Powstające Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce (Mazowieckie) planuje otwarcie na 1 marca 2018 r., w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W niedługim czasie ruszy przetarg na adaptację budynków na cele muzealne i konkurs na aranżację ekspozycji.
Jak poinformował PAP dyrektor ostrołęckiego muzeum Jacek Karczewski, placówka prezentować będzie historię Żołnierzy Wyklętych na terenie Polski po 1944 r. oraz w granicach II Rzeczpospolitej, pełniąc zarazem rolę centrum naukowego i edukacyjnego, poświęconego działalności oddziałów oraz organizacji niepodległościowego podziemia antykomunistycznego.
Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce powstaje na terenie kompleksu tamtejszego byłego aresztu śledczego UB, gdzie w latach 40. i 50. XX wieku byli więzieni, torturowani i mordowani m.in. żołnierze AK, Narodowych Sił Zbrojnych i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Na początku marca wicepremier, minister kultury Piotr Gliński i prezydent Ostrołęki Janusz Kotowski podpisali umowę o współprowadzeniu placówki. Zgodnie z porozumieniem, resort kultury w latach 2016-18 ma przekazać na jego budowę 35 mln zł. Na realizację projektu ostrołęcki samorząd zadeklarował już wcześniej 6 mln zł.
„W 2016 r. planujemy rozstrzygnięcie przetargu na cały projekt, czyli kompleksowy remont i adaptację budynków znajdujących się na terenie dawnego aresztu UB na cele muzeum. Jednocześnie planujemy rozpocząć pierwsze prace, jak wyburzenie części obiektów, które powstały całkiem niedawno i wzmocnienie fundamentów wszystkich pozostałych budynków, w tym dawnego aresztu. Zasadnicza cześć robót związanych z modernizacją i adaptacją zabudowań na cele muzealne realizowana byłaby w 2017 r. Naszym celem jest otwarcie muzeum 1 marca 2018 r.” – powiedział PAP Karczewski.
Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce powstaje na terenie kompleksu tamtejszego byłego aresztu śledczego UB, gdzie w latach 40. i 50. XX wieku byli więzieni, torturowani i mordowani m.in. żołnierze AK, Narodowych Sił Zbrojnych i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego.
Dodał, że ostrołęckie Muzeum Żołnierzy Wyklętych zamierza ogłosić w najbliższych miesiącach konkurs na aranżację planowanej tam stałej wystawy, w tym o charakterze multimedialnym.
„Stała ekspozycja muzealna podzielona będzie na dwie części. Jedna będzie prezentowała pamiątki związane z Żołnierzami Wyklętymi, dokumenty, fotografie, mundury, odznaczenia i uzbrojenie. Druga będzie miała charakter multimedialny. Będzie też miejsce na wystawy czasowe. Na zewnątrz budynków muzealnych zamierzamy zrekonstruować leśną kwaterę partyzancką. Zależy nam na stworzeniu ciekawej, oryginalnej i spójnej opowieści o losach Żołnierzy Wyklętych. Dlatego ogłosimy konkurs na aranżację takiej ekspozycji” – wyjaśnił Karczewski.
Przyznał, że ostrołęckie Muzeum Żołnierzy Wyklętych liczy na wszelkiego rodzaju pamiątki dotyczące działalności oddziałów i organizacji niepodległościowego podziemia antykomunistycznego, w tym zwłaszcza nawiązujące do historii konkretnych osób, żołnierzy i dowódców.
„Jesteśmy zainteresowani wszystkimi pamiątkami po Żołnierzach Wyklętych. Zdajemy sobie sprawę, że są one bardzo cenne dla bliskich, bo czasem jest to jedyna zachowana fotografia. Dlatego, jeżeli ktoś nie chce rozstawać się z oryginalną pamiątką, apelujemy o przekazywanie nam kopii takich zdjęć lub dokumentów. Liczymy też na fotografie artefaktów. Chcemy takie pamiątki ewidencjonować, a gdyby była taka możliwość, to w porozumieniu z ich właścicielami, także wypożyczać na czas trwania wystaw tematycznych” – podkreślił Karczewski.
W związku z organizacją ostrołęckiego muzeum tamtejsza Fundacja Muzeum Żołnierzy Wyklętych wydaje serię numizmatów odwołujących się do historii podziemia niepodległościowego na ziemiach polskich w latach 40. i 50. XX wieku. Dochód z ich sprzedaży wspiera adaptację budynków dawnego aresztu UB na cele wystawiennicze. Dotychczas ukazały się trzy takie numizmaty z wizerunkami: Danuty Siedzikówny ps. „Inka” (1928-46), płk. Łukasza Cieplińskiego ps. „Pług” (1913-51) i rtm. Witolda Pileckiego (1901-48). Kolejny numizmat przywoływał będzie postać gen. Augusta Emila Fieldorfa ps. „Nil” (1895-1953).
Według szacunków, w 1945 r. do niepodległościowego podziemia antykomunistycznego należało do 180 tys. osób, w tym ok. 17 tys. żołnierzy służyło w oddziałach partyzanckich. W walkach z NKWD, KBW, UB i MO poległo ponad 8,5 tys. osób, a ok. 80 tys. osób zostało aresztowanych i trafiło do więzień. Wielu z nich zmarło w wyniku tortur lub zostało straconych. (PAP)
mb/ gma/