Unikatowe polichromie w auli Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Fot. PAP/A. Grygiel
Zabytkowa aula Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach odzyskała swój dawny blask. Podczas niemal dwuletniego remontu m.in. odrestaurowano tam unikatowe polichromie z początku XX w. Uroczysty koncert otwarcia odbędzie się w poniedziałek.
"Cała uczelnia jest pod wrażeniem tego, w jaki sposób ta rekonstrukcja została dokonana, na ile tutaj zostało odtworzone wnętrze z końca XIX w." – powiedział rektor uczelni prof. Tomasz Miczka podczas piątkowej konferencji w Katowicach.
Rektor przypomniał, że w auli na 145 miejsc mają się odbywać liczne wydarzenia artystyczne, kulturalne i edukacyjne m.in. koncerty kameralne, dyplomy studenckie czy recitale. "To jest właściwe wnętrze dla prezentacji tego typu wydarzeń artystycznych. Zyskaliśmy przestrzeń o wspaniałej akustyce" – dodał prof. Miczka.
Aula im. Bolesława Szabelskiego znajduje się w pochodzącym z przełomu XIX i XX w. gmachu w stylu neogotyckim, który został wzniesiony jako niemiecka szkoła zawodowa. W latach dwudziestych ubiegłego wieku mieściła się w nim pierwsza siedziba Sejmu Śląskiego.
"Jest to właściwie jedyne takie tego typu wnętrze w Katowicach" – podkreśliła historyk sztuki prof. Ewa Chojecka, która współpracowała z uczelnią przy rekonstrukcji.
Dzięki remontowi swój dawny blask odzyskały tam unikatowe freski na ścianach przedstawiające m.in. nieistniejący już drewniany kościółek św. Wawrzyńca z Zabrza-Mikulczyc, zbudowany na przełomie średniowiecza i renesansu zamek w Oleśnicy oraz wrocławski ratusz.
Na jednej ze ścian widnieje także wizerunek św. Jadwigi Śląskiej. Obecnie nie jest jednak widoczny, ponieważ znalazł się za organami. Jak powiedziała prof. Chojecka na fresku namalowane zostały również postacie – prawdopodobnie jest to sam architekt oraz murator.
Tam też specjaliści odnaleźli fragment podpisu twórcy, który dało się rozszyfrować dopiero na podstawie archiwalnych publikacji o auli z czasu jej powstania. Był nim wrocławski malarz i architekt Emil Noellner. "Jest to w tej chwili jedyne jego dzieło zachowane, zrekonstruowane. Wszystkie inne, a tworzył bardzo wiele, wszystkie poginęły" – powiedziała historyk sztuki.
Klimat sali nadaje również niezwykle barwne i pełne ornamentów sklepienie, które opiera na sieci żeber, niemal "wpadających" w paszcze charakterystycznych smoków. Kolorowe są też witraże m.in. z wizerunkami polskich kompozytorów.
Uroczysta inauguracja sali odbędzie się w poniedziałek, podczas której wykład o historycznych aspektach auli wygłosi właśnie prof. Chojecka. Uczestnicy wydarzenia wysłuchają także m.in. koncertu prof. Juliana Gembalskiego na powstałych tam organach.
Kolejne wydarzenia w ramach otwarcia auli organizowane są we współpracy z norweskim Instytutem Muzycznym Akademii im. Edvarda Griega, działającym w ramach Uniwersytetu w Bergen.
Podczas trwającego blisko dwa lata projektu "Rewitalizacja zabytkowego obiektu Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach" przeprowadzono prace remontowo-konserwatorskie elewacji budynku, jego otoczenia oraz wnętrza auli. W sali zbudowano też 25-głosowe organy piszczałkowe, których prospekt nawiązuje do neogotyckiej stylistyki całego wnętrza.
Projekt wart ponad 10,6 mln zł (w tym organy za niemal 1,2 mln zł) był współfinansowany z Norweskiego Mechanizmu Finansowego oraz środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu "Konserwacja i rewitalizacja dziedzictwa kulturowego".
Akademia Muzyczna im. Karola Szymanowskiego prowadzi działalność w kilku budynkach, w tym m.in. w odnowionych właśnie gmachu oraz otwartym w grudniu 2007 r. nowym obiekcie z wielofunkcyjną salą koncertową o zmiennej aranżacji i akustyce, biblioteką z czytelnią, laboratorium dźwięku, salą do zajęć terapeutycznych, pracownią komputerową, pracowniami specjalistycznymi, atrium z restauracją i podziemnym garażem.(PAP)
akp/ par/
