Muzeum Toruńskiego Piernika, które będzie kolejną atrakcją turystyczną Torunia, zostanie otwarte za kilka miesięcy w zaadaptowanych XIX-wiecznych zabudowaniach fabryki Gustawa Wesse na Starym Mieście.
Obecnie z historią, zapachem i smakiem słynnych wypieków można zapoznawać się na prezentowanej w podziemiach Domu Kopernika wystawie "Świat toruńskiego piernika". Ciesząca się dużym zainteresowaniem ekspozycja, połączona w warsztatami piernikarskimi, ze względu na niedużą przestrzeń ma jednak ograniczoną formę.
Przed kilkoma laty zdecydowano o stworzeniu muzeum z prawdziwego zdarzenia; jego podstawą będzie wystawa funkcjonująca w domu wielkiego astronoma. Instytucje zajmujące dawną fabrykę na ul. Strumykowej przeniesiono już w inne miejsce, a obiekt poddano modernizacji.
Trwające od połowy 2013 r. roboty budowlane praktycznie zakończone. Budynek z zachowaniem wymogów konserwatorskich został zaadaptowany na potrzeby muzealne. Można już zacząć wyposażanie wnętrz i przygotowanie przyszłych wystaw.
Pierniki są ściśle związane z tradycją i dziejami Torunia. Historia toruńskich pierników sięga XIV w., a ich nazwę wiąże się ze staropolskim określeniem "pierny", czyli "pieprzny".
Ekspozycje zajmą kilka kondygnacji. Zwiedzanie muzeum będzie rozpoczynało się od piwnicy, gdzie powstanie wystawa "Piernikowe korzenie - od formy do pieca", przedstawiająca ewolucję sposobów produkcji na przestrzeni wieków. Tu będzie można zobaczyć bogatą kolekcję drewnianych form piernikarskich i dawne piece, m.in. duży piec do wypieku pierników z lat 60. zeszłego wieku, który przekazała Fabryka Cukiernicza "Kopernik".
Na parterze zostanie urządzona sala warsztatowa, w której będą wypiekane pierniki, na piętrze będzie można zobaczyć m.in. aranżacje gabinetu fabrykanta i kuchni z przełomu XIX i XX w., a także sklepów z piernikami i klubokawiarni z czasów PRL. Drugie piętro zajmą biura, magazyny oraz sala wystaw czasowych. Na dziedzińcach, od frontu i z tyłu budynku, staną ławki i donice z kwiatami.
Adaptacja zabytkowego obiektu na potrzeby muzeum kosztowała 4,8 mln zł, z czego 2,8 mln zł stanowiło dofinansowanie unijne, reszta środków pochodziła z kasy miasta.
Otwarcie Muzeum Toruńskiego Piernika, które będzie częścią Muzeum Okręgowego, planowane jest w czerwcu, w czasie obchodów święta miasta.
Pierniki są ściśle związane z tradycją i dziejami Torunia. Historia toruńskich pierników sięga XIV w., a ich nazwę wiąże się ze staropolskim określeniem "pierny", czyli "pieprzny". Do ich wypieku używano mąki, miodu i przypraw korzennych, w tym pieprzu. W rozlicznych zakładach powstawały miękkie pierniki do jedzenia i twarde, ozdobne.
Muzeum Toruńskiego Piernika powstaje w budynkach fabryki, której tradycje sięgają 1763 r. Wówczas Jan Wesse stworzył dużą firmę z połączenia dwóch mniejszych zakładów. Później fabrykę przejął syn Jana - Andrzej, a później właścicielem został wnuk Gustaw. To Gustaw Weese wyposażył zakład w nowoczesne na owe czasy maszyny i nazwał "G. Wesse". Po drugiej wojnie światowej firma została upaństwowiona i funkcjonuje do dziś, obecnie pod nazwą Fabryka Cukiernicza "Kopernik". (PAP)
rau/ abr/