W II połowie roku AMW chce zorganizować kolejny - ósmy - przetarg na sprzedaż Twierdzy Modlin. Mazowiecki konserwator zabytków przygotuje szczegółowe zalecenia, z których potencjalny inwestor dowie się, jakie prace będzie musiał wykonać, a jakich zmian nie będzie mógł wprowadzić.
"Te zalecenia były już oczywiście wcześniej sformułowane, ale zainteresowani inwestorzy często zadawali bardzo szczegółowe pytania. Chcieli dokładnie wiedzieć, co będą mogli zrobić. Dlatego Agencja i konserwator uznali, że najlepiej będzie te kwestie doprecyzować. Do tej pory nawet jeżeli inwestor chciał wyłożyć pieniądze, jego koncepcje nie zawsze pokrywały się z tym, na co mógł zgodzić się konserwator" - powiedziała PAP rzeczniczka Agencji Mienia Wojskowego Małgorzata Golińska.
Zespół fortyfikacyjny Twierdza Modlin wpisany jest do rejestru zabytków, co nałoży na nowego właściciela obowiązki wynikające z przepisów ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.
Mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków Rafał Nadolny poinformował PAP, że zalecenia, które przygotowuje, określą m.in. warunki, na jakich inwestor będzie mógł wprowadzić na terenie kompleksu nową zabudowę: wysokość nowych budynków, ich wielkość, kubaturę oraz liczbę. Wskażą też właścicielowi obiekty, które wymagają remontu oraz miejsca, gdzie będzie musiał przywrócić historyczną zabudowę. Sprecyzują, w jaki sposób obiekty będą mogły być zagospodarowane. "To są szczegółowe wytyczne dla przyszłego nabywcy, żeby wiedział, co może robić, a czego nie może" - powiedział konserwator.
"Mamy sygnały ze strony zainteresowanych inwestorów, że to nie cena wywoławcza jest dla nich problemem, ale kwota, którą trzeba będzie wydać na rewitalizację zabytku" – powiedziała rzeczniczka AMW Małgorzata Golińska. Jak ocenił w rozmowie z PAP prezes warszawskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami Michał Krasucki, całkowity koszt remontu Twierdzy Modlin może wynieść nawet 100-150 mln euro.
"Do poprzednich przetargów również były zalecenia, natomiast teraz Agencja zmieniła obszar sprzedaży - czyli dodała kolejne działki - stąd konieczność przygotowania nowych wytycznych" - zaznaczył Nadolny.
Na sprzedaż Agencja wystawi w tym roku teren o 3,8 ha większy niż w ubiegłych latach. To dlatego, że do działki, która do tej pory była przedmiotem przetargu, chce dołączyć dwie dodatkowe działki, które zwiększą powierzchnię całego kompleksu z 55 do 58,8 ha.
W czwartek w siedzibie Agencji odbyło się robocze spotkanie z udziałem mazowieckiego konserwatora zabytków. "Jesteśmy z tego spotkania bardzo zadowoleni, ponieważ pismo, które skierowaliśmy do konserwatora, zostało wstępnie zaakceptowane. Udało się osiągnąć kompromis pomiędzy ochroną tego zabytku, zachowaniem jego wartości historycznych, architektonicznych, a zwiększeniem dostępności inwestycyjnej" - oceniła Golińska.
Agencja wnioskowała do konserwatora m.in. o możliwość przekształcenia elementów konstrukcji i elewacji oraz zmian historycznych podziałów wnętrz, które umożliwiałyby zaadaptowanie cytadeli do funkcji hotelowych, gastronomicznych, konferencyjno-szkoleniowych, handlowych czy usługowych. Zwróciła się też we wniosku z prośbą o doprecyzowanie gabarytów nowej zabudowy i umożliwienie inwestorowi ogrodzenia kompleksu. Wnioskowała też o możliwość wprowadzenia w strukturze koszar obronnych nowoczesnej infrastruktury technicznej, np. montaż paneli słonecznych, wykorzystujących odnawialne źródła energii.
Inwestora dla modlińskiej twierdzy AMW stara się znaleźć od grudnia 2008 r. Wówczas odbył się pierwszy przetarg na jej sprzedaż; cena wywoławcza nieruchomości wyniosła 220 mln zł. Ostatnią próbę sprzedaży fortyfikacji Agencja podjęła we wrześniu 2011 roku; wyceniła ją wówczas na 60 mln zł. W międzyczasie przetargi ogłaszała w kwietniu i w sierpniu 2009 r. (cena wywoławcza - 160 mln zł), w grudniu 2010 r. (70 mln zł) oraz w marcu (70 mln zł) i w czerwcu 2011 r. (60 mln zł). Różnicę w wycenach Golińska tłumaczy sytuacją na rynku nieruchomości.
"Cena wywoławcza przetargu musi zawsze uwzględniać wartość nieruchomości określaną przez rzeczoznawcę i analizę rynku. Pierwszy przetarg był zorganizowany w 2008 roku. To była jeszcze końcówka dobrej koniunktury na rynku nieruchomości. Natomiast później zaczął się kryzys ekonomiczny. Banki nie były już tak skłonne do udzielania dużych kredytów" - zauważyła.
"Mamy sygnały ze strony zainteresowanych inwestorów, że to nie cena wywoławcza jest dla nich problemem, ale kwota, którą trzeba będzie wydać na rewitalizację zabytku" – powiedziała Golińska.
Jak ocenił w rozmowie z PAP prezes warszawskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami Michał Krasucki, całkowity koszt remontu Twierdzy Modlin może wynieść nawet 100-150 mln euro.
Zanim Agencja ogłosi nowy przetarg, nieruchomość zostanie ponownie wyceniona. Nabywca kompleksu zapłaci tylko połowę wylicytowanej kwoty, gdyż na zakup obiektów wpisanych do rejestru zabytków przysługuje 50 proc. bonifikata. Kwotę ze sprzedaży fortyfikacji AMW przekaże na Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych RP.
"Jeszcze przed Euro 2012 ruszy modlińskie lotnisko zlokalizowane 5 km od Cytadeli. To również powinno przyciągnąć kolejnych inwestorów. Mamy nadzieję, że ten rok będzie należał do Twierdzy Modlin" – powiedziała Golińska. (PAP)
akuc/ bk/