresówce” rozpoczęli strajk. W odezwie pisali: „Każdy naród ma prawo do posiadania takiej szkoły, która by odpowiadała jego narodowym, kulturalnym i moralnym potrzebom". Władze carskie były zmuszone do ustępstw. Przywrócono nauczanie w języku polskim oraz prawo do tworzenia nowych szkół prywatnych.
Przełom 1904/1905 był w Rosji cara Mikołaja II wyjątkowo burzliwy. Kosztowna i krwawa wojna z Japonią przybrała niekorzystny obrót. Po serii klęsk na morzu, na początku 1905 roku skapitulowała twierdza Port Arthur. Jednocześnie rosło bezrobocie i ceny podstawowych artykułów. Sytuacja ekonomiczna uległa pogorszeniu. W stolicy imperium, Petersburgu wybuchł strajk robotników w metalurgicznych Zakładach Putiłowskich oraz w innych zakładach przemysłowych. Szacuje się, że w połowie stycznia 1905 r. strajkowało ok. 150 tys. robotników.
22 stycznia na ulice Petersburga wyszła licząca niemal 200 tys. osób manifestacja. Władze carskie stłumiły ją brutalnie za pomocą oddziałów wojska i kozaków. Według oficjalnych danych zginęło 93 demonstrantów, lecz faktyczna ilość ofiar „Krwawej niedzieli” była wyższa. Informacja o masakrze dotarła do Warszawy oraz innych miast zaboru rosyjskiego.
Carskie władze realizowały w tym czasie program rusyfikacji młodzieży w szkołach i na uczelniach. Od lat 80. XIX wieku wprowadzono w życie represyjną politykę kuratora Aleksandra L. Apuchtina (1822-1903). W języku polskim wykładano wyłącznie religię. W obrębie szkół zakazano uczniom używania języka polskiego także w przerwach między lekcjami, nadzór nad szkołami pełnili inspektorzy carskiej policji, premiowano donosicielstwo, nieposłusznych uczniów represjonowano. W tym czasie na terenie „kongresówki” działał Związek Młodzieży Polskiej „Zet”, a także inne organizacje skupiające studentów i uczniów o poglądach patriotyczno-niepodległościowych.
Autorzy rezolucji: Wolnego ducha szkoła apuchtinowska wytępić w nas nie była w stanie. Pod twardą, zakrzepłą korą uległości błyskała iskra niezadowolenia, która dziś wielkim buchnęła płomieniem Porzuciliśmy szkoły i żądamy reformy szkolnictwa w myśl naszych haseł.
28 stycznia 1905 roku w Warszawie rozpoczął się strajk uczniów w prywatnych i państwowych szkołach średnich m.in. Warszawskiej Szkoły Realnej, Gimnazjum Rontalera, Gimnazjum Praskiego, II i V Gimnazjum Męskiego oraz II Gimnazjum Żeńskiego przy ul. Wilczej. Strajk ogłosili także studenci wyższych uczelni m.in. Instytutu Politechnicznego im. Cara Mikołaja II (Politechnika Warszawska). Początkowo władze carskie zdecydowały o zamknięciu szkół średnich i wyższych do 20 lutego 1905. Protest przyjął zorganizowaną formę: w gimnazjach powstały komitety strajkowe oraz liczące 36 osób Koło Delegatów Organizacji Strajkowych.
Ogłoszono „Rezolucję młodzieży szkół średnich warszawskich”.
„Każdy naród ma prawo do posiadania takiej szkoły, która by odpowiadała jego narodowym, kulturalnym i moralnym potrzebom. Istniejąca w kraju naszym najezdnicza szkoła rosyjska ma zupełnie inne dążenia. Jej cel - to prześladowanie wszystkiego, co nie rosyjskie, to walka ze wszystkimi najbardziej umiarkowanymi prądami i wychowanie policyjnej +blagonadiożnosti+. Jest ona obca, wroga dla społeczeństwa i zamiast współdziałać z niem na polu pracy kulturalnej, stara się zdusić w niem pragnienie wolności i wiedzy oraz stara się wzniecić w jego łonie nienawiści narodowe i religijne.
Przed prawdziwą nauką jej więzienne podwoje są zamknięte na wszystkie spusty. Spodlenie i rusyfikacja - oto jej cele, i dobrze wiemy wszyscy, jakich środków używa, by cele te osiągnąć. Lecz rząd się omylił. Wolnego ducha szkoła apuchtinowska wytępić w nas nie była w stanie. Pod twardą, zakrzepłą korą uległości błyskała iskra niezadowolenia, która dziś wielkim buchnęła płomieniem Porzuciliśmy szkoły i żądamy reformy szkolnictwa w myśl naszych haseł" - pisali autorzy rezolucji.
Rezolucja zawierała kilka żądań: przywrócenia szkół polskich z językiem wykładowym i administracyjnym polskim, wprowadzenia prawa zakładania szkół narodowościowych wszelkich typów, zniesienia systemu policyjnego w szkołach, wprowadzenia kontroli społeczeństwa nad szkolnictwem, zniesienia systemu mianowania przez władze kierowników i nauczycieli w szkołach, zniesienia wszelkich ograniczeń wyznaniowych, narodowościowych i stanowych dla nauczycieli i młodzieży, zniesienia w szkole prawnych różnic między płciami i przyznanie młodzieży prawa do stowarzyszania się.
Od lutego 1905 r. protest rozszerzył się na całą „Kongresówkę”. Strajki wybuchły także w Częstochowie, Kaliszu, Kielcach, Łodzi, Radomiu, Siedlcach i Sosnowcu. Wykłady na wydziałach Instytutu Politechnicznego w Warszawie wznowiono dopiero w 1908 r.
Postulaty młodzieży poparli także nauczyciele z Koła Wychowawców i Związku Unarodowienie Szkół. Władze carskie były zmuszone do ustępstw.
Przywrócono nauczanie w języku polskim oraz prawo do tworzenia nowych szkół prywatnych. Do 1914 r. w Warszawie zorganizowano 24 szkoły męskie i ponad 40 szkół żeńskich. Po strajku szkolnym 1905 roku dość powszechnie bojkotowano szkoły i uczelnie państwowe.
Maciej Replewicz
rep/ ls/