Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski ocenił swą środową rozmowę z prezydentem Alaksandrem Łukaszenką w Mińsku jako dość otwartą, a nawet miejscami dość przyjazną. Powiedział, że poruszył w jej trakcie m.in. temat małego ruchu granicznego oraz historii.
„Omówiliśmy kilka spraw sąsiedzkich. Główne przesłanie, jakie wyniosłem z tego spotkania, było takie, że prezydent Łukaszenka bardzo chciałby podjąć dialog i również bardzo chciałby spotkać się z polskimi władzami najwyższego szczebla” – powiedział Waszczykowski PAP po spotkaniu.
Rozmowy rozpoczęto, jak powiedział, od spraw granicznych. „Zaproponowałem, byśmy podjęli kwestię modernizacji przejść granicznych tak, aby zmierzało to w najbliższym czasie do uruchomienia małego ruchu granicznego” – oświadczył.
Drugim podjętym tematem były kwestie historyczne. Według Waszczykowskiego sprawy te mogłyby być uregulowane dość szybko, „ponieważ nie ma tutaj sporu między Białorusinami i Polakami odnośnie do spraw sprzed kilkudziesięciu lat, sprzed okresu II wojny światowej oraz II wojny światowej. Oba narody były ofiarami imperializmów i tutaj profesjonalne badania historyków mogłyby szybko doprowadzić do wspólnej interpretacji historii” – ocenił.
Zaznaczył, że starał się też poruszyć temat Polaków na Białorusi i -jak to ujął - możliwości odbudowy Związku Polaków na Białorusi. Od 2005 roku istnieją dwa kierownictwa ZPB. Władze w Mińsku nie uznały wówczas zjazdu organizacji, na którym wybrano na prezesa Andżelikę Borys, i nakazały przeprowadzenie ponownego zjazdu. Na nim wyłoniony został jako szef organizacji Józef Łucznik, jednak tej decyzji nie uznały władze w Polsce.
„Sugerowałem, iż należy podjąć najpierw rozmowy eksperckie, które opracowałyby zakres funkcjonowania takiego związku, określiłyby płaszczyzny kulturalne, edukacyjne, społeczne, w których taki związek mógłby funkcjonować. Następnie takim propozycjom mogliby się przyjrzeć politycy – przede wszystkim ze strony białoruskiej - i sprawdzić, czy taki zakres ewentualnego działania nie ingerowałby w politykę Białorusi, czego byśmy nie chcieli. Jeśliby ten zakres był politycznie akceptowalny, to następnym krokiem mogłoby być odbudowanie funkcjonowania tego związku” – powiedział Waszczykowski.
Czwartym omawianym tematem było bezpieczeństwo regionalne i zagrożenia dla regionu wynikające z konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. „Prezydent Łukaszenka też przyznał, że należałoby format rozmów na temat tego pokoju poszerzyć i jest gotów wspólnie z Polską inicjować kolejną inicjatywę pokojową” – oświadczył minister.
Środa jest drugim i ostatnim dniem wizyty Waszczykowskiego na Białorusi.
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ jhp/ mc/