70 lat temu Rzepin, niewielkie, poniemieckie miasto, zostało wybrane na siedzibę polskiej służby celnej. Wskazał je Walenty Bayer – urzędnik celny, wielki patriota - uczestnik Powstania Wielkopolskiego i wojny z bolszewikami.
Nie każdy w Rzepinie potrafi dziś odpowiedzieć na pytanie, dlaczego w roku 1945 utworzono właśnie tutaj urząd celny. Jakże cenne informacje na ten temat zawdzięczamy historycznej relacji ówczesnego naczelnika Urzędu Celnego w Zbąszyniu Walentego Bayera, postaci nietuzinkowej i wartej przypomnienia – powiedziała PAP rzeczniczka Izby Celnej w Rzepinie Beata Downar-Zapolska.
Walenty Bayer (1899-1981) zasłużył się nie tylko dla polskiej służby celnej. Był powstańcem wielkopolskim, uczestnikiem walk pod Miałą, Nakłem, Rynarzewem w kompanii por. Ciążyńskiego. Po odzyskaniu niepodległości jako ochotnik walczył na wojnie polsko – bolszewickiej w Pułku Ułanów Wielkopolskich pod dowództwem ówczesnego mjr. Władysława Andersa. Razem z nim dotarł do Mińska i Bobrujska. W czasie II wojny światowej był więzień Fortu VII i Żabikowa. Szczęśliwie udało mu się przeżyć wojenną zawieruchę.
Nie każdy w Rzepinie potrafi dziś odpowiedzieć na pytanie, dlaczego w roku 1945 utworzono właśnie tutaj urząd celny. Jakże cenne informacje na ten temat zawdzięczamy historycznej relacji ówczesnego naczelnika Urzędu Celnego w Zbąszyniu Walentego Bayera, postaci nietuzinkowej i wartej przypomnienia – powiedziała PAP rzeczniczka Izby Celnej w Rzepinie Beata Downar-Zapolska.
Jeszcze przed wojną Bayer rozpoczął pracę w Poznańskiej Dyrekcji Ceł (29 września 1920 roku). W 1935 roku na trzy lata został skierowany do pracy w Urzędzie Celnym w Gdyni. W 1938 r. wrócił do Zbąszynia na naczelnika granicznego urzędu celnego. Te doświadczenia przydadzą mu się później przy tworzeniu urzędu w Rzepinie.
Po zakończeniu II wojny światowej Bayer szybko zaczął organizować życie i pracę w Zbąszyniu, ale historia przeniosła granicę Polski bardziej na zachód i tam właśnie został skierowany latem 1945 roku. Został na trzy lata i zaczynał tu wszystko od zera. Jego sprawozdania do Głównej Dyrekcji Ceł pełne są nie tylko rzetelnej oceny pracy urzędu, ale także troski o mieszkania dla pracowników i ich warunki bytowe. Wrócił w 1949 do Poznania i do 1969 roku był naczelnikiem Urzędu Celnego w Poznaniu.
Na polecenie swoich zwierzchników Walenty Bayer udał się Rypina Lubuskiego (obecnie Rzepin) 23 sierpnia 1945 r. Tam w porozumieniu z naczelnikami jako tako funkcjonujących struktur kolei poczynił fundamentalne dla historii cła na Ziemi Lubuskiej ustalenia.
Już dnia następnego pisał do Dyrekcji Ceł w Poznaniu, że właśnie kilka dni temu polska administracja kolejowa przejęła od wojsk radzieckich w zarząd kolej, ale nadal w rękach sojuszników i kolejarzy niemieckich znajdował się dworzec kolejowy w Słubicach (chodzi o dzisiejszą stacje kolejową we Frankfurcie nad Odrą).
Podobno Rosjanie zarząd stacji w polskie ręce oddać chcieli, jednak jak pisał naczelnik Bayer: "Negatywne na razie swoje stanowisko w tej sprawie władze kolejowe uzasadniają także tą okolicznością, że nie wiadomo jeszcze czy na podstawie traktatu pokojowego zachodnia część Słubic, a tym samym i stacja kolejowa na zachodnim brzegu Odry w ogóle przypadnie Polsce”.
Tak więc najbardziej nadający się z użytkowego punktu widzenia oraz najlepiej położony obiekt był poza polskim zasięgiem. Skrupulatny naczelnik zbadał jeszcze stację odległą od granicy o ok. 8 km, jaka znajdowała się w Kunersdorfie (dzisiejsze Kunowice), ale okazała się zbyt mała i nieprzydatna ze względu na brak infrastruktury oraz warunków do rozbudowy. Szczegółowe rozpoznanie kończy się kluczowym zdaniem: „Pozostaje więc tylko Rypin dla otwarcia urzędu”.
W piątek w Rzepinie odbyły się Wojewódzkie Obchody Dnia Służby Celnej, podczas których celnicy świętowali także 70. rocznicę powstania w tym mieście Urzędu Celnego.
Ważnym punktem uroczystości byłą inauguracja procedury nadania imienia pierwszego naczelnika Urzędu Celnego w Rzepinie Walentego Bayera jednej z ulic Rzepina. Z taką inicjatywą do władz samorządowych Rzepina zwrócili się przedstawiciele Izby Celnej.
Od 28 września do 4 października w Miejskim Domu Kultury w Rzepnie będzie można zapoznać się z wystawą dotyczącą 70-letniej historii Izby Celnej w Rzepinie. (PAP)
mmd/ ls/