Uroczysta msza święta w łódzkiej archikatedrze, wystawa i prelekcje o "żołnierzach wyklętych" złożą się na obchody rocznicy śmierci gen. Stanisława Sojczyńskiego "Warszyca". Miejsce pochówku generała, na którym wykonano wyrok w 1946 r., pozostaje nieznane.
W ramach obchodów w łódzkiej archikatedrze 19 lutego zostanie odprawiona msza święta z oprawą wojskową, celebrowana przez arcybiskupa diecezji łódzkiej Marka Jędraszewskiego. Ponad stu uczniów w czasie nabożeństwa utworzy szpaler światła. Przygotowano też krótką inscenizację dotyczącą życia gen. Sojczyńskiego. Po mszy odbędzie się koncert pieśni patriotycznych.
Nabożeństwo poprzedzą pokazy multimedialne i prelekcje historyczne przygotowane przez Instytut Pamięci Narodowej, Muzeum Tradycji Niepodległościowych oraz historyka Tadeusza Płużańskiego, prezesa Fundacji "Łączka" i dra Piotra A. Nowakowskiego, kierującego pracami archeologiczno-ekshumacyjnymi na terenie dawnego poligonu Brus, który jest domniemanym miejscem pochówku "Warszyca".
Idea uczczenia pamięci gen. Sojczyńskiego powstała w czasie oprowadzania wycieczek szkolnych odwiedzających muzeum mieszczące się w dawnym schronie przeciwlotniczym na łódzkim osiedlu Brus. "To inicjatywa młodzieży, która jest żywo zainteresowana postacią +Warszyca+ i prowadzonymi na dawnym poligonie pracami archeologiczno-ekshumacyjnymi" - zaznaczył na konferencji prasowej we wtorek organizator obchodów Piotr Wojciechowski ze Stowarzyszenia Miłośników Militariów "Kompanja Brus".
Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi w oparciu o archiwalia ze swoich zbiorów, ikonografię i posiadane dokumenty przygotowało film poświęcony gen. Sojczyńskiemu, który będzie prezentowany w czasie uroczystości.
W archikatedrze otwarta zostanie wystawa opracowana przez łódzki IPN poświęcona żołnierzom "Warszyca". "Rocznica śmierci gen. Sojczyńskiego i obchodzony 1 marca Dzień Żołnierzy Wyklętych to dobra okazja, aby przypomnieć sobie o żołnierzach podziemia niepodległościowego, którzy działali w regionie łódzkim, nie pogodzili się z nową rzeczywistością i podjęli walkę o wolną suwerenną Polskę, za co zapłacili życiem" - powiedział dyrektor łódzkiego oddziału IPN Marek Drużka.
Marek Drużka: Jego organizacja dwukrotnie dokonywała ataku na to samo miejsce - więzienie w Radomsku. Po raz pierwszy w sierpniu 1943 r., gdy skutecznie udało się uwolnić Polaków przetrzymywanych przez Niemców. Po wojnie, w 1946 r., wyzwolono grupę osób aresztowanych i przetrzymywanych przez władze komunistyczne.
Stanisław Sojczyński "Warszyc" urodził się w 1910 r. w Rzejowicach w powiecie radomszczańskim. Przed wojną pracował jako nauczyciel szkoły powszechnej. Brał udział w wojnie obronnej 1939 r., a także w konspiracji w czasie okupacji. Po wojnie tworzył Konspiracyjne Wojsko Polskie. "Jego organizacja dwukrotnie dokonywała ataku na to samo miejsce - więzienie w Radomsku. Po raz pierwszy w sierpniu 1943 r., gdy skutecznie udało się uwolnić Polaków przetrzymywanych przez Niemców. Po wojnie, w 1946 r., wyzwolono grupę osób aresztowanych i przetrzymywanych przez władze komunistyczne" - dodał Drużka.
Za swoją działalność zarówno Sojczyński, jak i grupa jego żołnierzy zapłacili najwyższą karę. "Wydano i wykonano wyroki śmierci na wielu żołnierzach Konspiracyjnego Wojska Polskiego, przy czym dodatkową karą - jak zaznaczył dyrektor łódzkiego oddziału IPN - również dla rodziny i najbliższych żołnierzy podziemia wolnościowego było takie pochowanie zwłok, aby nikt nie znał miejsca ich pochówku".
"Stanisław Sojczyński był wielkim bohaterem, człowiekiem niezłomnym, który nie bał się walczyć za wolną Polskę i ideę +Bóg, honor, ojczyzna+" - podkreślił dyrektor Muzeum Tradycji Niepodległościowych Piotr Machlański.
IPN prowadzi poszukiwania miejsc pochówku "żołnierzy wyklętych". W czasie kilkuletnich poszukiwań na terenie dawnego poligonu wojskowego na łódzkim osiedlu Brus nie udało się odnaleźć grobu legendarnego dowódcy KWP. Według dyrektora łódzkiego IPN, kolejna wersja śledztwa prowadzonego przez prokuraturę zakłada, że szczątki "Warszyca" przekazano Akademii Medycznej.
W czasie prac archeologicznych na Brusie, zapoczątkowanych w celu odnalezienia miejsca pochówku gen. Sojczyńskiego, do tej pory odnaleziono szczątki 115 osób, z czego tylko cztery udało się zidentyfikować. Część z nich to ofiary mordów dokonywanych przez hitlerowców w 1939 r. na przedstawicielach łódzkiej inteligencji.(PAP)
agm/ mhr/