Film „W sprawie ducha” Krzysztofa Rzączyńskiego ogłoszono Wydarzeniem XIX Festiwalu Form Dokumentalnych NURT 2013. Publiczność nagrodziła obraz „W imię syna – historia zza Żelaznej Kurtyny” Rosalii Romaniec. Wyróżnienia przyznano w piątek w Kieleckim Centrum Kultury.
Główna nagrodę, Złoty NURT - Wydarzenie NURT 2013, ufundował prezes Telewizji Polskiej. Dokument Rzączyńskiego to portret Jerzego Jarockiego, przedstawiający reżysera w czasie pracy w warszawskim Teatrze Narodowym nad ostatnim w jego życiu spektaklem „Sprawa”, na podstawie dramatu Juliusza Słowackiego „Samuel Zborowski”.
„W filmie głównie przyglądamy się w jaki sposób Jerzy Jarocki pracuje z aktorem, mówi do aktorów i w jaki sposób uzyskuje emocje” - powiedział Rzączyński, odbierając nagrodę.
Główna nagrodę, Złoty NURT - Wydarzenie NURT 2013, ufundował prezes Telewizji Polskiej. Dokument Rzączyńskiego to portret Jerzego Jarockiego, przedstawiający reżysera w czasie pracy w warszawskim Teatrze Narodowym nad ostatnim w jego życiu spektaklem „Sprawa”, na podstawie dramatu Juliusza Słowackiego „Samuel Zborowski”.
Zaapelował też do osób, które mogą wpłynąć na emisję tego obrazu w telewizji publicznej, by mógł być pokazany w godzinie dobrej oglądalności. Po to - jak mówił - aby ludzie mieli szansę go obejrzeć i zobaczyć, że "przyglądanie się pracy nad spektaklem może być równie pasjonujące, jak oglądanie talent show”.
Jak powiedziała przewodnicząca komisji artystycznej festiwalu Maria Malatyńska, ponieważ spektakl „Sprawa” był ostatnim przedstawieniem wybitnego reżysera, to nagrodzony film stał się „przesłaniem dla dzisiejszego istnienia sztuki”.
Podczas tegorocznej edycji konkursu przyznano dziesięć nagród. Brązowy NURT - nagrodę ufundowaną przez dyrektora Kieleckiego Centrum Kultury – otrzymał film „Kwatera +Ł+” Arkadiusza Gołębiewskiego. To wstrząsający wymową szczegółów zapis procesu ekshumacji grupy więźniów politycznych, pogrzebanych anonimowo w zbiorowej mogile na warszawskich Powązkach, przez komunistyczną bezpiekę.
Film „Nic się nie stało” Krystyny Rachwał, który pokazuje emocje w strefie kibica w czasie meczu Polska-Czechy, rozgrywanym na piłkarskim EURO 2012, uhonorowano nagrodą Stowarzyszenia Filmowców Polskich.
Wyróżniono także film „Aktor odnaleziony. Marian Dziędziel” Marty Węgiel, za „filmową lekcję aktorskiej charyzmy i profesjonalizmu oraz dystansu do życia”.
Publiczność swoją nagrodę – ufundowaną przez prezydenta Kielc – przyznała dokumentowi Rosalii Romaniec „W imię syna – historia zza Żelaznej Kurtyny”. To obraz o niehumanitarnych metodach działania polskich szpiegów w czasach PRL - historia ukradzionego przez tajne służby ludzkiego życiorysu i dzisiejszych konsekwencji dawnych wydarzeń, np. dla najbliższej rodziny.
Licealistkę Katarzynę Wójcik, autorkę filmu o reżyserze „Jan Rybkowski. Pro Memoria” uznano najbardziej obiecującym debiutantem festiwalu. Młoda twórczyni z Ostrowca Świętokrzyskiego, otrzymała także nagrodę dyrektora artystycznego NURT-u, Krzysztofa Miklaszewskiego.
Z kolei obraz o legendarnych lektorach radiowych i filmowych „Głosy” Konrada Szołajskiego, wyróżniono za „artyzm dźwięku w formie dokumentalnej”; film zdobył także nagrodę studentów. „Miłość w czasach wyklętych” Sławomira Mazura – obraz partyzanckiej miłości – otrzymał nagrodę za promowanie regionu świętokrzyskiego.
Do udziału w festiwalu zgłoszono ponad 100 filmów, komisja selekcyjna do konkursu zakwalifikowała 33. Dokumenty – pogrupowane w dziewięciu pokazach - prezentowano od wtorku. Projekcjom towarzyszyły dyskusje z ich twórcami i warsztaty artystyczne. (PAP)
ban/ abe/