Prawie 250 osób, m.in. Agnieszka Holland, prof. Maria Janion, Sylwia Chutnik, Dorota Masłowska, Monika Strzępka, Paweł Demirski, Paweł Łysak, podpisali się pod listem do ministra kultury ws. przyszłości Instytutu Teatralnego w Warszawie. Chodzi o rozpisany na początku września przez ministra kultury konkurs na stanowisko dyrektora Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie. Szefem Instytutu od początku jego istnienia jest Maciej Nowak.
Reprezentanci środowisk związanych z Instytutem Teatralnym wysłali do szefa resortu kultury list, w którym proszą ministra o rozmowę na temat "przyszłości jednej z najważniejszych instytucji związanych z polskim teatrem".
"2 września 2013 roku ogłosił Pan konkurs na stanowisko dyrektora Instytutu Teatralnego. Wcześniej, 25 lipca, pracownicy i współpracownicy Instytutu Teatralnego – szerokie grono ponad sześćdziesięciu osób – zaniepokojeni brakiem rozstrzygnięć w obliczu zbliżającego się końca kadencji obecnego dyrektora, Macieja Nowaka – wystosowali do Pana list. Prosiliśmy w nim o przedłużenie Maciejowi Nowakowi dyrekcji na kolejne lata, ponieważ jest on gwarantem, że placówka, którą stworzył od podstaw i nadał jej kształt, będzie działać w sposób równie wielostronny i bogaty, jak dotąd. Kierowała nami troska o ciągłość i integralność toczących się już i zaplanowanych wydarzeń, projektów, planów – szczególnie tych związanych z jubileuszem 250-lecia teatru publicznego w Polsce i nowym Muzeum Teatralnym. Wyrażaliśmy także nasze zdecydowane poparcie dla dotychczasowej linii programowej Instytutu i modelu jego działania" - czytamy w liście przesłanym w piątek PAP.
Autorzy listu zwracają uwagę, że "nie zachodzą żadne przesłanki prawne, które zmuszałyby Pana Ministra do takiego sformułowania kryteriów konkursu, by nie stworzyć twórcy Instytutu i jego wieloletniemu dyrektorowi możliwości przedstawienia swojego programu i skonfrontowania go z innymi propozycjami". Zapewniają, że nie kwestionują prawa organizatora do poszukiwania najlepszego kandydata w drodze konkursu, ale chcieliby poznać powody takiej decyzji.
Sygnatariusze listu zwracają uwagę, że "decyzja o ogłoszeniu konkursu, którego kryteria wykluczają Macieja Nowaka z wzięcia w nim udziału, była (...) dla środowisk związanych z Instytutem zaskoczeniem".
Nawiązują tym samym do jednego z warunków konkursu, zgodnie z którym kandydaci przystępujący do niego, powinni posiadać wykształcenie wyższe; Maciej Nowak nie ma wyższego wykształcenia.
Autorzy listu zwracają uwagę, że "nie zachodzą żadne przesłanki prawne, które zmuszałyby Pana Ministra do takiego sformułowania kryteriów konkursu, by nie stworzyć twórcy Instytutu i jego wieloletniemu dyrektorowi możliwości przedstawienia swojego programu i skonfrontowania go z innymi propozycjami". Zapewniają, że nie kwestionują prawa organizatora do poszukiwania najlepszego kandydata w drodze konkursu, ale chcieliby poznać powody takiej decyzji.
"Czy należy ją odbierać jako deklarację, że Pana wizja działalności Instytutu Teatralnego różni się od dotychczasowej? Czy ma Pan inną koncepcję? Czy widzi Pan konieczność zasadniczych zmian charakteru i profilu Instytutu? Kierujemy te pytania do Pana Ministra z wielką troską. Instytut Teatralny nie jest bowiem jedną z wielu instytucji, powołanych i zdefiniowanych przez MKiDN. Jego powstanie było wynikiem działania konkretnych ludzi związanych ze środowiskiem teatralnym. To oni zgłosili pomysł, stworzyli koncepcję i wymyślili program Instytutu. Ówczesny minister udzielił tym działaniom wsparcia, co umożliwiło powołanie niestandardowej instytucji, której kształt w ciągu dziesięciu lat wypracował zespół ludzi pod kierownictwem Macieja Nowaka. Powołanie Instytutu było zatem przykładem działania oddolnego, właściwego społeczeństwu obywatelskiemu, w którym samoorganizujące się środowiska i administracja państwowa wspólnie działają na rzecz dobra publicznego" - czytamy w liście.
Autorzy listu uważają, że od personalnych decyzji ważniejsza wydaje się rozmowa o funkcjach i zadaniach Instytutu Teatralnego, o jego wizji i kierunkach ewentualnych przekształceń. "Mamy poczucie, że w obliczu uruchomionej procedury konkursowej taka rozmowa powinna się toczyć publicznie i w trybie bezpośrednim. Dlatego decydujemy się na list otwarty, włączając do rozmowy całe środowisko zainteresowane losem Instytutu Teatralnego" - napisano w liście do ministra.
Do tej pory swoje podpisy pod litem złożyli m.in. Anna Augustynowicz, Wojtek Blecharz, Sylwia Chutnik, Paweł Demirski, dr Agnieszka Graff, Agnieszka Holland, prof. Maria Janion, Maja Kleczewska, Dorota Masłowska, Monika Strzępka, Paweł Łysak, Joanna Mytkowska, Ewa Wójciak.
Ogłoszony przez ministra kultury konkurs ma zakończyć się do 15 listopada br.
Do momentu nadanie tej depeszy ministerstwo kultury nie odniosło się do sprawy. (PAP)
agz/ ls/