20.10.2009 Kraków (PAP) - Nie doszło we wtorek do rozpoczęcia procesu o ochronę dóbr osobistych, jaki wydawcy książki Pawła Zyzaka "Lech Wałęsa. Idea i historia" spółce Arcana wytoczył krakowski adwokat Ryszard Rydiger. Adwokat twierdzi, że książka "obraża jego dobra osobiste, czyli pamięć o symbolu, którym jest dla niego Lech Wałęsa - przywódca ruchu Solidarności, lider niosący wiarę, symbol Polski demokratycznej i niepodległej".
Dlatego domaga się od wydawnictwa opublikowania przeprosin za naruszenie jego "dobra osobistego, jakim jest jego pamięć i szacunek dla Lecha Wałęsy". Chce też stwierdzenia, że "sugestie tego typu są nieprawdziwe", oraz wpłaty 10 tysięcy złotych zadośćuczynienia na rzecz Fundacji Instytut Lecha Wałęsy.
Podczas wtorkowej rozprawy mec. Rydiger złożył wniosek o dopuszczenie obok niego do udziału w procesie także założonej przez niego na początku października spółki z o.o. "Wydawnictwo Arcana". Jak twierdził, wydawca książki Zyzaka spółka Arcana narusza dobra jego wydawnictwa, nazywając się w książce Zyzaka "wydawnictwem Arcana". Tymczasem założona przez niego spółka "Wydawnictwo Arcana" nie jest wydawcą książki o Lechu Wałęsie.
Sąd oddalił ten wniosek i do czasu rozpoznania ewentualnego zażalenia adwokata na oddalenie wniosku odroczył rozprawę.
"Wybrałem tę nazwę, ponieważ bardzo mi się spodobała i nie była zastrzeżona, co sprawdziłem w Krajowym Rejestrze Sądowym" - powiedział PAP po rozprawie Rydiger. Jak wyjaśnił, założył wydawnictwo, ponieważ ma zamiar skorzystać z przemian gospodarczych w Polsce i zostać człowiekiem "obrzydliwie bogatym", wydając książki szerzące kulturę prawną. Jako dyrektor zarządzający firmy zapowiedział sprzedaż udziałów i poszukiwanie kapitału.
"Nie jestem właścicielem praw do książki pana Zyzaka. Ja tej książki nie wydałem, nie wiem, dlaczego figuruję jako wydawca, skoro jej nie wydałem. Moja firma skierowała do wiodących dystrybutorów żądania natychmiastowego zaprzestania podawania informacji, że moja firma jest wydawcą i dalszego rozpowszechniania książki pod nazwą mojej firmy" - podkreślił. Zapowiedział także możliwość złożenia zawiadomienia i oszustwie w przypadku dalszego sprzedawania książek z błędna informację, jakoby wydawcą było "Wydawnictwo Arcana".
Zdaniem prezes spółki Arcana Zuzanny Dawidowicz, założenie przez adwokata Wydawnictwa Arcana stanowi nieuczciwą konkurencję i zmierza z rozmysłem i premedytacją do zniszczenia jej firmy. "Wystąpimy z pozwem o nieuczciwą konkurencję" - zapowiedziała. Jak podkreśliła, w ciągu 15 lat istnienia spółka Arcana wydała 243 publikacje i 88 numerów dwumiesięcznika "Arcana".
Podczas wtorkowej rozprawy mec. Rydiger złożył także wniosek o przyłączenie do jego sprawy pozwu, jaki kilka dni temu w tej samej sprawie złożyła w krakowskim sądzie córka Lecha Wałęsy Anna. Uważa ona, że książka narusza "jej dobro osobiste, jakim jest jej sfera uczuciowa, wyrażająca się szacunkiem i miłością do osoby ojca, oraz jej poczucie godności osobistej". Sąd nie odniósł się jeszcze do tej kwestii. (PAP)
hp/ pz/ bk/