Trzy trasy zwiedzania dla rowerzystów uruchamia Muzeum Historyczne Miasta Krakowa (MHK). To pierwszy w Polsce projekt łączący aktywny wypoczynek i poznawanie muzealnych kolekcji. Projekt zainaugurowano w Barbakanie - oddziale MHK, gdzie od wtorku działa także wypożyczalnia rowerów.
"Muzealnik to człowiek, który ogląda się w przeszłość, jak w lusterku na rowerze, ale patrzy też w przyszłość. Zwiedzający dzisiaj to nie tyle zwiedzający, co uczestnicy naszych wydarzeń. Coraz więcej osób porusza się na rowerze, a że nasze oddziały są od siebie oddalone od kilku do kilkunastu kilometrów jazda rowerem to szansa, by je w wygodny sposób odwiedzić. Rower daje wolność” - mówił dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Michał Niezabitowski.
Dla miłośników rowerowych wycieczek przygotowane zostały trzy trasy łączące tematycznie muzealne oddziały.
Dla miłośników rowerowych wycieczek przygotowane zostały trzy trasy łączące tematycznie muzealne oddziały.
Trasa czerwona pozwala poznać Kraków z czasów II wojny światowej. Prowadzi z oddziału przy ul. Pomorskiej, gdzie znajdowała się siedziba Gestapo, do Apteki pod Orłem, Fabryki Emalia Oskara Schindlera i Starej Synagogi na krakowskim Kazimierzu.
Trasa niebieska to opowieść o najciekawszych lokalnych tradycjach i zwyczajach. Proponowana kolejność zwiedzania to: Pałac Krzysztofory, oddział przy ul. Pomorskiej, Dom Zwierzyniecki i oddział „Dzieje Nowej Huty”.
Trasa zielona jest poświęcona dziejom średniowiecznego Krakowa. Została wytyczona od Barbakanu i Murów Obronnych, do Wieży Ratuszowej, Kamienicy Hipolitów i podziemi Rynku.
Pokonując trasę w wyznaczonej kolejności i zbierając w kasach pieczątki zwiedzający otrzymają od 20 do nawet 50 proc. zniżki na bilety i darmowe wejścia do oddziałów Muzeum. „Ważna jest kolejność zwiedzania, ale nie trzeba całej trasy pokonać tego samego dnia” – mówiła koordynatorka projektu Iwona Stankiewicz z MHK.
Zdaniem Marcina Wójcika – oficera rowerowego Krakowa z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu - propozycja rowerowych tras muzealnych to znakomity pomysł. "Jestem zbudowany, że jako pierwsi wyszliście, a w zasadzie +wyjechaliście+ z takim pomysłem” – mówił Wójcik. Dodał, że zaproponowane przez MHK trasy przejazdu prowadzą przez ulice, które mają odpowiednią infrastrukturę, jedynie na trasie do Nowej Huty są odcinki, gdzie nie ma jeszcze ścieżek rowerowych.
Projekt został uruchomiony we współpracy z wypożyczalnią rowerów Cool Tour Company, ale zwiedzający mogą też korzystać z własnych rowerów lub miejskiego systemu wypożyczalni KMK Bike.
Dla zwiedzających na rowerze przygotowano mapy – 10 tys. egzemplarzy w jęz. polskim i 10 tys. egzemplarzy w jęz. angielskim.(PAP)
wos/ ls/