"Da! Da! Da! Współczesny teatr, dramat i performans z Rosji" to tytuł nowego festiwalu teatralnego w Warszawie. Od 16 maja do 2 czerwca widzowie obejrzą spektakle m.in. o dziejach Rosji i ZSRR, losach rosyjskiej inteligencji i młodych Rosjanach.
"To jest wydarzenie bez precedensu w polsko-rosyjskiej wymianie kulturalnej" - ocenił Paweł Potoroczyn, dyrektor Instytutu Adama Mickiewicza, który wspólnie z organizatorami rosyjskiego festiwalu teatralnego Złota Maska przygotowuje "Da! Da! Da!". W czwartek w siedzibie Instytutu odbyła się prezentacja programu nowego wydarzenia kulturalnego w stolicy.
Główną ideą festiwalu - jak tłumaczyła jedna z kuratorek festiwalu Agnieszka Lubomira Piotrowska - będzie pokazanie współczesnej rosyjskiej kultury jako części europejskiego obiegu teatralnego oraz jako sztuki, która podejmuje wspólne dla Europejczyków tematy i posługuje się nowoczesnym językiem artystycznym. "Spektakle będą opowiadać o Rosji - kraju, który zmaga się ze swoją totalitarną przeszłością, a zarazem kraju dynamicznych przemian społecznych i kulturowych, związanych z przebudzeniem społeczeństwa obywatelskiego i nowymi zjawiskami w kulturze" - zapowiedziała.
Agnieszka Lubomira Piotrowska: "Spektakle będą opowiadać o Rosji - kraju, który zmaga się ze swoją totalitarną przeszłością, a zarazem kraju dynamicznych przemian społecznych i kulturowych, związanych z przebudzeniem społeczeństwa obywatelskiego i nowymi zjawiskami w kulturze".
Program festiwalu podzielono na cztery części: Premiery, Duże produkcje, Fokus: Nowy teatr dokumentu, Focus: Priażko.
Wśród premier widzowie zobaczą "Lód" Władimira Sorokina w reż. Konstantina Bogomołowa. Będzie to koprodukcja Instytutu Adama Mickiewicza z Teatrem Narodowym w Warszawie, w którym zagrają m.in. Danuta Stenka i Jerzy Radziwiłowicz. "Lód" będzie inscenizacją pierwszego tomu trylogii Sorokina, współczesnego pisarza rosyjskiego, pokazującego źródła totalitaryzmu w XX w. Premierowym spektaklem będzie też "Życie jest piękne" w reż. Marata Gacałowa, będący - jak zapowiadają organizatorzy - groteskowym portretem młodego pokolenia, które "od nudy i przeciętności ucieka w alkohol i przypadkowy seks".
Duże produkcje, kolejna część festiwalu, to spektakle uznanych reżyserów: Lwa Dodina, Dmitrija Krymowa i Konstantina Bogomołowa oparte na literaturze klasycznej i adaptacjach XX wiecznej prozy. Widzowie zobaczą "Życie i los" Wasilija Grossmana o losach rosyjskiej inteligencji w czasach Wojny Ojczyźnianej; spektakl "Gorki – 10" o historii Rosji i ZSRR od czasów rewolucji po dzień dzisiejszy oraz polityczną inscenizację tragedii Szekspira "Lear. Komedia" m.in. o blokadzie Leningradu.
Nową falę rosyjskich twórców będzie można poznać na przykładzie dwóch spektakli: współczesnej sztuki Saszy Denisowej o pokoleniu rock'n'rolla u schyłku Związku Radzieckiego pt. "Rozpal mój ogień", w reżyserii Jurija Murawickiego oraz "Uzbek" w reż. Tałgata Batałowa o mniejszościach etnicznych w Moskwie.
Współczesny nurt rosyjskiego teatru będzie reprezentować kilka spektakli nowej gwiazdy rosyjskiego dramatopisarstwa: Pawła Priażki. "To dziś dramaturg numer jeden w teatralnej Rosji. Ma kilku reżyserów, którzy z nim dosyć intensywnie pracują, ale pokażemy przede wszystkim jednego - Dmitrija Wołkostriełowa, z którym Priażko tworzy udany tandem" - mówiła Piotrowska. Widzowie zobaczą trzy spektakle dwójki artystów: "Zamknięte drzwi" o codziennym życiu pracowników sklepów w centrum handlowym oraz urzędników korporacji; "Jestem wolny, foto-drama" będący eksperymentalnym dramatem przedstawionym na kilkuset slajdach; "Żołnierz" łączący teatr i performans.
Instytut Adama Mickiewicza zapowiada, że na festiwalu odbędą się również spotkania z twórcami, dyskusje poświęcone sztuce teatralnej oraz konferencja poświęcona wybitnemu rosyjskiemu reżyserowi teatralnemu Konstantemu Stanisławskiemu w związku ze 150–leciem jego urodzin. Twórca ten jest autorem tzw. metody Stanisławskiego, zgodnie z którą technika aktorska jest silnie związana ze świadomością ciała, co ma pozwolić na osiągnięcie jak największego realizmu psychologicznego postaci.
Rosyjskie spektakle będzie można obejrzeć na scenach stołecznych teatrów: w Teatrze Narodowym, TR Warszawa, Teatrze Studio i Teatrze Dramatycznym. Więcej informacji o nowym warszawskim festiwalu teatralnym od 18 marca na stronie internetowej www.dadada.culture.pl. (PAP)
nno/ ls/ mhr/