Ponad milion złotych władze Gdańska chcą przeznaczyć w tym roku na prace konserwatorskie i roboty budowlane w zabytkach na terenie miasta. Pieniądze mają trafić do sześciu obiektów.
Jak poinformowała Anna Dobrowolska z biura prasowego gdańskiego magistratu, dotacje miejskie na ratowanie zabytków są bezzwrotne. Miasto udziela ich od 2005 r. Do tej pory przeznaczono na ten cel ok. 20 mln zł.
W tym roku komisja, której przewodniczy miejski konserwator zabytków Janusz Tarnacki, zarekomendowała przyznanie dotacji dla sześciu zabytkowych obiektów. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie Rada Miasta Gdańska na sesji w najbliższy czwartek.
Większość dotacji ma wesprzeć remonty i konserwację budowli sakralnych. Największa dotacja, w wysokości prawie 341 tys. zł, ma trafić do Domu Zakonnego Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego Księży Pallotynów na prace związane z remontem dachu klasztoru.
Kolejna dotacja, ponad 205 tys. zł, wesprze prace konserwatorskie kaplic grobowych Hardestów i Offenbergów w franciszkańskim kościele Świętej Trójcy w Gdańsku.
150 tys. zł przeznaczone zostało na prace konserwatorskie sklepień Kaplicy Wieczystej Adoracji w kościele św. Józefa. 142 tys. zł natomiast ma wynieść dotacja na izolację fundamentów wieży i kaplic oraz prace konserwatorsko-remontowe sześciu okien w kościele św. Katarzyny w Gdańsku, prowadzonym przez zakon karmelitów.
W tym roku na liście beneficjentów dotacji na ratowanie zabytków w Gdańsku znalazły się także dwie wspólnoty mieszkaniowe, z których jedna chce za miejskie pieniądze wykonać prace konserwatorsko-remontowe dwóch elewacji zabytkowej willi. (PAP)
rop/ woj/