10.02.2010. Kraków (PAP) - Ponad 30 hektarów gruntów dawnego majątku ziemskiego "Biskupice" w woj. małopolskim będzie mogło wrócić do przedwojennych właścicieli. Wojewoda małopolski zdecydował, że majątek nie powinien podlegać dekretowi o reformie rolnej z 1944 roku.
Posiadłość przeszła na rzecz Skarbu Państwa w roku 1944 na mocy dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego o przeprowadzeniu reformy rolnej. Na rzecz państwa przechodziły wszystkie tzw. nieruchomości ziemskie przekraczające 50 ha użytków rolnych bądź 100 ha powierzchni całkowitej.
"Wojewoda Stanisław Kracik, badając sprawę, uznał, że nieruchomość nie powinna podlegać dekretowi z 6 września 1944 r., ponieważ większą jej część stanowiły lasy, które nie mogły zostać przejęte w ramach reformy rolnej" - wyjaśniła Sieradzka.
Lasy te zresztą przeszły na rzecz Skarbu Państwa na mocy innego dekretu PKWN - z 12 grudnia 1944 r.
Po odliczeniu lasów, powierzchnia majątku wynosiła nieco ponad 30 ha, z czego użytki rolne stanowiły ponad 27 ha, nie mogła więc podlegać reformie rolnej.
Część majątku "Biskupice", która według decyzji wojewody nie powinna podlegać uwłaszczeniu, składa się obecnie z 72 działek ewidencyjnych, należących do gminy Biskupice i osób prywatnych. W sumie zajmują one nieco ponad 30 ha. Ich wartość nie została na razie oszacowana.
Wobec jednej z działek stanowiącej własność parafii św. Marcina w Biskupicach, wojewoda umorzył postępowanie. Działka ta była działką leśną, a więc przeszła na rzecz Skarbu Państwa tak, jak pozostałe grunty leśne majątku, na mocy dekretu z 12 grudnia 1944 roku.
Rzeczniczka dodała, że od decyzji wojewody można się odwołać w ciągu siedmiu dni do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. (PAP)
rgr/ je/ jra/