„Pomarańczyk” w reż. Tomasza Hynka to najnowsza produkcja wrocławskiego Teatru Współczesnego. Premiera spektaklu, którego tłem jest historia Pomarańczowej Alternatywy - ruchu opozycyjno-artystycznego z lat 80. XX w., odbędzie się 17 maja.
Spektakl powstał jako część cyklu „Prosta historia”. „To projekt, w ramach którego przygotowujemy małe, kameralne przedstawienia. Ponadto organizowane będą również spotkania, wystawy oraz projekcje filmów (…) Wspólny tematem tych wydarzeń artystycznych jest historia XX w. i próba odpowiedzi na pytanie, jak ta historia na nas wpływa, jak nas kształtuje” - powiedział we wtorek na konferencji prasowej dyrektor wrocławskiego Teatru Współczesnego Marek Fiedor.
„Pomarańczyk” to pierwszy spektakl z cyklu „Prosta historia”. Tragikomedia autorstwa Marka Kocota to opowieść o mężczyźnie o niskim poczuciu własnej wartości. „Taki Pan Nikt, który staje się uzurpatorem, bo chcąc wypełnić własną pustkę i poczuć się kimś, przywłaszcza sobie osobowość przywódcy Pomarańczowej Alternatywy” - piszą o fabule spektaklu jego twórcy.
Kocot, który występuje również w przedstawieniu, podkreślił, że nie jest to sztuka o Pomarańczowej Alternatywie. „Pomarańczowa Alternatywa to jedynie narzędzie, którego używamy do opowiedzenia o dużo ważniejszych i uniwersalnych sprawach” - mówił autor sztuki.
Reżyser spektaklu Tomasz Hynek dodał, że „Pomarańczyk” to opowieść o dramacie ludzi przełomu i czasów rewolucji. „O bohaterach, którzy złośliwie nie chcą stać się pomnikami, i o tych, którzy próbują ich zrzucić z pomników” - mówił.
W ramach cyklu „Prosta historia” 20 maja w Teatrze Współczesnym odbędzie się również wrocławska premiera filmu dokumentalnego o Władysławie Bartoszewskim „Bartoszewski.Droga”.
Z kolei 12 maja na Scenie na Strychu odbędzie się prapremiera słuchowiska teatralnego „Dźwiękowy zapis doliny” Tymoteusza Karpowicza w reż. Weroniki Szczawińskiej. To wydarzenie realizowane jest w ramach „Strefy kontaktu” - kolejnego cyklu prowadzonego przez wrocławski Teatr Współczesny.(PAP)
pdo/ abe/