Fotografie, teksty i materiały archiwalne przybliżające walkę z systemem komunistycznym w krajach tzw. bloku wschodniego można od piątku oglądać na wystawie "Drogi do przełomu. Europa Środkowo-Wschodnia 1939-1989" na stołecznym skwerze Hoovera.
"To międzynarodowa wystawa, w której przygotowaniu uczestniczyli reprezentanci wszystkich krajów należących do Europejskiej Sieci Pamięć i Solidarność (ESPS). Ekspozycja jest adresowana głównie do osób młodych, które mają to szczęście, że nie pamiętają okresu komunizmu. Dlatego zaczynamy poniekąd od początku, za który uznaliśmy symbolicznie 23 sierpnia 1939 r., kiedy zawarto pakt Ribbentrop-Mołotow otwierający drogę do wielkich przesunięć granic w Europie Środkowej i zwłaszcza - jak wielu historyków uważa - w ogóle do wojny. Rozpoczęła się szeroka ekspansja ZSRR, która doprowadziła do powstania tzw. bloku wschodniego" - mówił podczas otwarcia wystawy przewodniczący Komitetu Sterującego ESPS Jan Rydel.
"Świętujemy w tym roku 25 lat polskiej demokracji, a ta wystawa opowiada jak do niej dochodziło, jak ludzie walczyli o to, by można było żyć w świecie, jaki dziś jest naszym udziałem. Sieć Pamięć i Solidarność wkłada ogromną pracę nie tylko w dokumentowanie i badanie, ale przede wszystkim przybliżanie tego, co wydarzyło się w krajach Europy Środkowo-Wschodniej nie tylko w 1989 r., ale też w latach, które poprzedziły tę trudną drogę do wolności" - mówiła minister kultury Małgorzata Omilanowska.
Znaczna część ekspozycji jest poświęcona drogom do wolności poszczególnych krajów bloku. "Przedstawiamy okres zniewolenia w tych państwach, a także próby przeciwstawienia się temu brakowi wolności. Mamy więc opowieść o powstaniu węgierskim 1956 r., o polskich +żołnierzach wyklętych+, o przełamywaniu zakazów cenzury, odchodzeniu od wzorców socrealizmu w sztuce, walce o swobody religijne. Potem przedstawiamy rodzenie się ruchów opozycyjnych, wypracowywanie coraz skuteczniejszych form walki z reżimem totalitarnym. Aż dochodzimy do pierwszego apogeum, czyli rewolucji solidarnościowej i do wydarzeń przełomu lat 80. i 90. oraz odzyskania pełnej wolności przez kraje bloku wschodniego" - opowiadał Rydel.
Uczestnicząca w otwarciu minister kultury Małgorzata Omilanowska podkreśliła swoją radość z faktu, że warszawiacy mogą obejrzeć wystawę, w jej ocenie bardzo ważną, "w kontekście naszego 25-lecia". "Świętujemy w tym roku 25 lat polskiej demokracji, a ta wystawa opowiada jak do niej dochodziło, jak ludzie walczyli o to, by można było żyć w świecie, jaki dziś jest naszym udziałem. Sieć Pamięć i Solidarność wkłada ogromną pracę nie tylko w dokumentowanie i badanie, ale przede wszystkim przybliżanie tego, co wydarzyło się w krajach Europy Środkowo-Wschodniej nie tylko w 1989 r., ale też w latach, które poprzedziły tę trudną drogę do wolności. Szczególną rolą Sieci jest współpraca z podobnymi organizacjami w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej, by naszą narracją o tym, co się wydarzało, uzupełniały doświadczenia innych" - zaznaczyła minister.
Podsekretarz stanu w MSZ Artur Nowak-Far dodał, że wystawa "symbolicznie nawiązuje do wysiłku na rzecz wolności, walki o nią, a później wspólnego kroczenia drogą ku dobrej przyszłości w pełnym zjednoczeniu". W otwarciu wystawy uczestniczyli też m.in. ambasador Węgier Ivan Gyurcsik i kierownik wydziału kultury w Ambasadzie Niemiec Dieter Reinl.
Wystawa jest przeznaczona dla odbiorców w różnych krajach, dlatego ma wiele wersji językowych, zawiera elementy interaktywne, dzięki którym można obejrzeć dokumenty i prasę komunistyczną czy wydrukować w technice zbliżonej do oryginalnej wydawnictwa podziemne. Znalazły się na niej fotografie pokazujące m.in. obalenie muru berlińskiego, obrady polskiego Okrągłego Stołu, czy też Lecha Wałęsę przed Stocznią Gdańską w 1980 r. Ekspozycję podzielono na osiem modułów i 200 elementów w formie sześcianów, na których wyeksponowano 100 zdjęć, teksty i materiały archiwalne. Po zapadnięciu zmroku wystawa będzie podświetlana.
Ekspozycja jest elementem kampanii społeczno-edukacyjnej "Freedom Express", realizowanej przez ESPS we współpracy z ministerstwami odpowiedzialnymi za kulturę w Polsce, Niemczech, na Węgrzech i Słowacji.
Europejska Sieć Pamięć i Solidarność to międzynarodowa organizacja mająca na celu badanie, dokumentowanie oraz upowszechnianie wiedzy na temat historii Europy XX w. i sposobów jej upamiętniania ze szczególnym uwzględnieniem okresu dyktatur, wojen i społecznego sprzeciwu wobec zniewolenia. Członkami sieci są m.in. Niemcy, Polska i Węgry.
Wystawa będzie czynna do 15 grudnia. Przez cały przyszły rok ma podróżować po Europie.(PAP)
akn/ mhr/