W Kaplicy Oleśnickich na Świętym Krzyżu podpisano umowę z wykonawcą na odbudowę 50-metrowej wieży klasztornej zniszczonej w 1914 roku przez wojska austriackie w czasie pierwszej wojny światowej. Całkowity koszt inwestycji to 7,5 mln zł. Inwestycja w 85 proc. zostanie sfinansowana z funduszy unijnych. Wkład własny w wysokości 15 proc. przedsięwzięcia pokryje klasztor Ojców Oblatów ze Świętego Krzyża.
„To wydarzenie zapisze się złotymi zgłoskami w historii naszego klasztoru. Po 99 latach od zburzenia wieży klasztor na Świętym Krzyżu odzyska swój dawny blask” – powiedział superior klasztoru z Zakonu Misjonarzy Oblatów, ojciec Zygfryd Wiecha.
Zaznaczył, że inwestycja będzie pełniła przede wszystkim funkcje atrakcji turystycznej. W projekcie architektonicznym przewidziano m.in. stworzenie na jednej z wyższych kondygnacji tarasu widokowego, z którego będzie można podziwiać nie tylko pasmo Łysogór, ale niemal cały obszar Gór Świętokrzyskich. „Przy sprzyjających warunkach atmosferycznych, widać na horyzoncie Tatry, myślę, że ich obserwacja z wieży będzie dużo łatwiejsza” – powiedział.
Pierwotna wieża klasztorna pochodziła prawdopodobnie z końca XVIII wieku. Zaprojektował ją ks. Józef Karsznicki. Jak informują Ojcowie Oblaci na swojej stronie internetowej, z dokumentów jakie pozostały z tamtego okresu wynika, że widok z wieży sięgał „do północnego wschodu po brzeg Wisły, a od południa aż po pierwsze pasmo Karpat.”
Według marszałka województwa świętokrzyskiego Adama Jarubasa „To jedne z elementów szerszego otwarcia tego miejsca na turystów. To ważne bo, Święty Krzyż jest duchową stolicą naszego regionu, od której wziął swoją nazwę” – powiedział w czwartek PAP Jarubas.
W odbudowę zabytku mocno zaangażowana była gmina Bieliny. „Choć klasztor znajduje się na terenie sąsiadującej z nami gminy Nowa Słupia, to jednak, jesteśmy mocno związani z tym miejscem, m.in. przez ruch turystyczny” – powiedział wójt Bielin Sławomir Kopacz. Odbudowa wieży jest bowiem jednym z elementów projektu, pod nazwą Centrum Tradycji i Turystyki Gór Świętokrzyskich, realizowanego przez gminę Bieliny z Regionalnego Programu Operacyjnego.
Jak wynika z wyliczeń właściciela firmy, która odbuduje wieżę Krzysztofa Furmanka, waga wszystkich elementów kamieniarskich użytych do rekonstrukcji wyniesie 660 ton. Zgodnie z ustaleniami ze świętokrzyskim konserwatorem zabytków, w odbudowie obiektu mają zostać wykorzystane także elementy pozostałe po starej zniszczonej w czasie I wojny światowej wieży. „Prawdopodobnie jeden z narożników będzie w całości wykonany z pozostałości po zniszczonym zabytku” – powiedział o. Wiecha.
Pierwotna wieża klasztorna pochodziła prawdopodobnie z końca XVIII wieku. Zaprojektował ją ks. Józef Karsznicki. Jak informują Ojcowie Oblaci na swojej stronie internetowej, z dokumentów jakie pozostały z tamtego okresu wynika, że widok z wieży sięgał „do północnego wschodu po brzeg Wisły, a od południa aż po pierwsze pasmo Karpat.”
Barokową wieżę, na początku I wojny światowej, 31 października 1914 roku, wysadziły wojska austriackie. „Nie wiadomo dlaczego Austriacy zdecydowali się na ten krok” – powiedział w rozmowie z PAP o. Wiecha.
Przypomniał, że zaraz po odzyskaniu niepodległości pojawiły się plany odbudowy zniszczonej wieży. Starania te przerwała jednak II wojna światowa. Druga przymiarka do rekonstrukcji zabytku pojawiła się zaraz po jej zakończeniu. Powstały nawet drewniane rusztowania, które otaczały zachodnią część klasztoru przez kilkanaście lat. Od odbudowy jednak odstąpiono.
Odbudowa klasztornej wieży ma potrwać 14 miesięcy. „Mamy nadzieję, że już w lipcu 2014 roku, będziemy mogli cieszyć się z zakończenia tej inwestycji i otwarcia obiektu dla turystów” – powiedział Wiecha.
Historycy nadal nie mają pewności co do daty założenia benedyktyńskiego opactwa na Świętym Krzyżu (Łysa Góra). Według tradycji miało to nastąpić w 1006 roku z fundacji Bolesława Chrobrego. Naukowcy mówią jednak częściej o XII wieku.
Nazwa klasztoru oraz Gór Świętokrzyskich pochodzi od przechowywanych tam relikwii Krzyża Świętego. W czasach przedrozbiorowych, świętokrzyskie sanktuarium było celem licznych pielgrzymek, które odbywali także królowie Polski. Od lat trzydziestych XX wieku gospodarzami klasztoru są zakonnicy ze zgromadzenia Oblatów.
Tuż przed ustąpieniem papież Benedykt XVI nadał kościołowi na Świętym Krzyżu tytuł Bazyliki Mniejszej. Była to jedna z ostatnich decyzji papieża. Uroczyste ogłoszenie tego aktu zaplanowano na niedzielę 16 czerwca b.r.
Każdego roku, klasztor na świętym Krzyżu odwiedza 300 tys. turystów.(PAP)
mjk/ drag/