Narodowe Muzeum Sztuki Dawnej w Lizbonie zaprezentowało najstarszą zachowaną XVI- wieczną portugalską szopkę bożonarodzeniową. Będąca pierwotnie własnością rodziny królewskiej szopka, przez lata znajdowała się w posiadaniu nieświadomej wartości dzieła rodziny z prowincji.
Znalezisko, choć niekompletne - nie ma wszystkich postaci szopki, ale zachowały się główne figury i elementy żłóbka - doskonale pasuje do wystawy tradycyjnych portugalskich szopek bożonarodzeniowych otwartej na początku grudnia br. w lizbońskim muzeum.
Jak powiedziała PAP Maria Joao Vilhena, konserwatorka dzieł sztuki w lizbońskim muzeum, wystawa obejmująca figury z szopek bożonarodzeniowych z okresu od XVI do XVIII w., od początku cieszy się dużym zainteresowaniem zwiedzających, którzy w szczególności poszukują tam najstarszej portugalskiej szopki.
“Królewska szopka znajduje się w naszym posiadaniu od zaledwie kilku tygodni. Dotychczasowy właściciel zrzekł się do niej praw i przekazał nam ją na stałe. Osoba ta nie wiedziała jak cenne, a właściwie bezcenne dzieło sztuki posiadała latami w swoim domu za szklaną witryną” - powiedziała Vilhena.
Przedstawicielka lizbońskiego muzeum przyznała, że liczne badania potwierdziły już autentyczność szopki, która należała do rodziny króla Manuela I, słynącego ze wspierania morskich wypraw portugalskich żeglarzy. Monarcha zamówił dzieło w 1569 r. dla swojej córki, księżniczki Marii.
“Wiedzieliśmy o istnieniu tej szopki w związku z kilkoma zachowanymi przekazami na jej temat. Dzieło zostało jednak odkryte przypadkowo i stanowi tylko część większej kolekcji, której pierwotnymi właścicielami była portugalska rodzina królewska” - wyjaśniła Maria Joao Vilhena.
Wśród eksponowanych przez stołeczne muzeum elementów królewskiej szopki są różnej wielkości figur trzech króli, pasterzy, a także innych osób ubranych w XVI-wieczne stroje. Postacie wykonane z palonej gliny zostały odciśnięte w drewnianych formach.
“Sądząc po dużych rozmiarach figur dzieło wykonane dla księżniczki było dużą, wieloplanową szopką” - dodała Vilhena.
Przedstawicielka stołecznego muzeum stwierdziła, że znalezienie figurek królewskiej szopki na portugalskiej prowincji nie było zaskoczeniem dla historyków sztuki. Przypomniała, że właśnie w miejscowości Alenquer, w okolicach której przechowywano dzieło, schroniła się w XVI w. rodzina królewska przed szerzącą się wówczas w Lizbonie epidemią dżumy.
Popularność bożonarodzeniowych szopek utrzymuje się w Portugalii do dzisiaj. Niemal w każdym domu znajduje się przynajmniej jedna szopka prezentująca rodzinę świętą po narodzinach Jezusa Chrystusa. Jedną z największych prywatnych kolekcji szopek posiada Maria Cavaco Silva, żona prezydenta Portugalii Anibala Cavaco Silvy.
“Bożonarodzeniowa szopka jest ważnym elementem portugalskiej kultury i tożsamości społeczeństwa mocno przywiązanego do obrazów. Wartym odnotowania jest fakt, że znalezione koło Alenquer dzieło ze scenami narodzin Jezusa znajdowało się na terenie nieruchomości, która przed wiekami należała do zakonu franciszkanów, a więc prekursorów szopek” - odnotowała Vilhena.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
zat/ ala/