Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział w czwartek we Lwowie, że po zakończeniu kadencji na stanowisku szefa państwa założy instytut, którego działalność będzie skupiać się m.in. na relacjach polsko-ukraińskich.
Komorowski zapewnił, że zakończenie misji jako prezydenta nie zakończy jego zaangażowania w sprawy Ukrainy.
Na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką wyraził przekonanie, że "przy wszystkich zmianach politycznych państwo polskie będzie wspierało ukraińskie dążenia uczestnictwa w integracji europejskiej, dążenia do zagwarantowania sobie bezpieczeństwa w obliczu agresji rosyjskiej".
"Bez względu na zmiany polityczne państwo polskie również będzie angażować się we wspieranie niełatwego procesu reformy wewnętrznej na Ukrainie. Mam nadzieję, że w tych wszystkich procesach możliwe będzie także zaangażowanie byłego prezydenta" - podkreślił Komorowski.
Zwrócił uwagę, że "w polskiej praktyce politycznej jest zwyczaj, że byli prezydenci zakładają instytuty". "Taki instytut założyli i Lech Wałęsa, i Aleksander Kwaśniewski. Założy także prezydent Komorowski" - zapowiedział. "Jestem pewien, że poczesne miejsce w ramach aktywności instytutu Bronisława Komorowskiego znajdą sprawy relacji polsko-ukraińskich" - dodał prezydent.
Ponadto zapowiedział dalszą aktywność w sprawach ukraińskich na forum międzynarodowym, na forum ukraińskim, ale "również na gruncie polskim".
W opinii Komorowskiego "trzeba będzie podtrzymywać życzliwe zainteresowanie i napięcie emocjonalne w kwestiach zagrożonej Ukrainy, zarówno w świecie zachodnim, jak i w Polsce". Trzeba będzie utrzymywać jak największe poparcie procesu reform na Ukrainie - dodał.
Deklarował, że Polska wspiera zachodnie dążenia Ukrainy do utrzymania niepodległości i integralności terytorialnej. Chcemy czuć się wraz Ukraińcami bezpiecznie w tej części Europy - mówił.
Prezydent Poroszenko podkreślił, że od pierwszych chwil agresji rosyjskiej na Ukrainę, odczuwała ona "wsparcie ze strony Polski". "Prezydent Bronisław Komorowski zawsze wspomagał Ukrainę i jako prezydent jestem mu za to wdzięczny" - mówił.
W imieniu narodu ukraińskiego Poroszenko dziękował także za eksperckie wsparcie m.in. przy reformie samorządowej na Ukrainie.
Ze Lwowa Agnieszka Szymańska (PAP)
ajg/ ksaj/ ap/ mag/