8 kwietnia 1953 roku w Toruniu urodził się Waldemar Fydrych - twórca Pomarańczowej Alternatywy. "Cały świat jest dziełem sztuki, a więc nawet pojedynczy milicjant stojący na ulicy jest dziełem sztuki" - ogłosił w swoim manifeście i podstawowym narzędziem walki politycznej uczynił sztukę, humor i groteskę.
W okresie PRL 21 marca, pierwszy dzień kalendarzowej wiosny w zasadzie ograniczał się do okolicznościowych akademii oraz obrzędu topienia marzanny w pobliskiej rzece. Dopiero w połowie lat 80. XX wieku, coraz częstszą, niepisaną i nieformalną tradycją było unikanie zajęć lekcyjnych, spotkania w wyznaczonych punktach miasta i wspólne biesiadowanie. Wtedy też zyskał on nazwę Dnia Wagarowicza. Ponieważ w PRL rzadko, które wydarzenie nie zyskiwało miano politycznego, więc 21 marca także stał się z czasem dniem „politycznym”, w którym dochodziło do protestów antysystemowych.
Rekonstrukcja jednego z najsłynniejszych happeningów Pomarańczowej Alternatywy „galopująca inflacja”, który odbył się w 1988 roku na ul. Piotrkowskiej, będzie częścią pikniku zorganizowanego w Łodzi w 30. rocznicę pierwszych wolnych wyborów.
Pomarańczowa alternatywa była nietypowym przejawem działalności opozycyjnej. W przeciwieństwie do jej „poważnej” części walczyła z komuną poprzez śmiech, głównie uliczne happeningi. I hasła w rodzaju: „Znajdzie się pała na dupę generała”. Co ciekawe – należała do najdłużej zwalczanych przejawów sprzeciwu. W czasach, gdy inne, „poważne” demonstracje nie były już niepokojone przez zbrojne ramię partii, czyli ZOMO, za udział w imprezach przez nią organizowanych można było trafić na dołek, a w najlepszym razie dostać wspomnianą wcześniej pałą …
„Święto Garnków” zorganizowane 30 lat temu we Wrocławiu 1 kwietnia 1987 r. było pierwszą akcją Pomarańczowej Alternatywy, o której informacja dotarła - dzięki RWE - za żelazną kurtynę. Walczące z komuną krasnoludki i św. Mikołajowie stali się z czasem stałym elementem krajobrazu Wrocławia.
Miasto Wrocław uznało przed Sądem Apelacyjnym, że wykorzystując do celów promocyjnych wizerunek krasnala w pomarańczowej czapeczce, naruszyło prawa autorskie Waldemara Fydrycha „Majora”. Miasto zawarło ugodę sądową z twórcą Pomarańczowej Alternatywy.
Miasto Wrocław naruszyło prawa autorskie twórcy Pomarańczowej Alternatywy Waldemara Fydrycha „Majora”, wykorzystując wizerunek krasnala w pomarańczowej czapeczce jako element promocyjny – uznał w poniedziałek wrocławski sąd i nakazał przeprosiny.
„Pomarańczyk” w reż. Tomasza Hynka to najnowsza produkcja wrocławskiego Teatru Współczesnego. Premiera spektaklu, którego tłem jest historia Pomarańczowej Alternatywy - ruchu opozycyjno-artystycznego z lat 80. XX w., odbędzie się 17 maja.
Jeden z założycieli Pomarańczowej Alternatywy, jej lider, Waldemar "Major" Fydrych 8 kwietnia kończy 60 lat. Działalność artysty - happenera, której symbolem stał się krasnoludek, w latach 80-tych piętnowała absurdy PRL i była formą walki z ówczesną władzą.