Okazały dąb, który rośnie w mieście Bataszek na Węgrzech, zwyciężył w internetowym plebiscycie na Europejskie Drzewo Roku. Dąb Bolko, polski pretendent do tytułu, był czwarty w stawce piętnastu kandydatów – podali w czwartek ekolodzy z Klubu Gaja.
„W plebiscycie wzięło udział ponad 230 tys. osób z całej Europy. Dąb z Węgier uzyskał 72,6 tys. głosów. Drugie miejsce zajęła tysiącletnia lipa z miejscowości Tatobity w Czechach z poparciem 43,5 tys. osób. Trzecia była grusza z Bosaci-Zabudisovej na Słowacji, na którą padło 29,1 tys. głosów. Polski kandydat - dąb Bolko – zebrał 23,3 głosów” – powiedziała koordynator polskiej części konkursu Jolanta Migdał z Klubu Gaja.
Zwycięskie drzewo z Bataszek jest pozostałością XVIII–wiecznego lasu. Przy nim w czasie zarazy wzniesiona została niewielka kapliczka. Mieszkańcy wierzą, że wspólnie chronią one miasteczko. Zgodnie z lokalną tradycją, aby zapewnić bogaty zbiór winogron każdego roku należy pień dębu skropić winem. Rolnicy opiekują się drzewem. Wycinają suche gałęzie, a pień pobielili w celu ochrony przed szkodnikami.
Polski reprezentant rośnie w parku podworskim w Hniszowie (Lubelskie). Według legendy wiekiem i imieniem wiąże się z początkami państwa polskiego. W jego cieniu miał odpocząć Bolesław Chrobry podczas wyprawy na Kijów w 1018 r. Jednak w rzeczywistości dąb jest młodszy, jego wiek ocenia się na ok. 650 lat.
„Bolko, majestatyczny symbol piękna przyrody, jest przedmiotem dumy mieszkańców całego regionu. Obchodzone corocznie w sierpniu imieniny dębu, zwane Bolkowaniem, przyciągają do gminy Ruda-Huta tysiące osób, które zachwycają się ogromem pomnikowego drzewa. Samorząd popularyzuje legendę Bolka. Ukazały się ulotki i foldery promujące ścieżkę historyczno-przyrodniczą w Hniszowie” – powiedziała Migdał.
Koordynatorka polskiej części konkursu podkreśliła, że drzewa biorące udział w konkursie przypominają jak ważny i potrzebny jest kontakt z naturą. „Spotkanie człowieka z drzewem ożywia opowieści i legendy związane z naszą historią i kulturą. Uczy szacunku do przyrody i tradycji. Mam nadzieję, że dzięki konkursowi grono miłośników i opiekunów drzew będzie się stale powiększać” – powiedziała Jolanta Migdał.
Plebiscyt Europejskie Drzewo Roku organizowany jest przez Czeską Fundację Partnerstwo dla Środowiska od 2011 r. Ma na celu zwrócić uwagę na stare drzewa, jako istotny element dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego, które należy chronić. W finale konkursu europejskiego biorą udział zwycięzcy etapów krajowych. Organizatorem polskiej edycji jest Klub Gaja.
Podczas poprzedniej edycji konkursu reprezentujący Polskę 450-letni dąb Słowianin z Dębiny w gminie Jelcz-Laskowice na Dolnym Śląsku również był czwarty.
Klub Gaja powstał na przełomie lat 80. i 90. Zrzesza kilkuset członków. Angażuje się m.in. w obronę praw zwierząt oraz realizują programy, które pogłębiają zrozumienie pozycji człowieka w ekosystemie. (PAP)
szf/ pz/