Szczeciński Cmentarz Centralny to największy cmentarz w Polsce, trzeci co do wielkości w Europie i jeden z największych na świecie. Na nekropolii o powierzchni blisko 170 hektarów spoczywają zwłoki ok. 300 tysięcy osób.
Szczecińska nekropolia ustępuje w Europie rozmiarami jedynie Ohlsdorfer Friedhof w Hamburgu o powierzchni 200 ha i Wiener Zentralfriedhof w Wiedniu o powierzchni l98 ha. Główne alejki parkowe cmentarza mają łącznie długość 12 kilometrów, a alejki boczne i mniejsze uliczki ciągną się w sumie na długości ok. 60 km.
Potrzeba wybudowania nowego cmentarza powstała po roku 1873, gdy małe przykościelne cmentarze zostały przepełnione, a dzięki temu, że Szczecin przestał być twierdzą pojawiły się tereny pod budowę. Za najlepszy teren pod cmentarz uznano ówczesne ziemie rolnicze pomiędzy dzisiejszymi ulicami Mieszka I i Ku Słońcu.
Cmentarz Centralny, dawny Haupt Friedhof, założono w latach 1899-1900. Otwarto go w grudniu 1901 r. Generalny projekt nekropolii opracował szczeciński architekt Wilhelm Meyer-Schwartau. Był on także twórcą neoromańskiej kaplicy głównej (1900-1902).
"Cmentarz w Szczecinie w myśl projektantów miał być wielkim kompleksowym dziełem sztuki, skupiającym w sobie walory zarówno sztuki ogrodniczej, architektury budowli oraz rzeźby sepulkralnej" – powiedział w rozmowie z PAP prezes Stowarzyszenia na Rzecz Cmentarza Centralnego Maciej Słomiński.
"Idea cmentarza-ogrodu powstała w XIX w. i jest charakterystyczna dla Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii oraz krajów Europy Północnej. Odwiedzający miał nie tylko zadumać się nad grobem bliskiego, ale jednocześnie pospacerować po alejkach, podziwiać piękne okazy roślin, oddać się medytacji i rozmyślaniu. Całość koncepcji była bardzo przemyślna, kompozycja miała być harmonijna, nie ma tu miejsca na przypadek" – dodaje.
"Idea cmentarza-ogrodu powstała w XIX w. i jest charakterystyczna dla Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii oraz krajów Europy Północnej. Odwiedzający miał nie tylko zadumać się nad grobem bliskiego, ale jednocześnie pospacerować po alejkach, podziwiać piękne okazy roślin, oddać się medytacji i rozmyślaniu. Całość koncepcji była bardzo przemyślna, kompozycja miała być harmonijna, nie ma tu miejsca na przypadek" – mówi prezes Stowarzyszenia na Rzecz Cmentarza Centralnego Maciej Słomiński.
"Na szczeciński cmentarz prowadzi brama główna, która zadziwia swoim rozmachem. Nawiązuje swoją forma do założeń średniowiecznych campo santo, czyli włoskich cmentarzy otoczonych ze wszystkich stron krużgankami. W stylistyce brama jest budowlą neoromańską, podobnie jak kaplica główna" – zaznacza.
Na cmentarzu w Szczecinie powstały oryginalne obiekty sztuki nagrobnej, projektowane przez niemieckich artystów i rzeźbiarzy, m.in. Ernsta Barlacha i Augusta Waterbecka.
Współtwórcą układu zieleni i pierwszym dyrektorem cmentarza był Georg Hannig (1872-1934). Wychodził on z założenia, że groby powinny być widoczne ze wszystkich stron, dlatego unikał stłoczenia dużej liczby nagrobków. "Hanning był wizjonerem, gdyż układy, które powstały na początku XX w. do tej pory są utrzymane i są to wciąż bardzo atrakcyjne założenia" – zaznaczył dr hab. Grzegorz Nowak z Katedry Meteorologii i Kształtowania Terenów Zieleni Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie.
Jak dodał na szczecińskiej nekropolii rosną rośliny bardzo interesujące, czasami nawet rzadko spotykane w ogrodach botanicznych. "Cmentarz przecinają monumentalne aleje platanów klonolistnych, lip europejskich czy dębu czerwonego. Według prowadzonych badań rośnie tu blisko 420 gatunków drzew i krzewów, w tym wiele egzotycznych. Jednym z najrzadziej występujących jest dąb zimozielony" – podkreśla.
Na Cmentarzu Centralnym występują także m.in. klon nikkoński, brzoza papierowa, kasztan jadalny, jesion mannowy, chmielograb europejski, korkowiec amurski, jodła koreańska, sosna żółta, miłorząb dwudzielny, cis pospolity, choiny kanadyjskie, cyprysik Lawsona, jałowiec wirgiński, żywotnik, jarzęby szwedzkie, jesion pensylwański i leszczyny tureckie i wiele innych.
W 2010 r. wytyczono we wschodniej części Cmentarza ścieżkę botaniczną. Ustawiono przy niej 32 tablice z opisem interesujących drzew i krzewów rosnących na Cmentarzu.
Od 1912 r. na Cmentarzu Centralnym obowiązywał regulamin, który określał m.in. wygląd kwater oraz formy mogił i nagrobków. Dzięki żelaznej konsekwencji w jego przestrzeganiu udało się zachować spójność i wierność jednolitym konwencjom estetycznym. Wówczas dopuszczano użycie tylko niektórych rodzajów kamienia, jak wapieni, piaskowców, niepolerowanych granitów. Zakazano umieszczania elementów z porcelany, szklanych płyt, fotografii, wieńców z perełek.
W starej części nekropolii znajdują się groby i pomniki słynnych szczecinian. Np. projektantów cmentarza - Wilhelma Meyera Schwartau i Georga Hanniga; słynnego nadburmistrza Szczecina - Hermanna Hackena, czy historyka i konserwatora zabytków Hugona Lemcke. W spisie konserwatora zabytków ujęto 34 poniemieckie nagrobki.
W okresie wojny na szczecińskiej nekropolii pochowano zwłoki tysięcy ofiar nalotów bombowych na miasto.
Po 1945 r. polskie pochówki przeprowadzano na terenach wolnych, potem stopniowo likwidowano kwatery starsze. W strukturę cmentarza włączono dawny cmentarz garnizonowy i tereny wojskowe.
Na cmentarzu znajduje się kilkadziesiąt pomników poświęconych m.in. Bohaterom Września 1939, ofiarom stalinizmu, "Tym, którzy nie powrócili z morza", Sybirakom, Pionierom Szczecina, a także Krzyż Katyński oraz najstarszy, z czasów cmentarza garnizonowego, krzyż żeliwny upamiętniający żołnierzy poległych w wojnie francusko-pruskiej 1870-71. Ostatni to odsłonięty we wrześniu br. Pomnik Matki Sybiraczki, przedstawiający dwumetrowa figurę kobiety chowającej pod płaszczem dwójkę dzieci.
W pobliżu drugiej bramy chowano potajemnie ofiary Grudnia 1970. W pobliżu cmentarza, przy ul. Mieszka I, znajduje się XIX-wieczny wiatrak holenderski zaadaptowany na sklep ogrodniczy.
Na cmentarzu wydzielona jest kwatera wyznania mojżeszowego, będąca jedynym czynnym cmentarzem żydowskim w województwie zachodniopomorskim.
Od sześciu lat zarządca cmentarza, miejski zakład usług komunalnych, uruchomił aplikacje mobilne, które ułatwiają poruszanie się po nekropolii. Wyświetlane np. w telefonie plany ułatwiają także orientację w tym rozległym terenie.(PAP)
mzb/ agz/