Sejmowa komisja finansów publicznych opowiedziała się we wtorek za przyjęciem budżetu na 2014 r. z poprawkami dotyczącymi m.in. funduszu na ochronę zabytków Krakowa. Zostałby on zmniejszony o 10 mln zł, a nie o 40 mln zł, co zakładała jedna z poprawek. Komisja pozytywnie zarekomendowała 18 poprawek przygotowanych przez posłów PO; łącznie zgłoszono ich ponad 70. Emocje wzbudziły jedynie poprawki dotyczące dotacji na ochronę zabytków Krakowa.
Komisja opowiedziała się za łącznym zmniejszeniem o 10 mln zł dotacji do Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa, który jest w gestii Kancelarii Prezydenta. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze mają być przeznaczone m.in. na zwiększenie wydatków na gospodarkę wodną, mniejszości narodowe i etniczne oraz rezerwę celową związaną z "Muzeum Żydów Polskich".
Komisja odrzuciła natomiast poprawkę Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich (zgłoszoną przez Stefana Niesiołowskiego z PO), która przewidywała przeniesienie całej kwoty dotacji dla Funduszu - 40 mln zł - do resortu kultury.
Komisja opowiedziała się za łącznym zmniejszeniem o 10 mln zł dotacji do Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa, który jest w gestii Kancelarii Prezydenta. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze mają być przeznaczone m.in. na zwiększenie wydatków na gospodarkę wodną, mniejszości narodowe i etniczne oraz rezerwę celową związaną z "Muzeum Żydów Polskich".
Przewodniczący komisji Dariusz Rosati poinformował, że spotkał się w tej sprawie z przedstawicielami Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. "Uzgodniliśmy, że społeczny komitet we współpracy z przedstawicielami innych miast historycznych, ministerstwem kultury i przedstawicielami Kancelarii Prezydenta przygotują zmiany ustawowe dotyczące tej pozycji (...), która do tej pory była w ramach budżetu Kancelarii Prezydenta" - powiedział Rosati.
Zaznaczył, że wypracowana propozycja będzie dotyczyć nie tylko Krakowa, ale 8-9 polskich miast historycznych. "To będą środki wydzielone z budżetu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w taki sposób, aby potrzeby miast historycznych były w stosownym zakresie zaspokojone" - powiedział Rosati.
Monika Wielichowska (PO) powiedziała, że SKOZK co roku dostaje 40 mln zł dotacji. "W Polsce też są zabytki w opłakanym stanie. Tak naprawdę dofinansowania potrzebują obiekty z listy UNESCO i pomniki historii w całej Polsce. (...) Na krakowskie zabytki wydano z budżetu państwa od 1985 r. grubo ponad miliard złotych" - mówiła. Zaznaczyła, że te pieniądze nie zostały zmarnowane, ale "czas powrócić do sprawiedliwego podziału pieniędzy na zabytki".
Andrzej Adamczyk z PiS (z Krakowa) pytał, czym Kraków zawinił Sejmowi, a szczególnie Platformie Obywatelskiej. "Czym Kraków zaszkodził sobie w oczach polityków klubu PO i jej przewodniczącego?" - dodał.
Józef Lassota (PO z Krakowa) zarzucił opozycyjnym posłom z Krakowa, że uprawiają politykę, bo chcą pokazać, iż bronią pieniędzy dla tego miasta. Lassota apelował, by skończyć z hipokryzją i powstrzymać propagandę partyjną.
"Fakty są takie, że to PO zabiera pieniądze z tego funduszu" - ripostowała Beata Szydło (PiS).
Komisja pozytywnie zaopiniowała poprawkę zwiększającą o 70 mln zł dochody z dywidend, co o taką samą kwotę zmniejszy przyszłoroczny deficyt budżetowy. Akceptacji komisji nie uzyskał natomiast szereg poprawek posłów Solidarnej Polski, które skutkowałyby zmniejszeniem o kilka miliardów złotych wydatków na inwestycje unijne bądź wydatków na obsługę długu lub też zapisaniem wyższych dochodów z VAT. Pieniądze te miałyby być przeznaczone m.in. na żłobki i przedszkola, opiekę medyczną i darmowe posiłki w szkołach, drogi lokalne, czy utworzenie rezerwy na "Powszechny system świadczeń rodzinnych."
Zgodnie z przyjętym we wrześniu przez rząd projektem dochody państwa w przyszłym roku wyniosą 276 mld 912 mln 22 tys. zł, a wydatki nie będą wyższe niż 324 mld 637 mln 37 tys. zł. W efekcie deficyt ma nie przekroczyć 47 mld 725 mln 15 tys. zł.
Prognozę dochodów na 2014 r. rząd oparł na przewidywanej wyższej niż w 2013 r. dynamice wzrostu PKB, czyli 2,5 proc., wobec spodziewanych 1,5 proc. w br. Założono, że średnioroczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniesie 2,4 proc.; wynagrodzenia w gospodarce narodowej wzrosną nominalnie o 3,5 proc., zatrudnienie w gospodarce narodowej spadnie o 0,1 proc., a spożycie prywatne wzrośnie o 4,6 proc. (w ujęciu nominalnym).
Rząd przewidział w 2014 r. m.in. utrzymanie stawek VAT na aktualnym poziomie; wzrost stawki akcyzy na wyroby spirytusowe o 15 proc. i papierosy o 5 proc. Podobnie, jak w ubiegłych latach zamrożony zostanie fundusz wynagrodzeń w jednostkach sektora finansów publicznych.
Dochody z dywidend od udziałów Skarbu Państwa w spółkach oraz z wpłat z zysku od przedsiębiorstw państwowych i jednoosobowych spółek Skarbu Państwa zaplanowano w kwocie 5 mld 137 mln 850 tys. zł.
Na 11 grudnia w Sejmie zaplanowano drugie czytanie projektu ustawy budżetowej na 2014 r., a na 13 grudnia głosowanie. (PAP)
mmu/ je/