Wyreżyserowana przez Kingę Dębską historia rodzinna pt. "Moje córki krowy" zdobyła Nagrodę Dziennikarzy na 40. Festiwalu Filmowym w Gdyni. W obsadzie filmu są m.in.: Agata Kulesza, Gabriela Muskała, Marian Dziędziel oraz Marcin Dorociński.
Główne bohaterki "Moich córek krów" to wychowane w rodzinie z wyraźnie dominującym ojcem dwie siostry, które - postawione w sytuacji krytycznej - mimo wzajemnej niechęci muszą działać razem.
Jedna z sióstr, Marta (Kulesza), odniosła sukces, jest znaną aktorką, gwiazdą seriali. Mimo sławy i pieniędzy, wciąż nie może ułożyć sobie życia. Samotnie wychowała dorosłą już córkę.
Druga z kobiet, Kasia (Muskała), w przeciwieństwie do silnej starszej siostry jest wrażliwa i ma skłonność do egzaltacji. Pracuje jako nauczycielka. Jej małżeństwu daleko do ideału - mąż (Dorociński) to życiowy nieudacznik, który bezskutecznie szuka pracy.
Siostry nie przepadają za sobą. Nagła choroba matki zmusza je jednak do wspólnego działania. Kobiety muszą zaopiekować się ukochanym, lecz despotycznym ojcem (Dziędziel).
Marta i Kasia stopniowo zbliżają się do siebie. Odzyskują utracony kontakt. A to wywołuje szereg tragikomicznych sytuacji.
Reżyserka i autorka scenariusza Kinga Dębska jest absolwentką znanej czeskiej szkoły filmowej FAMU (w której kształciła się też m.in. Agnieszka Holland).
Nagrodę Dziennikarzy przyznano przedostatniego dnia Festiwalu Filmowego w Gdyni, po zakończeniu cyklu pokazów prasowych filmów startujących w konkursie głównym.
Jubileuszowa 40. edycja najważniejszej imprezy poświęconej polskiej kinematografii potrwa do soboty. Gala rozdania nagród jury konkursu głównego – w którym zasiadają m.in. Allan Starski (przewodniczący jury) i Grażyna Szapołowska - odbędzie się w gdyńskim Teatrze Muzycznym.
Oprócz Złotych Lwów za najlepszy film, w sobotę wręczone będą m.in.: Srebrne Lwy oraz nagrody za najlepszą reżyserię, dla najlepszych pierwszo- i drugoplanowych aktorów i aktorek, za scenariusz, zdjęcia, scenografię, muzykę, kostiumy.(PAP)
jp/ mhr/