Rzadko udostępniany zwiedzającym schron przeciwatomowy otwarty zostanie w niedzielę przy okazji 34. rocznicy ogłoszenia stanu wojennego. W ramach obchodów, cykl imprez w Poznaniu i regionie organizuje też oddział IPN.
Schron znajduje się na poznańskim Grunwaldzie, przy ul. Babimojskiej. Powstał na początku XX wieku; w czasach zimnej wojny został dostosowany na wypadek ataku atomowego. Po raz pierwszy został pokazany zwiedzającym w ub. roku.
Jak poinformował PAP Zbyszek Snusz z grupy Poznańczycy, która opiekuje się obiektem, w niedzielę po raz pierwszy zainteresowani będą mieli okazję zwiedzić nowo zaaranżowane pomieszczenia schronu.
„W jednej z sal udało nam się odtworzyć izbę chorych. Znajduje się w niej oryginalne wyposażenie z okresu PRL-u. W innym pomieszczeniu stanęły manekiny. Prezentujemy tam różne typy cywilnych i wojskowych masek przeciwgazowych, oraz oryginalne umundurowanie formacji Powszechnej Samoobrony i Obrony Cywilnej, które udało nam się zabezpieczyć podczas prac w schronie” – powiedział PAP Snusz.
W trakcie niedzielnego spotkania przypomniane będą ofiary stanu wojennego z Poznania i z Wielkopolski, a swoimi wspomnieniami podzieli się Karol Seifert, dyrektor poznańskiego VI LO, w latach 80. działacz "Solidarności", redaktor pism podziemnych i ich kolporter.
Przez cały dzień w pobliżu schronu będzie można zobaczyć wojskowe pojazdy z epoki. Odwiedzający to miejsce będą częstowani grochówką z kuchni polowej, wysłuchają też pieśni patriotycznych.
Schron na poznańskim Grunwaldzie powstał w 1904 roku, w trakcie prowadzonej wówczas modernizacji południowo-wschodniego odcinka Twierdzy Poznań. Pełnił funkcję kompanijnego schronu piechoty. W latach 60. XX w. schron przystosowano do nowych funkcji. Obiekt został zmodernizowany, ukryty pod ziemią, wyposażony m.in. w silnik diesla z prądnicą, system filtrowentylacyjny, i przystosowany na wypadek ataku atomowego.
W wydarzenia związane z rocznicą stanu wojennego włącza się też poznański oddział Instytutu Pamięci Narodowej. Jak poinformowała PAP Natalia Cichocka z IPN, pracownicy poznańskiego oddziału prowadzą w szkołach wykłady poświęcone okolicznościom wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, oraz przybliżające realia życia w tym okresie.
17 grudnia w Bibliotece Raczyńskich w Poznaniu zaplanowano spotkanie dyskusyjne wokół książek Piotra Bojarskiego „Ściema” i Patryka Pleskota „Miasto śmierci”, połączone z pokazem filmu dokumentalnego o ofierze stanu wojennego, Piotrze Majchrzaku, „Pod opieką operacyjną” w reżyserii Anny Piasek-Bosackiej.
W Zespole Szkół Rolniczo-Budowlanych w Lesznie jeszcze przez ponad tydzień można zwiedzić wystawę IPN „Wielkopolska w cieniu WRON-y”, poświęconą w całości przebiegowi stanu wojennego w regionie, działaniom środowisk opozycyjnych i represjom stosowanym wobec nich przez ówczesne władze.
IPN apeluje też do wszystkich o zapalanie w oknach, w niedzielę o godz. 19.30, świec upamiętniających ofiary stanu wojennego.
„Przypominamy nie tylko tych, którzy stracili życie, ale także internowanych i uwięzionych, ludzi, których wyrzucono z pracy, którym złamano kariery, których zmuszono do emigracji. Będzie to nawiązanie do gestu dwóch wybitnych mężów stanu – papieża Jana Pawła II i prezydenta USA Ronalda Reagana – którzy w grudniu 1981 roku w ten sposób przypominali o Polsce i Polakach” – podała Cichocka.
rpo/ je/