W niedzielę 7 sierpnia przypada 20. rocznica śmierci Kaliny Jędrusik, niezapomnianej artystki Kabaretu Starszych Panów, odtwórczyni ról w filmach „Ziemia obiecana” i „Lekarstwo na miłość”; nazywanej największą skandalistką PRL.
„Jedna z najciekawszych aktorek polskiego kina, uznawana do dziś za aktorkę-mit, która oryginalną urodą, śmiałym makijażem, uwodzicielskim spojrzeniem, zmysłowym głosem, a przede wszystkim pełną temperamentu osobowością wpłynęła na świadomość obyczajową lat 60. ubiegłego wieku” – tak Kalinę Jędrusik wspomina Filmoteka Narodowa, która w dniach 5-27 sierpnia organizuje w warszawskim kinie Iluzjon przegląd filmów z jej udziałem.
Organizatorzy przeglądu zawracają uwagę, że biografia Jędrusik dowodzi, iż „uroda, talent i sukcesy nie muszą wcale oznaczać kariery usłanej różami”. „Mimo wielkich predyspozycji Jędrusik nie była obsypywana propozycjami teatralnymi, a i większość reżyserów filmowych obsadzała ją raczej w niezbyt wymagających, +ozdobnych+ rolach” – przypomina filmoteka.
Michalski: Jędrusik urodziła się „ćwierć wieku za wcześnie”, a „pewnie i pół wieku byłoby za mało”. „Nie pasowała do modelu kobiety socjalistycznej, co ówczesne praczki, tkaczki i spawaczki nawet by jej wybaczyły”, ale nie żony większości ówczesnych dygnitarzy partyjnych.
Kalina Jędrusik urodziła się 5 lutego 1930 r. w Gnaszynie (niektóre źródła jako datę urodzin podają 1931 r.), który jest obecnie dzielnicą Częstochowy. Jej ojciec, Henryk Jędrusik, był pedagogiem, nauczycielem, senatorem II Rzeczypospolitej.
Po studiach aktorskich w Krakowie Kalina Jędrusik trafiła, w 1953 r., do Teatru Wybrzeże w Gdańsku, gdzie już pierwszymi rolami zwróciła na siebie uwagę, m.in. Stanisława Dygata, cenionego pisarza - autora "Jeziora Bodeńskiego" i "Pożegnań". Wkrótce Jędrusik i Dygat zostali małżeństwem. Tworzyli w Polsce jedną z najbarwniejszych artystycznych par tamych czasów.
Kariera teatralna Jędrusik objęła później występy na scenach teatrów warszawskich: Narodowego (1955-1957), Współczesnego (1957-1963), Komedii (1964-1967), Teatru Satyryków STS (1969-1972), Rozmaitości (1972-1985) oraz Polskiego (1985-1991).
Wielką popularność przyniosły Jędrusik występy w telewizyjnym Kabarecie Starszych Panów (1958-1966), gdzie wykonywała piosenki Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego, m.in. niezapomniane „S.O.S.”, „Bo we mnie jest seks”, „Zmierzch”, „Ciepła wdówka na zimę”, „Nie, nie nie budźcie mnie”. Była mistrzynią pełnych erotyki bluesów, śpiewała charakterystycznym „omdlewającym”, zmysłowym półszeptem.
„Zmierzch wszedł cicho przez sień, twój profil jak cień, rozpłynął się w mroku. Zmierzch, więc – chyba już czas – twój uśmiech mi zgasł i smutno jest wokół... Na zmierzch otworzę cichutko drzwi i nie zobaczysz, jak ciężko mi, jak bardzo ciężko mi iść, gdy zmierzch twą zakrył mi twarz” – śpiewała w jednej z piosenek. A w innej: "Bo we mnie jest seks, gorący jak samum, bo we mnie jest seks, któż oprzeć się ma mu? On mi biodra opływa, wypełnia mi biust, żar sączy z mych ust. Bo we mnie jest seks, co pali i niszczy. Dziesiątki już serc wypalił do zgliszczy".
„Kiedy wydawało się, że dalsze sukcesy są już tylko kwestią czasu, Jędrusik zaczęła być ostro krytykowana za +prowokujące i erotyczne+ środki wyrazu i zbyt +namiętne+ interpretacje” – przypominają organizatorzy przeglądu w Iluzjonie. Skandal wybuchł m.in. po tym, jak na jednym z koncertów aktorka pojawiła się w obcisłej sukience z dużym dekoltem i z krzyżykiem na piersiach.
Role filmowe Jędrusik to m.in.: Lucy Zuckerowa w „Ziemi obiecanej” Andrzeja Wajdy (1975, uważana za najodważniejszą kobiecą kreację w polskim kinie, m.in. ze względu na bardzo śmiałe sceny miłosne z udziałem Zuckerowej), Helena Księżakowa w „Jowicie” Janusza Morgensterna (1967), Anna w „Spóźnionych przechodniach” Jana Rybkowskiego (1962), Joanna w komedii kryminalnej Jana Batorego „Lekarstwo na miłość” (1965) oraz – będąca ostatnią w jej filmowej karierze – nauczycielka śpiewu w „Podwójnym życiu Weroniki” Krzysztofa Kieślowskiego (1991). Jędrusik wykreowała też bardzo wiele ról w Teatrze Telewizji (wysokie oceny zebrała m.in. za tytułową rolę w spektaklu "Ondyna", z 1957 r., wg Jeana Giraudoux, w reż. Adama Hanuszkiewicza).
"Oczytana, pazerna na wiedzę, piekielnie inteligentna” – tak określa ją Dariusz Michalski, autor biograficznej książki „Kalina Jędrusik” (Wydawnictwo Iskry), która ukazała się pod koniec 2010 r. „Na pewno nie była to typowo polska aktorko-kokietka w rodzaju tych, których ładne buzie zdobiły na przełomie lat 50. i 60. ubiegłego wieku okładki +Przekroju+. (...) Kalina była tak nieprawdopodobnie wyrazista, tak nowatorska i odważna, że zaszkodziła tym sobie do końca życia. I aktorskiego, i prywatnego. Takie osobowości jak ona zdarzają się niezwykle rzadko” – ocenił Michalski (w wywiadzie dla „Angory”, nr 30, 24 lipca 2011).
Według niego, Jędrusik urodziła się „ćwierć wieku za wcześnie”, a „pewnie i pół wieku byłoby za mało”. „Nie pasowała do modelu kobiety socjalistycznej, co ówczesne praczki, tkaczki i spawaczki nawet by jej wybaczyły”, ale nie – zdaniem Michalskiego – żony większości ówczesnych dygnitarzy partyjnych.
Kalina Jędrusik zmarła 7 sierpnia 1991 r. w Warszawie.
W stołecznym Iluzjonie przypomniane zostaną filmy z jej udziałem, m.in. "Jowita", "Lekarstwo na miłość", "Podwójne życie Weroniki" oraz "Jak być kochaną" Wojciecha Jerzego Hasa (1962).(PAP)
jp/ hes/