Ponad 300 osób zwiedzało w sobotę dawną rezydencję komunistycznego przywódcy Rumunii Nicolae Ceausescu w Bukareszcie, która została po raz pierwszy otwarta dla turystów i mieszkańców stolicy. Stało się to 26 lat po upadku dyktatora.
Podczas uroczystości otwarcia willi, nazywanej Pałacem Wiosennym, minister ds. dialogu społecznego Violeta Alexandru przekonywała, że społeczeństwo powinno poznać ten budynek, a "naród rumuński musi pogodzić się ze swoją historią i znać swoją przeszłość, z jej wszystkimi obliczami".
Dawna rezydencja Ceausescu mieści się przy Bulwarze Wiosennym w eleganckiej stołecznej dzielnicy, w której mieszkali komunistyczni dygnitarze. Pałac Wiosenny powstał w latach 1964-1965, a o jego wystroju decydowała żona dyktatora, Elena.
Małżonkowie mieszkali tam z dziećmi Zoe, Valentinem i Nicu od 1965 roku do grudnia 1989 roku, kiedy para musiała uciekać z Bukaresztu przed antyreżimowymi powstańcami. Ceausescu i jego żona zostali aresztowani kilka godzin później. Po osądzeniu w pospiesznym procesie zostali straceni 25 grudnia 1989 roku w Targoviste.
Od tego czasu rezydencja w Bukareszcie była przeznaczona na potrzeby ważnych gości, odwiedzających Rumunię z wizytą państwową. Pełna przepychu willa ma 80 pokoi, zdobionych eleganckimi lustrami, żyrandolami, barwnymi mozaikami. Jest tam m.in. kryty basen, sala kinowa i podziemny schron. Po ogrodzie przechadzają się pawie.
W sobotę ponad 300 osób podziwiało budynek. Tym razem wpuszczono ich za darmo. Willę będzie można zwiedzać od 19 marca, a bilety mają kosztować od 15 do 30 lei (od 3,70 do 7,40 USD). (PAP)
jhp/ ap/