Złota korona ślubna z XIV w., biżuteria oraz kilka tysięcy monet to elementy Skarbu Średzkiego, które znaleziono 24 maja 1988 r. podczas prac budowlanych w Środzie Śląskiej. To jeden z najcenniejszych skarbów średniowiecznych odnalezionych na terenie Europy.
Na zespół średniowiecznych zabytków zwanych Skarbem Średzkim lub Skarbem Tysiąclecia składają się trzy kolejno odkrywane skarby. Tzw. Pierwszy Skarb odnaleziono w czerwcu 1985 r. w trakcie prac budowlanych przy ulicy Daszyńskiego w Środzie Śląskiej. Robotnicy natknęli się na gliniany garnek zawierający ok. 3700 monet. Archeolodzy stwierdzili, że są to srebrne grosze praskie wybite za panowania Wacława II i Jana Luksemburskiego.
Trzy lata później, w 24 maja 1988 r., w trakcie dalszych prac przy Daszyńskiego, ok. 15 m od miejsca znalezienia Pierwszego Skarbu, natknięto się na kolejne znalezisko. Tym razem były to złote klejnoty ozdobione szlachetnymi kamieniami - klejnoty koronne, 39 florenów i dukatów oraz 3924 srebrnych groszy praskich. Z powodu dużej wartości odnaleziony zespół nazwano Wielkim Skarbem. Część znaleziska znalazła się wcześniej na miejskim wysypisku wraz z wywożoną ziemią i dostała się w ręce postronnych osób. Fragmenty tej części skarbu w 2005 r. odzyskali funkcjonariusze CBŚ w Olsztynie.
W XIV w. Środa Śląska leżała w granicach królestwa Czech i była dynamicznym oraz liczącym się ośrodkiem handlowym. Opierając się na zachowanych dokumentach z połowy XIV w. historycy ustalili, że skarb został prawdopodobnie zdeponowany u bankiera Muscho (oboczna forma imienia Mojżesz). Potwierdza to również obecność wśród odnalezionych klejnotów złotego pierścienia - własności tegoż bankiera.
Zabytki zwane Trzecim Skarbem to złoty orzeł stanowiący część odkrytej wcześniej korony oraz blisko 100 srebrnych groszy. Kosztowności te po nieformalnych pertraktacjach z prywatnym kolekcjonerem zostały w odkupione przez jedne z banków i przekazane Muzeum Regionalnemu w Środzie Śląskiej.
Najcenniejszym elementem części skarbu odkrytej 25 lat temu jest złota korona ślubna z XIV w. należąca prawdopodobnie do pierwszej żony Karola IV Luksemburskiego Blanki de Valois, która zmarła w 1348 r. Poszczególne segmenty klejnotu zdobione są trójlistnymi plakietami z barwną emalią i dużymi szafirami oraz mniejszymi granatami, akwamarynami, szmaragdami, spinelami, tektytami i perłami. Segmenty zwieńczone są figurami orłów trzymających w dziobach pierścienie i połączone szpilami, z których każda zakończona jest kwiatonem.
Elementem Skarbu Średzkiego jest również m.in. zapona, ozdobiona kameą z chalcedonu, z przedstawieniem orła. Zaponę zdobią również szlachetne kamienie - granty i szmaragdy. Ozdoba ta była wykorzystywana do spinania ceremonialnych płaszczy dworskich oraz szat koronacyjnych i liturgicznych. Wśród innych elementów biżuterii są także dwie złote zawieszki z końca XII w., używane jako ozdoba głowy kobiecej oraz złote pierścienie i sygnet z motywem półksiężyca i gwiazdy.
Na podstawie badań źródłowych naukowcy przyjmują hipotezę, że złote precjoza koronne pochodzą ze skarbca czeskiego i znalazły się w Środzie Śląskiej, w charakterze depozytu pod zastaw pożyczki zaciągniętej u żydowskich bankierów przez Karola IV Luksemburskiego - króla Niemiec i Czech, syna Jana Luksemburskiego.
W XIV w. Środa Śląska leżała w granicach królestwa Czech i była dynamicznym oraz liczącym się ośrodkiem handlowym. Opierając się na zachowanych dokumentach z połowy XIV w. historycy ustalili, że skarb został prawdopodobnie zdeponowany u bankiera Muscho (oboczna forma imienia Mojżesz). Potwierdza to również obecność wśród odnalezionych klejnotów złotego pierścienia - własności tegoż bankiera.
Zdaniem historyków prawdopodobnie skarb został ukryty przez żydowskiego bankiera w obliczu kolejnego pogromu Żydów, których obwiniano za sprowadzenie zarazy czarnej śmierci dziesiątkującej mieszkańców Europy.
Po raz pierwszy Skarb Średzki był pokazywany we wrocławskim Muzeum Narodowym w 1997 r., następnie znalazł się jako stały depozyt na ekspozycji w Środzie Śląskiej. Korona i inne zabytki były prezentowane na wystawach w Warszawie, Dreźnie, Valladolid i w Brukseli.(PAP)
pdo/ ls/