Plakat 15 edycji Festiwalu Nowe Horyzonty
Projekcją filmu „Zupełnie Nowy Testament” belgijskiego reżysera Jaco van Dormaela rozpoczął się w czwartek we Wrocławiu 15. Międzynarodowy Festiwal Filmowy T-Mobile Nowe Horyzonty. Podczas imprezy zostanie pokazanych ponad 340 filmów z 54 krajów.
Nowe Horyzonty to jedna z najważniejszych w Polsce dorocznych imprez poświęconych kinematografii, podczas której prezentowane jest przede wszystkim kino autorskie i twórczość reżyserów wyrazistych, z własną wizją świata i kina.
Pokazywany na otwarcie festiwalu film belgijskiego reżysera to utrzymana w duchu Monty Pythona komedia o mieszkającym w Brukseli Bogu. W prowokacyjnym filmie zagrała Catherine Deneuve. Drugim z filmów inaugurujących tegoroczną edycję Nowych Horyzontów jest dokument poświęcony zmarłej cztery lata temu wokalistce Amy Winehouse. Obraz w reżyserii reż. Asifa Kapadii powstał z nieznanych wcześniej publicznie materiałów poświęconych znakomitej piosenkarce.
Podczas tegorocznej edycji festiwalu zostanie pokazanych łącznie ponad 340 filmów z 54 krajów. Seanse odbywać się będą w Kinie Nowe Horyzonty i na wrocławskim Rynku.
W programie imprezy znalazł się wybór najważniejszych filmów z prestiżowych festiwali z całego świata, m.in. najnowsze dzieła Nanniego Morettiego, Wima Wendersa, Paula Thomasa Andersona, Mike'a Leigha czy Godfreya Reggio. W tym roku pokazane zostaną również 22 filmy z oficjalnej selekcji tegorocznego festiwalu filmowego w Cannes. Wydarzeniem festiwalu ma być pokazy debiutanckiego filmu „Syn Szawła” Węgra Laszlo Nemesa, laureata tegorocznego Grand Prix. To opowieść o 48 godzinach z życia Szawła Auslandera, członka Sonderkommando - oddziału żydowskich więźniów zmuszonych asystować hitlerowcom w wielkiej machinie Zagłady - na krótko przed wybuchem buntu w obozie w Auschwitz-Birkenau.
Publiczność Nowych Horyzontów obejrzy też m.in. filmy: „Pasolini” Abla Ferrary z Willemem Dafoe w roli głównej (film przybliżający ostatnie dni legendarnego włoskiego reżysera Piera Paola Pasoliniego), „Wataha” Crystala Moselle'a (nagrodzona przez jury festiwalu Sundance opowieść o uwięzionych w nowojorskim mieszkaniu nastolatkach) i „Anioły rewolucji” Aleksieja Fedorczenki, z akcją osadzoną w latach 30. XX w. w stalinowskiej Rosji.
Podobnie jak w latach ubiegłych w programie festiwalu znalazły się retrospektywy twórczości znanych reżyserów. Widzowie obejrzą m.in. przegląd filmów kontynuatora francuskiej nowej fali Philippe Garrela. Zaprezentowana zastanie również twórczość najsłynniejszego przedstawiciela litewskiej kinematografii – Sarunasa Bartasa. W tym roku kinu litewskiemu organizatorzy festiwalu poświęcili osobną sekcję. W programie znalazła się również retrospektywa filmów Tadeusza Konwickiego. Widzowie obejrzą m.in. jego debiut reżyserskie „Ostatni dzień lata”, „Salto” - film najbardziej rozpoznawalny w twórczości Konwickiego czy „Dolinę Issy”, będącą adaptacją powieści Czesława Miłosza.
Podczas festiwalu odbędzie się pięć konkursów filmowych - w tym najważniejszy Międzynarodowy Konkurs Nowe Horyzonty. O Grand Prix festiwalu i nagrodę w wysokości 20 tys. euro, nagrody jury FIPRESCI i festiwalowej publiczności ubiegać się będą m.in. znakomicie przyjęty na festiwalu w Wenecji „H.” w reż. Ranii Attieh i Daniela Garcii - thriller z elementami science-fiction; oraz nagrodzona Tiger Award na festiwalu w Rotterdamie peruwiańska „Wideofilia” Juana Daniela F. Molero - nietypowy portret zagubionych młodych ludzi i krytyka społeczeństwa uzależnionego od internetu. W Międzynarodowym Konkursie Nowe Horyzonty stratuje również polski film. To „Walser”, pełnometrażowy debiut Zbigniewa Libery.
Festiwal Nowe Horyzonty to nie tylko szeroka prezentacja twórczości filmowej, ale również scena muzyczna. W tym roku muzycznymi gwiazdami festiwalu będzie post-punkowa formacja Pere Ubu i libańska artystka Yasmine Hamdan.
Festiwal zakończy się 2 sierpnia pokazem najnowszego filmu włoskiego reżysera Nanniego Morettiego „Moja matka”.
pdo/ jp/ pz/
