Na nowojorskiej aukcji sztuki powojennej i współczesnej w domu Sotheby's padł rekord ceny za dzieło żyjącego artysty. Obraz niemieckiego malarza Gerharda Richtera "Domplatz, Mailand" (Plac katedralny w Mediolanie) sprzedano we wtorek za 37 mln dolarów.
Wielkie płótno uważane za wybitny przykład uprawianego przez Richtera malarstwa powstało w 1968 roku na zmówienie firmy Siemens Elettra dla jej biur w Mediolanie. Ukazuje w manierze przypominającej starą, blaknącą fotografię centrum handlowe obok mediolańskiej katedry.
Obraz wisiał w biurach Siemensa przez 30 lat, a następnie w 1998 roku kupiła go na aukcji rodzina Pritzkerów - jedna z najbogatszych w USA (właściciele sieci hotelowej Hyatt i fundatorzy nagrody Pritzkera, która jest odpowiednikiem Nagrody Nobla za dokonania w architekturze). Zapłacona przez nich cena stanowiła ówczesny rekord - 3,5 mln dolarów.
Z części zysków Hyatt Hotels Corporation chce kupić inne dzieła sztuki do swoich hoteli.
Do sprzedaży płótna doszło w siedem miesięcy po poprzednim rekordzie ustanowionym przez dzieło Richtera - 34,3 mln dolarów za "Abstraktes Bild (809-4)".
Richter, abstrakcjonista i fotorealista, płynnie łączący od 1989 roku oba te kierunki i sięgający też po inne środki wyrazu, np. witraż, jest najlepiej sprzedającym się żyjącym artystą. W jego dziełach przenikają się nawzajem iluzjonistyczna przestrzeń i malarskie gesty w postaci smug i chlapnięć farby. Artysta, niedający się zamknąć w jednym stylistycznym obszarze czy medium, malował też obrazy będące fotograficzną trawestacją malarstwa dawnego (Vermeera, Tycjana), w których uprawiał swoistą grę z widzem i technologią produkcji masowej.
Na aukcji w Sotheby's sprzedano 83 proc. z 64 wystawionych dzieł, uzyskując 293,587 mln dolarów - niewiele ponad dolną granicę szacunków (284-383 mln dolarów).
Podczas aukcji padł również rekord ceny za dzieło amerykańskiego artysty. Obraz abstrakcyjnego ekspresjonisty Barnetta Newmana (1905-70) "Onement VI" z 1953 roku uzyskał cenę 43,8 mln dolarów. Sprzedawał go współzałożyciel Microsoftu Paul Allen.
Rezultaty aukcji nie są jednak wyrównane, choć pięć dzieł sprzedano za ponad 20 mln dolarów. Słabo wypadły lub nie znalazły nabywcy obrazy Andy'ego Warhola, Jean-Michela Basquiata i Jeffa Koonsa. Zaskoczeniem było to, że cienia zainteresowania nie wzbudził obraz Francisa Bacona "Studium do portretu P.L.", którego wartość szacowano na 30-40 mln dolarów.
Aukcję sztuki powojennej i współczesnej zaplanowano także na środę wieczór w domu Christie's; oferuje on 72 dzieła na łączną sumę szacunkową około 300 mln dolarów. Są wśród nich arcydzieła abstrakcyjnych ekspresjonistów, m.in. Jacksona Pollocka, Willema de Kooninga, Marka Rothko, a także słynne prace Warhola. Z następnej generacji klasyki mistrzów współczesności Christie oferuje Jean-Michela Basquiata i Francisa Bacona. (PAP)
klm/ mc/